Jeaniene Frost

przez **Księżycowa Kawa** » 18 lipca 2015, o 23:44

wiedzmaSol napisał(a):Kawo, mówisz? Wiem że i on i mnie się czymś zasłużył, że go polubiłam czyli do 5 włącznie też się wykazywał

W szóstce wychodzi na prowadzenie, co poniektórych powinno ucieszyć :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 11:09

phantera onca napisał(a):Nie wiem, może chcą zachęcić jak najwięcej czytelniczek

to by była bardzo ciekawa strategia marketingowa :evillaugh:

Kawo, jeśli w ciekawy sposób to mnie na pewno

ale czy nie było gdzieś w książce że Ian to stary niezbyt ciachowaty wampir?

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 11:30

Właśnie nie :evillaugh:

pisało właśnie że ciacho, tylko charakter wredny :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 11:35

w pierwszej części widocznie przy pierwszym spotkaniu z nim sobie uroiłam obraz i nawet tłumaczenia autorki go z mojego łba nie wygnały :evillaugh:

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 11:41

Ale jednak zapadł Ci w pamięć :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 11:56

no ba

Cat mu chyba rękę urwała w pierwszym tomie

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 12:01

Qurczę, wiesz, że nie pamiętam? Nie każ mi wertować książki :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 12:14

nie każę

to było ich pierwsze starcie. Ale równie dobrze to mogło być w drugim albo to nie był Ian tylko jakiś zupełnie inny wampir

mam sklerozę :evillaugh:

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 15:23

Nie tylko Ty :evillaugh:

skleroza to moja siostra :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 15:29

a moje drugie imię :evillaugh:

ale kurczę teraz się zaczęłam solidnie zastanawiać i ciekawa jestem czy ktoś jest na tyle na bieżąco że mi podpowie

nie mam książek przy sobie :bezradny:

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 15:33

W takim razie chyba zacznę szperać :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 19 lipca 2015, o 16:13

phantera onca napisał(a):Właśnie nie pisało właśnie że ciacho, tylko charakter wredny

Dokładnie i w zasadzie nic się nie zmieniło :lol:

przez **szuwarek** » 19 lipca 2015, o 16:57

się zakocha, to się mu poprawi.... czego przykładem Vlad...

przez **Księżycowa Kawa** » 19 lipca 2015, o 17:03

Czy ja wiem? Poza tym wiele zależy od samej bohaterki i jej oczekiwań.

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 17:34

szuwarek napisał(a):się zakocha, to się mu poprawi.... czego przykładem Vlad...

Vlad jest nie do podrobienia :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 17:51

ale oni pod wpływem miłości przecie nie łagodnieją

są tacy sami, jedynie ukochanej jakoś wady nie przeszkadzają :evillaugh:

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 18:03

Mało tego że nie przeszkadzają ich wady to jeszcze im pomagają :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 lipca 2015, o 18:12

dziwne nie?

czasem się irytują wiadomo, ale chyba to tak jest że te wady dla zakochanych dodają atrakcyjności

przez **phantera onca** » 19 lipca 2015, o 18:18

O to to

mozna nawet powiedzieć, że dzieki tym wadom są dla nich bardziej atrakcyjniejsi :evillaugh:

przez **gonia** » 14 sierpnia 2015, o 13:58

Jeszcze 1/3 książki mi została, ale zachwytów nie ma. Postać Bonesa kompletnie mi się nie klei. Na początku cham i brutal, potem przesadnie troskliwy i do tego zakochany od pierwszego wejrzenia. Ona, krzyżowiec, wampiry uważa za najgorsze zło, ale długo nie trwało i mu do łóżka wskoczyła. Sama nie wie kiedy się zakochała, no ja też nie wiem, żadnych symptomów rozwoju uczucia nie zauważyłam. Akcja się trochę ożywiła, ale sprawia bardzo chaotyczne wrażenie, tu kogoś złapią, tam kogoś zabiją. Przede wszystkim brakuje mi tu jakiegoś oryginalnego pomysłu na całość, wszystko tu takie krótkoterminowe i już oczytane, ale jeszcze trochę mi zostało, może coś się wyklaruje.

przez **•Sol•** » 14 sierpnia 2015, o 14:07

Bones widzę ma kolejną antyfankę

z Des będziecie mogły się nad nim znęcać werbalnie.
Może seria oryginalna nie jest za mocno ale mnie czytała się lekko

ale im dalej tym lepiej na szczęście

przez **Księżycowa Kawa** » 14 sierpnia 2015, o 14:33

Fakt, czyta się dobrze. I jeśli chodzi o oryginalność, to już bardziej trzeci, czwarty tom.

przez **•Sol•** » 14 sierpnia 2015, o 14:34

nooo tak, zgadza się, oryginalność przejawia się o wiele później, 4 tom :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 sierpnia 2015, o 14:36

Dla tych, którzy nie poczuli się zniechęceni :hyhy:

przez **•Sol•** » 14 sierpnia 2015, o 14:48

na tych czeka nagroda

rety ten 4 tom... Pamiętam jak czytałam, oczy na wierzchu szczęka na podłodze :evillaugh:

Jeaniene Frost

Kto przegląda forum