Teraz jest 23 listopada 2024, o 23:19

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 17:00

Jakby wcześniej powiedział, to pewnie szybciej skończyłaby się książka. :evillaugh: A tak była jeszcze dramatoza i romantyczne zakończenie. :P
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 lipca 2015, o 17:02

No mnie też denerwują bohatery. Jakby go ktoś przymuszał, żeby na przykład przyznał, że lubi facetów, biegać w płaszczu po parku i rozchylać go przed staruszkami albo coś w podobnym guście, to rozumiem, że mógłby mieć problem z wydobyciem tych słów z paszczy. A tak to nie wiem, co mu doskwierało :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 17:03

Very padłam. :padam: :lovju:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 17:05

o Very w samo sedno :P
a nikt go nie zmuszał do takich wyznań ani nawet do powiedzenia nieprawdy. A on jakby te słowa kolce miały :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 lipca 2015, o 19:02

obession napisał(a):Very padłam. :padam: :lovju:

Ojej, ja Cię też :lovju: A czym sobie zasłużyłam? :P

Sol, no właśnie, a jak o tym sobie myślał, to jednak przyznawał przed sobą, że ją kocha. Widocznie język giętki nie chciał powiedzieć tego, co myślała głowa :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 21:32

"Jakby go ktoś przymuszał, żeby na przykład przyznał, że lubi facetów, biegać w płaszczu po parku i rozchylać go przed staruszkami"

Dokładnie tym. :evillaugh:

Ale która głowa Very? :hyhy:
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 21:48

pokazał że język z giętkości i zwinności znany :P ale widocznie nie do mowy głównie się rwący :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 lipca 2015, o 21:49

Obession, teraz to mnie zastrzeliłaś :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 21:56

Ja się brzydzę przemocą, już to chyba kiedyś mówiłam. Wiec na pewno nie strzelałam. :evillaugh:

Ale wracając na chwilę do Turner, to przecież nie był taki najgorszy. :D Jakiś urok miał. ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 21:57

trochę miał, ale miał też co nieco za uszami :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 22:00

Nie zaprzeczam, że miał. :D Ale tak się nieprzyjemnie zrobiło, że postanowiłam go trochę pobronić, bo przecież tylu gorszych gagatków. :hyhy:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 22:11

aj ale ja nie twierdzę że on taki najgorszy :P do takiego to mu jeszcze sporo brakuje ale jednak najlepszy to on też nie był :P miał momenty zachwiania i nawalania :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 lipca 2015, o 22:58

Mnie najbardziej wkurzył swoim wyjazdem i tym, że tyle tam siedział. Reszta ujdzie :)

obession napisał(a):Ja się brzydzę przemocą, już to chyba kiedyś mówiłam. Wiec na pewno nie strzelałam. :evillaugh:

No dobra to wprawiłaś mnie w zmieszanie. Pasuje? :shades:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 23:12

wyjątkowo dziś łaskawa jesteś :P
to mnie też wkurzyło, jednak wiedział jakie mogą być konsekwencje czynów a spierdzielił. Brzydko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 29 lipca 2015, o 14:31

wiedzmaSol napisał(a):aj ale ja nie twierdzę że on taki najgorszy :P do takiego to mu jeszcze sporo brakuje ale jednak najlepszy to on też nie był :P miał momenty zachwiania i nawalania :P


Ja się zgadzam - miał lepsze i gorsze momenty. :D

Papaveryna napisał(a):
obession napisał(a):Ja się brzydzę przemocą, już to chyba kiedyś mówiłam. Wiec na pewno nie strzelałam. :evillaugh:

No dobra to wprawiłaś mnie w zmieszanie. Pasuje? :shades:


Pasuje Very, chociaż nie wiem co ja takiego powiedziałam, co Cię w zmieszanie wprawiło? :D Stwierdziłam tylko anatomiczny fakt. :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 lipca 2015, o 20:21

No właśnie ten anatomiczny fakt tak mnie zmieszał chyba :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 lipca 2015, o 21:38

Very - doczytałam, że już się śmiejesz na Londynie - no czyż Harry nie jest słodki czytając Barona?
I rzeczywiście, Baron się w kilku książkach Quinn przewija. Ciekawe, czy da się z tego zrobić streszczenie Barona?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2015, o 21:44

czy to w Baronie była jakaś niewiasta co ją ptaszory goniły i ona się chciała czy nawet rzuciła z urwiska?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 lipca 2015, o 21:52

Spoiler:
I ten poważny i stateczny harry czytał to na głos przez okno :evillaugh:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2015, o 21:53

oooo właśnie! Czyli jednak to to tylko ja trochę zmieniłam treść :P

tak wychylony? Przez okno? W Londynie? Ładnie z jego strony :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 29 lipca 2015, o 22:13

Papaveryna napisał(a):No właśnie ten anatomiczny fakt tak mnie zmieszał chyba :rotfl:


Very chłopa masz przecież, to się nie powinnaś mieszać takimi rzeczami. :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 lipca 2015, o 22:25

Aj bo ja taka wstydliwa :rotfl:

szuwarek napisał(a):Very - doczytałam, że już się śmiejesz na Londynie - no czyż Harry nie jest słodki czytając Barona?
I rzeczywiście, Baron się w kilku książkach Quinn przewija. Ciekawe, czy da się z tego zrobić streszczenie Barona?


Harry był najlepszy jak czytał Barona temu okropnemu ruskiemu księciu :evillaugh: I potem jak przyszedł Sebastian :evillaugh:

W ogóle mi się na serio kojarzy, że powieść o Baronie była wymieniona jeszcze w jakimś innym historyku, ale nie napisała go Quinn. Teraz będę nad tym dumać, ale obawiam się, że już tego nie znajdę. Zresztą mogłam sobie to wymyślić :P

A Harry naprawdę jest fajny :-D On na pewno nie jest nudny ani zdziadziały :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2015, o 22:31

czy ten Harry to tego Barona czyta każdemu kogo widzi? :hahaha:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 lipca 2015, o 22:32

Nie, tylko osobom, które obdarza specjalnym względami :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2015, o 22:46

bardzo jestem ciekawa na jakiej zasadzie on sobie te specjalnie względy przyznał :P
zaczyna mnie to mocno ciekawić a teraz nie planowałam tego czytać :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość