Julia Quinn

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 13:57

Zakochana psotnica to mi się podobała jak mu kazała się w tym gnoju babłać i wciskała różne kity

A potem to ja już w ogóle nie pamiętam, co dalej było

No właśnie to było tak samo nudne albo i jeszcze bardziej, bo ja jak już Colina wolę niż Gregorego

przez **•Sol•** » 20 lipca 2015, o 14:03

no to jeszcze było okej, ale potem, drzemka :zalamka:

eee ale obaj są fajni :hyhy:

przez **obession** » 20 lipca 2015, o 14:05

Papaveryna napisał(a):Nie, Obession, bez wydurniania się i całkiem serio mówię, że nie podobał mi się. Nudne było, bohaterowie mi się nie podobali, męczyłam na siłę

Masz prawo mieć taką opinię nie będę się przecież kłócić.

Papaveryna napisał(a):No właśnie to było tak samo nudne albo i jeszcze bardziej, bo ja jak już Colina wolę niż Gregorego

Wolisz Colina od Gregorego? Grubo.

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:13

No z tym porównaniem do Podchodów to chyba przesada

przez **phantera onca** » 20 lipca 2015, o 14:14

Papaveryna napisał(a):Nie, Obession, bez wydurniania się i całkiem serio mówię, że nie podobał mi się. Nudne było, bohaterowie mi się nie podobali, męczyłam na siłę

Ja nie wiem czy to nie było nawet gorsze od Podchodów

Very

Czyli nie tylko ja mam takie zdanie :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 14:21

Phantero,

No jak widzisz nie tylko Ty. I dobrze, bo mnie samą by zaraz śmierdzącymi jajkami obrzuciły :rotfl:

obession napisał(a):
Papaveryna napisał(a):No właśnie to było tak samo nudne albo i jeszcze bardziej, bo ja jak już Colina wolę niż Gregorego

Wolisz Colina od Gregorego? Grubo.

No Colin mi ogólnie pasował poza swoją częścią. Colin w Grzeszniku fajną robotę odwalił i w Oświadczynach był dobry. Gdyby jeszcze nie ględził, że tęskni za żoną

A Gregory w swojej części i poza nią to taki podlotek nie chłop :-D

przez **phantera onca** » 20 lipca 2015, o 14:23

Po prostu dzieciak :facepalm:

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:36

Młody jeszcze był. Colin to już stary chłop...
A Gregory tak szalał za Lucy

przez **obession** » 20 lipca 2015, o 14:37

Katia dobrze mówi.

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:38

No pewnie, że dobrze mówię

poleciał za nią dwa razy, a Colin? Nawet go nie dogonił

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 14:41

To tak, ale dla mnie Gregory to nie bohater romansu

Taki o młodszy braciszek

W ogóle do mnie ta historia i to jego niepozbieranie nie przemówiło

przez **obession** » 20 lipca 2015, o 14:43

Na początku był niepozbierany, ale później było już dobrze.

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:44

No właśnie, ogarnął chłopak o co w miłości chodzi...

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 14:46

Ale mnie nie przekonał do siebie

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:46

No trudno

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 14:48

Przeżyjesz, kochana

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:54

Jakoś będę musiała. Dobra. Mój ranking:
1. Philip - już wiecie, że wykorzystuję go jako ogrodnika
2. Simon - na księcia zawsze polecę
3. Michael - w końcu Szkot
4. Anthony - taki słodziak
5. Gregory - szalony z miłości
6. Colin - byłby super gdyby nie Penelopa
7. Gareth - za mało mi go było w książce, pewnie dlatego tak nisko, a kogoś musiałam wywalić
8. Benedict - nie będę tłumaczyć, że ten pan mnie nudzi

przez **obession** » 20 lipca 2015, o 14:57

Sol nie będzie zadowolona.

Zresztą ja też uważam, że Ben na ostatnim miejscu to zdecydowanie za nisko.

przez **KatiaBlue** » 20 lipca 2015, o 14:59

Sorki, u góry jakby ciasnawo

przez **•Sol•** » 20 lipca 2015, o 15:43

pewnie że za nisko! Na drugim bym wybaczyła ale aż tak? No wiesz co, pana artystę tak kiepsko?

przez **Papaveryna** » 20 lipca 2015, o 16:48

Ja jedynie z pierwszym miejscem mego rankingu nie mam żadnego problemu :-D

Tylko ja nie oceniam po chłopach, ale tak całościowo :-D

No to tak:

1. Zdecydowanie i niepodważalnie "Zakochany hrabia"/ "Ktoś mnie pokochał" :lovju:

długo, długo, bardzo długo nic

2. Tutaj mam problem więc "Oświadczyny", "Magia pocałunku" i "Grzesznik nawrócony".
3. "Propozycja dżentelmena" czyli ta o Benku.
4. "Książę i ja" - dla mnie przez długi czas to, co ich łączyło, było za grzeczne i za bardzo kumpelskie

5. "Miłosne podchody" i "Ślubny skandal".

Chyba tak to jakoś będzie :-D