Nora Roberts

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 14:46

Sol, już właśnie otwieram książkę, także szykuj się :d

przez **•Sol•** » 15 lipca 2015, o 15:19

jestem zwarta i gotowa :hyhy:

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 16:22

Katia, mogę się przyłączyć? :smile:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 16:34

Jasne, jasne... Już uciekła i ją ukrywają

przez **•Sol•** » 15 lipca 2015, o 16:35

no to troszkę poszłaś

ale kurczę ten czas jak ona jest taka młoda to taka ostra sensacja... Oderwać się nie mogłam

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 16:36

No, bardzo ciekawe, ale ciągle ktoś coś ode mnie chciał... Nie mogłam się wgłębić i odpłynąć

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 18:31

Katia spotkałaś już Brooksa :hyhy:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 18:36

Chyba ze dwie strony z nim przeczytałam. Musiałam na chwilę odłożyć... Ale zaraz wracam

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 18:39

Swoją drogą Brooks to nie złe ciacho :smile:

a jaką rodzinkę ma :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 18:40

Lepszego kopniaka nie mogłam dostać :hyhy:

dzięki, już się biorę do roboty.
Na razie strasznie wkurza mnie mamuśka Susan. No jak bym szmatę dorwała to...

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 18:45

Chyba Sylbie, co ta kelnerka

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 18:47

co?

nie wiem o czym mówisz, a co gorsza, dlaczego?

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 18:49

Do Brooksa

Spoiler:

i o nią mi chodzi :smile:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 18:56

to ja jeszcze do niej nie doleciałam, na razie Liz/Abigail kupuje ocet malinowy (serio jest coś takiego?)

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 19:46

Ja też nie wiedzialam o takim occie :evillaugh:

jak tam Brooks :smile:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 20:06

Nachalny z niego gość, ale tak pozytywnie

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 21:14

Na początku trochę tak ,ale dlatego że Abigail była taka nieprzystępna

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 21:16

No ciekawa jestem jak się rozwinie dalej, ale znów nie mogę czytać...

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 21:21

A na czym skonczyłaś :smile:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 21:23

E no na winku był u niej... Czytałabym dalej, ale no niestety obowiązki... I tak nie powinnam siedzieć na forum :smile:

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 21:24

Szybko im poszło nie? :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 21:25

Bo Brooks taki otwarty i towarzyski, no i nachalny. A już nic nie mówię o jego mamusi

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 21:32

Ogolnie cała rodzinka jest taka :evillaugh:

Spoiler:

przez **KatiaBlue** » 15 lipca 2015, o 21:33

Niedługo mam nadzieję poznać resztę. W nocy coś ruszę dalej

przez **phantera onca** » 15 lipca 2015, o 21:38

Rusz

bo warto