J.K. Rowling => Robert Galbraith

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:47

też ich bardzo lubię

Zresztą Lupina wielbię, świetny bohater. Tonks jest też genialna, taka pełna życia i energii. A oni razem, tacy lgnący do siebie a jednocześnie przerażeni tym co będzie i czy się uda

ach.
Patrz:

memes.mugglenet.com_5733_1394980948.jpg

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 13:56

Widziałam to

No i Tonks miała tę niesamowitą umiejętność. Jak to się nazywało? Metamorfmag??

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 14:24

ten tekst trafia w samo sedno

tak prawie

metamorfomag

kto by nie chciał mieć takiej umiejętności

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 15:21

Ona z tą umiejętnością, on zakażony lykantropią.... Oboje na swój sposób wyjątkowi. Mój ulubiony wątek poboczny

A warto sięgnąć po ten kryminał pisany pod męskim pseudonim?

przez **Lilia ❀** » 26 lipca 2015, o 15:24

Levanda napisał(a):A warto sięgnąć po ten kryminał pisany pod męskim pseudonim?

Moim zdaniem warto

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lipca 2015, o 17:28

Warto, choćby dla kolejnych szczegółów, a także aby zobaczyć, jak to się zmieniło.

Levanda napisał(a):Chodzi mi o to, że zachowanie Jamesa było podłe, a potem obrósł w legendę bohatera.

Widocznie pomiędzy tym czasem wiele się wydarzyło, co nie zostało dopowiedziane. Poza tym legendy tworzy się rozmaicie :wink:

przez **•Sol•** » 27 lipca 2015, o 17:30

co do legend - wystarczy zajrzeć w fanficki

sporo rzeczy jest tak przekonujących że aż chce się wierzyć że właśnie tak było

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lipca 2015, o 17:36

Chyba kiedyś coś tam mi mignęło…

przez **Levanda** » 27 lipca 2015, o 18:10

Fanfiction nigdy nie czytałam

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lipca 2015, o 18:19

Jak się dowiedziałam, że coś takiego istnieje, byłam w szoku :lol:

przez **•Sol•** » 27 lipca 2015, o 19:58

Oj bez fanficków nie dałoby rady. Uwielbiam

przez **Księżycowa Kawa** » 27 lipca 2015, o 20:00

Ale wydaje mi się, że niektórzy sobie z tym radzą :wink:

przez **•Sol•** » 27 lipca 2015, o 21:22

Nie wątpię ale jednak ja je wielbię

Idealne są w pracy albo na niemoc

przez **Levanda** » 27 lipca 2015, o 21:35

Ja musiałabym poszukać takiego, który pokrywałby się z moim oczekiwaniami :hyhy:

przez **•Sol•** » 27 lipca 2015, o 21:37

Jest ich tyle że to nie powinno być trudne

przez **Levanda** » 27 lipca 2015, o 21:43

No to w moim oczywiście Tonk i Remus żyją

przez **•Sol•** » 27 lipca 2015, o 21:55

Wiesz o nich akurat nie szukałam ale na mirriell jest tego masa

dział Świstokliki to jest takie nasze Mam ochotę na

przez **Księżycowa Kawa** » 28 lipca 2015, o 01:35

Levanda napisał(a):No to w moim oczywiście Tonk i Remus żyją

Wydaje mi się, że i coś takiego musi być.

przez **Levanda** » 28 lipca 2015, o 10:14

Też tak myślę, bo to wątek, który pewnie niejedno serce złamał. Szkoda mi też Freda, ale nie był jakoś mi szczególnie bliski

przez **•Sol•** » 28 lipca 2015, o 11:41

na pewno coś takiego jest. Ale że ja nigdy nie szperałam w tym linkiem nie posłużę.
Oj zdecydowanie. Oni zasługiwali na szczęście a tu o. I Teddy mały biedny...

Nad Fredem też płakałam bardzo, też młody z nadziejami i o. Czemu nie Percy???

przez **Levanda** » 28 lipca 2015, o 13:09

Aż tak Percego nie lubisz?

przez **•Sol•** » 28 lipca 2015, o 14:28

w sumie jest mi on obojętny. No może ze wskazaniem na nielubienie

taki bubkowaty jest, a gdybym miała wybierać między nim a Fredem - nawet przez pół sekundy bym się nie zastanawiała

przez **Levanda** » 28 lipca 2015, o 14:49

Ja bymMlfoyów wszystkich uśmierciła

przez **•Sol•** » 28 lipca 2015, o 14:54

mnie Narcyza przyplusowała. Jednak jakby nie patrzeć uratowała Harry'emu życie. Ale panów Malfoyów owszem, chętnie

przez **Księżycowa Kawa** » 28 lipca 2015, o 18:00

Zbyt wredne charakterki, aby poszły na dno :wink:

J.K. Rowling => Robert Galbraith

Kto przegląda forum