Julia Quinn

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 12:28

Phantero, to są tytuły książek tego cyklu:
"Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever"
"Co słychać w Londynie"
"Kocham cię z dziesięciu powodów"

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 12:29

Obe- dziękuję jutro idę do biblioteki :evillaugh:

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 12:30

Proszę bardzo.

Jestem ciekawa co powiesz.

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 12:30

Hmmm... sama jestem ciekawa :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 26 lipca 2015, o 12:42

wiedzmaSol napisał(a):czytam tę Mirandę i tak - bohater początkowo śfinka, bohaterka ma potencjał, obaj bracia będą koło niej latać?
Olivia jest fajna, w ogóle wszelkie postacie z rodziny Belvestoke mi sie bardzo podobają mało przeczytałam ale dobrze wchodzi.
On jest wdowcem, szczęśliwym po nieszczęśliwym małżeństwie czyli coś co lubię

On na początku taką śfnią nie jest moim zdaniem. Bardziej później. W pewnym momencie mnie dość potężnie zirytował. Faceci to jednak błazny. Wystarczy, że ze swoim nie gadam, to muszą mnie jeszcze w książkach wkurzać :zalamka:

Przeczytałam wczoraj z 10 stron "Co słychać w Londynie". W miarę możliwości będę dziś kontynuować. Słyszałam ogólnie, że to strasznie nudne, mam nadzieję, że nie dostanę jakiegoś porażenia

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 12:43

Very ta książka dopiero przede mną :yeahrite:

mówisz że nudna

przez **Papaveryna** » 26 lipca 2015, o 12:45

Nie wiem, moja droga. Takie opinie widziałam, ale jak mi się uda przeczytać, to Ci powiem

Zresztą każdy ma inną definicję nudności :hihi:

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 12:48

Tak wiem

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 12:56

obession napisał(a):Lubisz nieszczęśliwych wdowców/wdowy?

bardziej wdowców

ale takich co to wiesz, żona umarła i on ulga i uraz do bab

bo żona to hetera była i zdradziecka blać

obession napisał(a):Sol, jak przeczytasz to będziesz wiedzieć. Nie będę Ci spoilerować. Wiem, wredna jestem. ;P

a ja tak lubię spojlery

dlaczego Wy tego nie możecie skumać :evillaugh:

fala czytania Pamiętnika widzę :evillaugh:

Papaveryna napisał(a):On na początku taką śfnią nie jest moim zdaniem. Bardziej później. W pewnym momencie mnie dość potężnie zirytował. Faceci to jednak błazny. Wystarczy, że ze swoim nie gadam, to muszą mnie jeszcze w książkach wkurzać

chodziło mi o ten pocałunek

i jego zachowanie jak ona do tej biblioteki przyszła

mam nadzieję że nie umizgami do obcej baby Cię zirytował

a chłopy żywe to skaranie. Mojego chyba wymienię też bo sobie zbiera zasługi :ermm:

i Very daj znać potem jak ten Londyn

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 12:58

Papaveryna napisał(a):
Przeczytałam wczoraj z 10 stron "Co słychać w Londynie". W miarę możliwości będę dziś kontynuować. Słyszałam ogólnie, że to strasznie nudne, mam nadzieję, że nie dostanę jakiegoś porażenia

Very na ten temat też są zróżnicowane opinie - jedni się zachwycają, drudzy przeciwnie.

przez **Papaveryna** » 26 lipca 2015, o 13:02

Ale to chyba jak ze wszystkim

Kiedyś się o tej Mirandzie naczytałam dziwnych rzeczy i kupiłam ją tylko dlatego, że ogólnie kupowałam wszystkie Quinn. Wyobrażałam sobie na jej temat nie wiadomo co na podstawie przeczytanych opinii :zalamka:

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 13:06

Tym bardziej że każda lubi co innego :wink:

a wyobraźnia może być na prawdę bujna :evillaugh:

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:10

Very, a okazało się że nie jest tak źle co?

nooo różnorodność gustów mocno może zmylić

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 13:22

Oj tak

są różne gusta :evillaugh:

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 13:35

Teraz już wiesz, że najlepiej się samemu przekonać Very.

Sol, a Ty jak jesteś zaawansowana w czytaniu Mirandy?

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:41

o widzę kontrola

przyjechały do Londynu - bal debiutancki Mirandy i Olivii właśnie jest

Turner dostał rozkaz zatańczenia z Mirandą :hyhy:

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 13:43

Pytam bom ciekawa, a nie żadna kontrola. :nonono:

To najlepsze wciąż przed Tobą. :hihi:

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:47

dwa w jednym

jesteś ciekawa to kontrolujesz :evillaugh:

się domyślam :hyhy:

dziś mam w planie tak dobrze nadgryźć, może skończyć

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 14:07

To tak samo wychodzi. :evillaugh:

To czekam na Twoją ocenę.

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 14:22

nie mam weny na recenzję więc pewnie tak w miarę czytania będę komentować, albo potem krótko całościowo i reszta wyjdzie w praniu

przez **obession** » 26 lipca 2015, o 14:25

Ważne, że się podzielisz wrażeniami.

Trochę dziwnie jakbym jeszcze miała wymagania co do formy. :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 26 lipca 2015, o 14:25

Ja też nie mam weny. Jak Sol przeczyta wtedy i ja coś napiszę, bo nie chcę teraz zdradzać szczegółów jakichś ważniejszych

obession napisał(a):Teraz już wiesz, że najlepiej się samemu przekonać Very.

Na to wychodzi. Bo wbijać sobie do głowy zasłyszane opinie albo nie przeczytać a coś gadać jest bez sensu

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 15:29

Masz rację

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 15:51

Very ale Ty się nie krępuj tylko pisz

To że ja czytam to nie znaczy że nie można spojlerować naprawdę

przez **phantera onca** » 26 lipca 2015, o 16:19

A ja i tak przeczytam chociażby po to żeby mieć własny pogląd :evillaugh:

Julia Quinn

Kto przegląda forum