Teraz jest 23 listopada 2024, o 05:28

Wiadomości z branży książkowej

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 30 czerwca 2015, o 18:57

oo tak czułam :rotfl:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 30 czerwca 2015, o 19:12

Agrest napisał(a):Poszukiwana lista: http://twifanfictionrecs.com/published-fics/
Z wydanych w Polsce poza EL James mamy Alice Clayton, Tarę Sivec, Christinę Lauren, Sylvain Reynard. Czy coś ominęłam? :mysli:
Oczywiście to tylko fanfiki Zmierzchu, mamy też fanfiki z innych fandomów... a co mamy nie mieć! Emma Chase (Roswell), Anna Todd (One Direction... tak, One Direction).


Agrest dziękuję. :przytul:

Onr Direction to ten zespól? Piątka zniewieściałych chłopców i szalejące nastolatki?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 czerwca 2015, o 21:58

Tak, One Direction to ten sławny boysband.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 30 czerwca 2015, o 22:46

Jestem bardzo niedzisiejsza. Dziękuję jeszcze raz. :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lipca 2015, o 09:28

Agreście dziękuję ;) za nic nie mogłam tego znaleźć, dobrze że się zjawiłaś ;)

Szuwarku :hahaha: to by było straszne :P

Generalnie te wydawane fanficki nie wszystkie są złe ;) Clayton czy Sivec osobiście bardzo lubię, ale no już ta Lauren mnie nie ciągnie

A to to z One Direction u nas wyszło? Rewelacja.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 1 lipca 2015, o 09:48

Agrest napisał(a):Tak, One Direction to ten sławny boysband.

sławny :rotfl:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lipca 2015, o 17:48

'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 16 lipca 2015, o 21:03

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 16 lipca 2015, o 21:31

intrygujące... :)
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 lipca 2015, o 08:53

coś w stylu kto chce dokłada cegiełkę to już od dawna jest na wszelakich forach, nawet na naszym ;) ale tu różnica będzie taka że chyba tylko znani co?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 lipca 2015, o 13:58

'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 lipca 2015, o 00:28

Walka na ceny wykańcza nie tylko czytelnictwo, ale także cały rynek księgarski.

:roll:
Jak dla mnie to jednak wielka bzdura. Może i to szkodzi rynkowi księgarskiemu – nie wiem, ale żeby czytelnictwu? Na jakiej podstawie? Sama lubię promocje i mimo że z nich korzystam, to i tak nie kupuję wszystkich książek, na które mam ochotę, bo nadal mnie na to nie stać…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 11:24

dla mnie ten artykuł to jest kolejny lament strony książkodawczej, że za mało zarabiają i się doszukują.
A już to że książka to dobro luksusowe i jako część kultury musi dużo kosztować :roll: masakra. I że promocje nie bo książka to nie keczup albo wędlina.
Popierający to autorzy i wydawcy, czytelników to tam się tłumnie nie ujrzy.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 lipca 2015, o 12:22

ja rozumiem jednak potrzebę rozróżnienia na przestrzenie, gdzie faktycznie można się skupić, poradzić się, przemyśleć i wybrać.
"fizyczne obcowanie z przestrzenią książkową" jest niezbędne, ja się zgadzam, nawet jeśli 99% tekstów czytam w formie elektronicznej. ale to inna kwestia.
ale wobec tego też idźmy w stronę centrów kultury, bibliotek, dużych i małych, itp. - zdobywanie wiedzy / informacji o literaturze.

Książki w permanentnie trwającej promocji powoli tracą swoją wartość emocjonalną.

cóż... to jak twierdzenie, że matki karmiące piersią w miejscach publicznych odzierają kobiety (ergo biusty) z tajemniczości :lol:

ps to wojna o dusze: czyje działania poprze czytelnik. większości naturalnym się wydaje, że winien popierać wydawców i autorów.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 19 lipca 2015, o 12:28

Ten artykuł to trochę przesada, to że kupię książkę w promocji to nie znaczy, że nie ma dla mnie emocjonalnej wartości.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 12:50

mierzenie radości ceną nie? Im wyższa cena tym będzie większa przyjemność z czytania i bardziej docenimy?
To może niech ustalą stałą cenę na poziomie 100 zł według tego rozumowania. Dobro luksusowe tak, wartościowość wysoka, docenimy bo jak już kupimy to będziemy oszczędzać. Tylko ciekawe ile osób taką książkę kupi...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 19 lipca 2015, o 12:59

Prawdę mówić to mnie nawet cieszą książki za grosze, używane, kupione na bazarku. :)
A jakby nie wiadomo ile kosztowały, to mniej ludzi by kupowało, dlatego ten artykuł trochę bez sensu według mnie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 13:10

mnie też cieszą wszelakie promocje ;)
a oni (autorzy artykułu) nie biorą pod uwagę że wysokie ceny książek są głównie w matrasie i empiku, a prywatne księgarnie mają sporo tańsze książki. Co za tym idzie stała cena wykończy prywaciarzy, bo wiadomo że do dużych sieciówek wielu ludziom jest bliżej i po drodze. No i nie trzeba za przesyłkę płacić nawet, tych 2.99, do kiosku.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 lipca 2015, o 16:20

wiedzmaSol napisał(a):mierzenie radości ceną nie? Im wyższa cena tym będzie większa przyjemność z czytania i bardziej docenimy?

Albo będzie większe rozczarowanie z powodu gniota udającego dobrą powieść.

Osobiście bardzo się cieszę, gdy nagle mi się uda trafić na dobrą promocję i czasem dzięki temu mogę kupić więcej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 lipca 2015, o 20:28

ale sa takie spoeczęństwa (jedno niedaleko od nas na wschód) gdzie faktycznie: jak coś darmo / tanio, to podejrzane i widac niewarte... :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lipca 2015, o 13:13

ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 lipca 2015, o 13:38

Może weźmy się za pisanie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 lipca 2015, o 13:45

tylko kto nas wyda? selfpublishing?

a propos
dziś rocznica urodzin Beatrix Potter
Obrazek
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 28 lipca 2015, o 14:17

Może by się ktoś znalazł, albo trzeba za granicie wyjechać. :D I kiedyś ktoś na tym forum będzie dyskutował o książkach Waszego autorstwa. :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 lipca 2015, o 20:03

Miałam tę książkę o króliczkach Potter :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość