Diana Palmer

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 lipca 2015, o 00:38

Levanda napisał(a):Dobrze słyszałaś Ale my ją za to kochamy

A co do Untamed - jestem pewna, że ta powieść jest przewidywalna do bólu Jak wszystkie ostatnie powieści Diany. W głowie mam już całą fabułę. Muszę tylko kupić tę powieść i porównać

A u nas? Coś nowego się zapowiada?

przez **Levanda** » 21 lipca 2015, o 09:48

Póki, co nie. Ale muszę polegać na tym, co jest na stronie HQ. Teraz będą wychodzić same powtórki, reedycje.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 lipca 2015, o 11:11

Chociaż już Palmerka nie jest w powieści obyczajowej :hihi:

Weszłam i przyjrzałam się HQ i Palmer :-D

no rozkłada mnie ta powieść obyczajowa wcześniejsza :hihi:

Nie wiem jak ktoś taką klasyfikację mógł zrobić :ohlala:

no nie wiem. :ohlala:

przez **Levanda** » 21 lipca 2015, o 15:46

Fakt, że niektóre jej powieści to bardziej paranormal albo fantasy :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 lipca 2015, o 20:55

No wiesz co :nonono:

Ostatnia nasza mnie położyła :evillaugh:

Jako fantastyczna by idealnie pasowała :evillaugh:

przez **Levanda** » 21 lipca 2015, o 21:06

A przypomnij mi, co to było.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 21 lipca 2015, o 21:11

Np. 'krabiku' :hihi:

Dość ciekawymi inwektywami bohater bohaterkę obrzucał :hihi:

Edit: A dokładniej to

Spoiler:

przez **Levanda** » 21 lipca 2015, o 21:55

Ano tak. U Palmer to norma. Ona jest przewidywalna do bólu dlatego jestem ciekawa, czy moja wizja Untamed się zgadza :hyhy:

przez **penelope** » 22 lipca 2015, o 01:09

Mnie w zeszłym roku nosiło jak Invincible wyszło i nigdzie nie mogłam znaleźć. Do tej o Rourke'u jakoś mnie nie ciągnie szczególnie. Zresztą próbowałam ostatnio kilka jej książek, które normalnie lubię i nie mogłam przez pierwsze 10 stron przejść.

przez **Levanda** » 22 lipca 2015, o 09:12

To jest Diana właśnie. Skąd u niej potrzeba tworzenia mopów? :mur:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 lipca 2015, o 17:50

Nie jej jednej to się przytrafia i również nie potrafię tego pojąć. Ani takich bohaterów.

przez **Levanda** » 22 lipca 2015, o 18:15

Najgorsze są dla mnie bohaterki, które nic nie wiedzą o sexie. Nic. A potem mówią: a więc tak to wygląda! :facepalm:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 lipca 2015, o 19:05

Fakt, jakby w jakimś zakonie o zaostrzonych rygorach wychowane :roll:

a czasem niby książki czytają...

przez **aur_ro** » 22 lipca 2015, o 19:12

W tym cały urok bohaterów Palmer. Ona niewinna, on niezłomny (najczęsciej)

przez **szuwarek** » 22 lipca 2015, o 19:33

chyba, że dziewic :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 22 lipca 2015, o 19:33

Jeśli nawet, to chyba i tak wie więcej :wink:

I przy okazji wredny i tchórzliwy :evillaugh:

przez **Levanda** » 22 lipca 2015, o 20:48

Ona, żyjąca w XX wieku kobieta, nie wie, jak wygląda współżycie. Ale za to czyta o tym, że choć minimum teorii znać :roll:

Ale ich kochankowie robią takie rzeczy potem, że one aż mdleją ..... hmmm

przez **Księżycowa Kawa** » 23 lipca 2015, o 00:58

I czasem miewają przecież koleżanki i przyjaciółki, które nie wydają się pochodzić z ciemnogrodu – to chyba kolejna niekonsekwencja tej autorki. Zresztą tak się do tego przyzwyczaiłam, że przestałam na to zwracać uwagę :lol: