Znowu się poplułam
A znacie jakieś niedrogie, ładne kredki do kresek na powiekach? Mam na myśli kolorowe. Najlepiej: fioletowy, morski, niebieski, zielony. Jakąś mam fazę ostatnio na kolorowe eyelinery, ale myślę, że kredką łatwiej mi będzie się posłużyć. Jaskółki i tak rysować nie umiem, a oko mi zawsze w wewnętrznym kąciku łzawi, więc nawet jakbym umiała, to i tak by zaraz się rozmyła. Jeden eyeliner kolorowy zresztą mam taki niebieski albo turkusowy z lekka.
Kredki na Allegro znalazłam tanie z Golden Rose i pewnie sobie ze trzy kupię, ale fioletowej tam nie widzę. No i przez neta jednak nie pomacam i nie popróbuję.
Jak ktoś ma doświadczenie z dobrze napigmentowanymi kredkami w ładnych kolorkach, proszę krzyczeć