J.K. Rowling => Robert Galbraith

przez **•Sol•** » 13 lipca 2015, o 19:08

zostawisz swojego chłopa niech chałupy pilnuje a Ty pojedziesz rwać Anglików i Pottera oglądać, a co!

ja też

moja przyjaciółka z chłopem swoim była no i zachwyceni

przez **joakar4** » 13 lipca 2015, o 19:45

oj też mi się marzy taka wycieczka :bigeyes:

http://www.rainbowtours.pl/pozwol-dziec ... rownie-lfm - już nie widać ceny niestety

przez **fanka76** » 14 lipca 2015, o 05:54

Niestety joakar po sytuacji w Afryce multum niezdecydowanych uderzyło na Europe

przez **Agrest** » 14 lipca 2015, o 09:41

Pamiętasz joakar cenę? Ciekawa jestem. W sumie 1/3 tej wycieczki to podróż autokarem...
Na szczęście akurat do Londynu to nie problem samemu pojechać

przez **joakar4** » 14 lipca 2015, o 11:23

Właśnie nie, coś mi się kojarzy 2700, ale nie wiem czy z czymś tego nie mylę. To chyba były oferty na dzień dziecka. :bezradny:

edit.
Chyba jednak mylę.
Tutaj jakieś biuro podaje, że autokarem ze Szczecina 1363zł
https://www.facebook.com/nawyjazd/posts/910146395671879

przez **Agrest** » 14 lipca 2015, o 12:44

Dzięki

Może tę wyższą cenę sobie sama wtedy skalkulowałaś, bo na dole napisane jest, że trzeba dodać ok. 300 funtów (bilety wstępu i obiady).

przez **Lilia ❀** » 20 lipca 2015, o 12:09

http://www.kawerna.pl/aktualnosci/filmy ... ape-a.html

przez **•Sol•** » 20 lipca 2015, o 12:11

taaak widziałam, ale do fanowskich produkcji filmowych jakoś nie mam zaufania

przez **Levanda** » 25 lipca 2015, o 21:19

Obejrzałam wczoraj na TVN H.P i więzień Azkabanu Ta powtórka przypomniała mi, jakie Rowling zrobiła na mnie wrażenie łącząc pewne fakty, wątki itp. Pamiętam, że czytając serię o H.P. często dziwiłam się, jak ona na to wpadła, jak to zrobiła. Tylko ja tak mam?

przez **Księżycowa Kawa** » 25 lipca 2015, o 21:22

Chyba nie. I wielu dotąd się zastanawia, czy wyszło to jej przypadkiem, czy też celowo.

przez **Levanda** » 25 lipca 2015, o 21:41

No właśnie. Tam się tyle rzeczy zgrywa, że trudno uwierzyć w przypadek!

przez **•Sol•** » 25 lipca 2015, o 21:42

Też tak mam Lev

Pewnie sporo jest celowo ale też są takie że przy pisaniu wychodziło przypadkiem i albo niezauważone poszło albo wykorzystała

przez **Levanda** » 25 lipca 2015, o 21:45

Szczerze mówiąc tez tak przypuszczam, bo chyba niemożliwością byłoby zaplanowanie tego wszystkiego :bezradny:

przez **Księżycowa Kawa** » 25 lipca 2015, o 22:05

Niektórzy tak potrafią.

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 10:35

I to mi imponuje. Poza tym, świat HP jest rozbudowany. Te relacje rodzinne, kto z kim, czyja ciotka kogo zabiła ....

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 11:24

mnie też zawsze to imponowało i zachwycało

i jeszcze czasem jak czytam jakieś takie właśnie smaczki, to tym bardziej jestem pod wrażeniem

muszę poszukać, np coś takiego że jak w 7 tomie byli w 13 osób (Trelawney w Więźniu mówiła że kto pierwszy z 13 osób siedzących przy stole wstanie ten umrze) i Lupin wyszedł pierwszy - pierwszy zginął w Bitwie o Hogwart.

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 12:14

Lupin i Tonks :wryyy:

Taka love story!

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 12:42

Piękna

Delikatna i subtelna

A Snape i Lily? Niespełniona ale równie piękna

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 12:49

A to drażliwy temat. Bo wiecznie się zastanawiam, czy James Potter nie był przypadkiem ostatnim bucem

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 12:58

o widzisz to mamy temat do dyskusji

on był bucem i zarozumialcem ale do czasu

w pewnym momencie dojrzał i dlatego go Lily zechciała. Wydaje mi się że jakby był cały czas takim egocentrykiem to ona by go puściła kantem a nie wyszła za niego

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 13:15

Pewnie masz racje. Ale oglądanie Snapa w roli ofiary i to takiego zachowania przyprawia mnie o dreszcz niepewności

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:24

mnie trochę dziwiło że on się nie bronił. Tylko trochę, bo jednak ofiara prześladowań, niezbyt lubiana i bez "pleców" nie ma co się wychylać bo skończy gorzej.
Nastolatkowie bywają okrutni, a jak jeszcze mają w ręku taką broń jak magia, to ciężko ich okiełznać. Więc dręczony Snape to nie jest nic wyjątkowego

nawet jego charakter pasuje - zamknięty w sobie, nieśmiały, opryskliwy i taki wiesz, wycofany

no a skąd u Ciebie ten dreszcz niepewności?

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 13:35

Chodzi mi o to, że zachowanie Jamesa było podłe, a potem obrósł w legendę bohatera. Poza tym, jak oglądam filmy to mam taki mały zawrót głowy, bo aktorzy są o wiele starsi niż książkowe postacie.

przez **•Sol•** » 26 lipca 2015, o 13:39

weź, w filmach mnie to strasznie wkurza! Przecież Lily i James ginąc mieli jakieś 20 lat nie? A w filmie wyglądają na co najmniej 35... Głupie to trochę.

A zachowanie Jamesa było podłe. Do czasu gdy nie dojrzał

potem stał się aurorem i faktycznie był bohaterem. W ich czasach chyba nietrudno było tym bohaterem zostać, w końcu wojna ma ich wielu

przez **Levanda** » 26 lipca 2015, o 13:41

Tak, mieli po 20-21 lat. Ale najbardziej mi w sercu zapadli właśnie Tonk i Lupin. Naprawdę się kochali

J.K. Rowling => Robert Galbraith

Kto przegląda forum