Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:22

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:01

O rety! Dlaczemu? :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:03

Skromnie z tym czołganiem jest :P
ale fakt on sobie baluje a ona... ech co za dziad!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:04

Dla mnie i tak najlepsze było, kiedy ten kamerdyner obił mu mordę :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:06

No to było piękne :evillaugh:
tak z klasą i w ogóle
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 27 lipca 2015, o 20:06

Kawo - nie uprzedaj. pamiętasz, padła kiedyś propozycja spisania co się u tego Barona dzieje.... gołębie :evillaugh: ale jak cudownie Harry reagował :bigeyes:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 27 lipca 2015, o 20:06

wiedzmaSol napisał(a):Skromnie z tym czołganiem jest :P
ale fakt on sobie baluje a ona... ech co za dziad!


A skończyłaś już? ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:08

Prawie skończyłam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:08

wiedzmaSol napisał(a):No to było piękne :evillaugh:
tak z klasą i w ogóle

Tak i w ogóle śmiać mi się chciało jak Turner rzucił potem tym plackiem w okno :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 27 lipca 2015, o 20:09

szuwarek napisał(a):Kawo - nie uprzedaj

A czy ja coś zdradzam? :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 27 lipca 2015, o 20:10

Very plackiem w okmo? :D Kiedy to było?

Ale nie jesteś rozczarowana lekturą Sol? ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:14

Jak go ten lokaj obił i pogonił, to ona jak wyleciał na dwór trzymał w ręce jeszcze nadgryziony placek :lol: I zobaczył w oknie na górze Mirandę i rzucił plackiem w to okno. Jezu, nie mogę, znowu się popłakałam :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 27 lipca 2015, o 20:15

A tak, tam było coś takiego, ale kurczątko, słabo to pamiętam...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:16

Plackowa akcja bomba :P
w ogóle obijanie pyska też było z plackiem :P

tak podoba mi się ;) nie urywa może jakoś mocno ale jest spoko ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 27 lipca 2015, o 20:18

To się cieszę. :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:22

Ja też :mrgreen: jednak dobra książeczka nie jest zła :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:25

Ja może jestem walnięta, ale mnie takie akcje, jak ta z plackiem, bawią. Musicie jakoś to znosić :rotfl:

Mnie się całkiem podobało :-D Pomijając niektóre odchyły bohatera było naprawdę nieźle. Dostałam to, co ja bardzo lubię - trochę przeciągania liny :hyhy: Miranda nie była dla mnie żałosna z tym swoim zauroczeniem trwającym od czasów dziecięcych. Fajna bohaterka z niej była, umiała się odgryźć, była inteligentna i mimo, że go tak długo kochała, nie wzbudzała litości swoim postępowaniem. W ogóle miała niezły charakterek. Scena w księgarni, kiedy facet odmówił jej sprzedaży książki, ponieważ jest kobietą i zarobił po łbie torebką, była genialna. Wszyscy ją uspokajali i wielkie oczy robili, a ona nadal swoje :-D A później, kiedy nasz główny bohater już naprawdę ją rozsierdził również i od niej mu się oberwało w mordę :lol: Pochwaliła się, że kamerdyner ją tego nauczył. I upierała się żeby był na ich ślubie :-D Olivia też była fajna, może momentami irytująca i trzpiotowata, ale sympatyczna :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 20:37

ale mnie też bawią :P także albo obie jesteśmy teges albo to normalne :P

nooo bohater trochę miał tutaj zachwiań ale Miranda super babka. Bałam się że ona będzie taka mimoza zapatrzona w niego i wzdychająca ale nie. I sklepikarzowi przywali i ukochanemu :P
Olivia bardzo sympatyczna, taka prawdziwa przyjaciółka - siostra ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 27 lipca 2015, o 20:59

No właśnie. Co do Mirandy, to spodziewałam się jakiejś mazgajowatej miągwy, a ona dawała czadu :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2015, o 21:05

o właśnie! to by bardziej pasowało do blurba i do jej wieku, taka małolata co się boi własnego cienia. A ona nie, pchała do przodu jak perszeron wbrew wszystkiemu ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 14:40

Fajnie, że obie jesteście zadowolone. :D
Miranda rzeczywiście fajna była. :P
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 14:53

i bohaterka i książka fajne ;)
tylko bohater chwilami nawalał.
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 16:53

Ale zmądrzał na końcu. :P
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 16:56

no w samą porę :P
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 lipca 2015, o 16:56

Mógł troszkę wcześniej ;)
Ja nie wiem, co on w ogóle miał niby za problem, że nie mógł tego powiedzieć. Aparat gębowy przez całą praktycznie książkę mu działał bez zarzutu. Facety... :facepalm:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 lipca 2015, o 16:58

no mógł w momencie jak jechał do Londynu. Nie byłoby całej tej szopki że ona chodziła jak zbity pies.

Patrz, jak tak to kłapaczka faktycznie w pełni sprawna, a jak coś ważnego to jakby się krówek mordoklejek nażarł.

coś mnie ostatnio bohaterowie ciśnienie podnoszą :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości