Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:30

Roślinne inspiracje i domowe ogródki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 8 czerwca 2015, o 10:16

Moniuszki, bardzo dziękuję. Teraz tylko czekam aż zaczną pojawiac się korzonki. Jak na razie rosną listki :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 czerwca 2015, o 20:29

Mój storczyk od kliku tygodni kwitnie, jak szalony. I nie wiem czemu to zawdzięczam :P Ma piękne kwiaty. Fioletowe. Obecnie 23 sztuki na 2 łodygach.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 24 czerwca 2015, o 20:30

o rany Lev...tyle kwiatów...pięknie.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 czerwca 2015, o 20:32

Faktycznie ślicznie wygląda :) Nigdy takiego nie miałam. Ale naprawdę nie wiem, czego to efekt, bo ja nie mam ręki do storczyków.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2015, o 20:37

Wysyłasz dobre prądy widocznie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 24 czerwca 2015, o 20:39

Janko dobrze mówisz....Lev...musi mu być cudnie u Ciebie skoro tak pięknie kwitnie.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 24 czerwca 2015, o 20:44

Dziękuję za miłe słowa ;) Może tajemnica tkwi w tym, że przestałam się z nim obchodzić jak z jajkiem? :bezradny: Nie cuduje z podlewanie, jak kiedyś, nie szukam odpowiedniego miejsca na parapecie itp.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2015, o 21:46

Jak u ludzi. Jak Ty przestałaś podlizywać się jemu, to się przestraszył, że może już go nie lubisz i teraz on walczy o Twoje względy.

A ja nadal nie mam szczęścia do kwiatków. Nic a nic.
Ostatnio kupiłam sobie 3 doniczki z zawartością.
1-Jaśmin zgubił wszyściutkie kwiatki w ciągu kilkunastu godzin od przyniesienia do domu. Została nędzna zielona kupka liści. Rok temu było dokładnie tak samo. Nic więcej tam nie urosło. Teraz też nie.
2-Lawenda prawie już zaczęła rozkwitać, ale znaleźliśmy na niej 3 liszki. Mogło być ich jeszcze więcej, więc bym się nigdy nie przemogła, żeby z balkonu wziąć ją do sypialni. No to podjęłam męską decyzję i się jej pozbyłam na zawsze.
3-Dalia była przez kilka dni wspaniała. Potem nagle zgubiła wszystkie kwiaty. Na szczęście urosły jej nowe, tylko mniej. Jeszcze są. Chociaż ona jedna jako tako jest mi pociechą.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 czerwca 2015, o 23:12

Levanda napisał(a):Faktycznie ślicznie wygląda :) Nigdy takiego nie miałam. Ale naprawdę nie wiem, czego to efekt, bo ja nie mam ręki do storczyków.

u mnie też rosną jak szalone. :wink: może pogoda im służy.. ;) wszystkie 3 wypuszczają nowe łodygi i kwiaty. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 25 czerwca 2015, o 07:42

Postaram się zdjęcie wrzucić :)

A dobra passa mojego storczyka trwa od grudnia. Wtedy zaczął zrzucać kwiatki, ale od razu wychodziły nowe. Pojawiła się też nowa łodyga. Ale na łodygach ma teraz widoczne krople jakby żywicy. Poczytałam w internecie, co to może być. Ponieważ pasożytów nie ma, to prawdopodobnie efekt intensywnego kwitnienia.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 449
Dołączył(a): 13 czerwca 2014, o 11:46
Lokalizacja: KTW
Ulubiona autorka/autor: SEP Garwood Sandemo Lindsey Maas

Post przez Hobbitka » 23 lipca 2015, o 11:34

Hej Kochane,

od jakiegoś czasu, stosunkowo krótkiego, zabrałam się za uprawę ziół w doniczkach na balkonie i w związku z tym mam do Was dwa pytania:

1) Czy któraś z Was ma pomysł dlaczego żółknie mi oregano? Tzn. to wygląda mniej więcej tak, że żółkną mi tylko liście na samym dole, przy glebie, są takie totalnie żółciótkie, nie jakieś pomięte, przesuszone czy coś, tylko zwykłego rozmiaru (i faktury) liście oregano w kolorze żółtym. Nie jest ich dużo, ale są i to mnie nurtuje.

2) Nie potrafię sobie poradzić z mszycami w rumianku. Zwariować można. Jak namierzę czarne, wybijam co do jednej ale i tak znajduję te tyci tyci larwunie na kwiatach i dostaję białej gorączki. Próbowałam wywar z cebuli - a gdzie, jak żarły tak żrą. Próbowałam chemii - to zadziałało, ale posiałam rumianek nie dla wyglądu lecz właściwości leczniczych i faszerowanie go chemią mija się z celem.

Zaznaczam, że jestem naprawdę świeżakiem w tej kwestii, także już zdarzyło mi się że za mocno podlewałam bazylię (padła, przy ponownym siewie już podlewałam racjonalniej i teraz rośnie cudnie <3), przelałam tawułkę (bidulka, może się na mnie od-obrazi) i zasuszyłam lawendę. Także przygód bez liku.
It's never too late - never too late to start over, never too late to be happy. - Jane Fonda

We should all start to live before we get too old. Fear is stupid. So are regrets. - Marilyn Monroe

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 23 lipca 2015, o 12:33

Hobbitko, ja niestety nie pomogę :( Rok temu miałam ziółka za oknem to wszystkie uschły :P Za dużo słońca. A na mszyce słyszałam coś o sposobie z pepsi czy colą :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 sierpnia 2015, o 17:59

pochwalę się jak mi kwiatek w biurze urósł
Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 8 sierpnia 2015, o 18:37

Ale wielki :) i jaki ładny :)
Ja zostawiłam swoje i podejrzewam że nie będę miała do czego wracać :( nikt się nimi nie zajmie tak jak ja ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 sierpnia 2015, o 19:33

ja nawet na urlopie podjeżdżam podlewać, albo mi szefowa podlewa
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 8 sierpnia 2015, o 19:37

Wygląda jakby w powietrzu się unosił :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 8 sierpnia 2015, o 21:09

nie widziałam jeszcze takiego. :D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 10 sierpnia 2015, o 08:03

Levanda napisał(a):Wygląda jakby w powietrzu się unosił :)

to jest nawet trochę prawdy, zaczyna mi go przważać

LiaMort napisał(a):nie widziałam jeszcze takiego. :D


ja też, puki mi go szefowa nie dała
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 sierpnia 2015, o 10:27

Lia, u mnie stoi, chcesz kawałek? :P
wielkie drzewsko ma z półtora metra wzrostu a obwodu nie wiem, w pokoju się nie mieści, będzie trzeba ciąć :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 10 sierpnia 2015, o 11:55

Nie chce. Miejsca już nie mam. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 11 sierpnia 2015, o 18:39

mam jeszcze w domu do pokazania
Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 11 sierpnia 2015, o 18:40

:bigeyes: o matko..
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 11 sierpnia 2015, o 18:42

mama go trzymała, bo go przeważają te kwiatki
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 sierpnia 2015, o 19:32

:shock: I to jest prawdziwe?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 11 sierpnia 2015, o 19:36

hm... Aniołek nam tu pewnie ściemnia.. ;D może to jakiś fotomontaż. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości