Teraz jest 23 listopada 2024, o 22:52

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 20 czerwca 2015, o 00:50

Odkąd już nie ma komedii romantycznych przestałam chodzić do kina taśmowo. Wybiłam się z rytmu i teraz nie chodzę prawie wcale. Zaległości filmowe mam straszne. Muszę sobie chyba wplanować, że będę chodzić w jakiś konkretny dzień tygodnia. I przydałoby się wpaść od czasu do czasu do videoteki.
Jakąś "Ekipę" reklamują. Nie wiem co to, ale też wydało mi się zachęcające.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 20 czerwca 2015, o 16:47

sunshine napisał(a):Byłam na filmie Wiek Adeline :)
fajny, sympatyczny, zabawny i wzruszający film. Obyczajowy, troszke fantastyczny z morałem.
trzeba docenić życie :)


Ja się wybieram na to z koleżanką, byłam do tej pory trochę sceptycznie nastawiona. Ale po Twojej opinii Sun, jakoś bardziej pozytywnie o tym myślę. :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 20 czerwca 2015, o 17:17

ja też do kina chodzę sporadycznie - wstyd się przyznać, ale tylko wtedy, kiedy dostaję bilety z pracy :red:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 czerwca 2015, o 17:40

Dla mnie to jest wydatek niemały. W zeszły weekend trzy osoby - 91 złotych same bilety. Niewiele więcej płacę za bilety do teatru, które mam troszkę tańsze niż inni, ale i tak i tak to dla mnie spora kasa. A dzieciaki zwykle jeszcze chcą coś do jedzenia :roll:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 20 czerwca 2015, o 17:49

Klarku, ale mnie też ceny odstraszają. A tak z pracy mam jakieś 10 biletów ważne pół roku, więc chodzę z rodzinką :) Ostatnio z mężem :)

A o teatrze to nawet nie myślę. Grali u nas świetne przedstawienia z gwiazdorską obsadą. Ceny okropne, a bilety zniknęły, bo ludzie ustawiali się w kolejkach nad ranem :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 czerwca 2015, o 17:52

Darmowych biletów do kina nie mamy, ale Teatr Wielki ma swoje promocje dla szkół i zwykle młodzież ponadgimnazjalna jest tym zainteresowana. A przy podpisaniu umowy nie ma limitu, więc zwykle tam nam taniej niż do kina choćby ;) No i karta nauczyciela, która między innymi obniża ceny biletów w kinach. Trzeba się jakoś ratować, bo gdyby nie to, to ani kino, ani teatr, ani koncert, tylko telewizor i ekran komputera by został :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 20 czerwca 2015, o 18:01

Właśnie :D A mam akurat bilety jeszcze i trzeba się na coś wybrać.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 21 czerwca 2015, o 13:10

Lev- to kichnięcie to był początek zabawy :evillaugh:

klarku - ja mam możliwość kupienia 8 biletów na pół roku za 10 zł. Zawsze z dziewczynkami na coś idziemy bo to także 4 bilety... Podoba mi się, że ze szkoły chodzą do teatru, do kina też. Bilet 10 zł to każdy posyła...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 21 czerwca 2015, o 15:13

Pewnie, że tak. Dla dzieciaków to jest zawsze okazja zobaczyć coś nowego. Ja nie wyobrażam sobie trzymania dziecka w domu. Nie chodzenia z nim, nie pokazywania mu czegoś tam. Może to kwestia tego, że mnie tak wychowywano i ja to po prostu przekładam na swoje, ale to procentuje. Dzięki temu one chcą czegoś więcej niż telewizji i ekranu komputera. Nawet jesli muszę iść 3 raz na Hamleta jak w tym roku miałam przyjemność :evillaugh:
Wiem, że nie wszędzie tak można. Że nie wszędzie jest to tak na wyciągnięcie ręki jak w miastach, ale to też chyba zależy od chęci samych rodziców czy opiekunów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 14 lipca 2015, o 23:17

Właśnie wróciłam z kina byliśmy na Terminatorze
Jako że do końca tygodnia nie ma jeszcze dzieci postanowiliśmy na coś pójść . I z braku laku.....
Muszę powiedzieć że nie spodziewałam się tego co zobaczyłam.
Film był "zarombisty" jak skomentował to jakiś dzieciak.
Jeśli komuś podobał się Terminator 1 i 2 to koniecznie oglądnijcie tą część. Cały czas mam ochotę napisać 3 bo tak myślę o tej części. Tak jakby tych dwu kiszek(3 i 4) nie było.
Film jest świetny Schwarzenegger bombowy. Polecam . ten kto napisał scenariusz musiał oglądać dokładnie 2 pierwsze części.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 10:37

Fanko, widzę że jednak Cię na coś natchnęło ;) fajnie że się udało wybrać na coś dobrego a nie jak to często bywa - na szmirę.

Terminatora nie znam (grabię sobie co? :P) i nie ciągnie mnie, cóż... :P ale dobrze że Ty miałaś radochę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 15 lipca 2015, o 10:48

Nie oglądałaś Terminatora wogóle :missdoubt: toż to grzech :evillaugh: i jeszcze z panem gubrenatorem :evillaugh:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 11:06

no nie oglądałam :P
nie lubię takich filmów :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 15 lipca 2015, o 11:26

Nie martw się Sol, ja też nie oglądałam

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 11:34

Katiu :paluszki: ale ulga ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 15 lipca 2015, o 11:39

:paluszki:

Kiciu, a czy to, że z panem gubernatorem zobowiązuje? :P Ja z panem prezesem i prezydentem nie oglądałam filmu...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 lipca 2015, o 12:41

wiedzmaSol napisał(a):Terminatora nie znam (grabię sobie co? :P) i nie ciągnie mnie, cóż... :P

Te tam części drugie, trzecie i piętnaste, to ja też mogę sobie darować, ale w pierwszej części jest prześliczny wątek miłosny. Prześliczny!!! Tylko dla niego warto obejrzeć. Nawet kilka razy.
A ten pan taki śliczny. Moja miłość z dzieciństwa. (Jakby się ktoś pytał, to nie, nie mówię o Schwarzeneggerze.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 lipca 2015, o 12:43

KatiaBlue napisał(a):Ja z panem prezesem i prezydentem nie oglądałam filmu...


Też nie i nie czuje się uboga intelektualnie z tego powodu. :okulary:
Ale Hasta la vista, baby ,zaliczyłam kilka razy.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 15 lipca 2015, o 12:55

Janka napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):Terminatora nie znam (grabię sobie co? :P) i nie ciągnie mnie, cóż... :P

Te tam części drugie, trzecie i piętnaste, to ja też mogę sobie darować, ale w pierwszej części jest prześliczny wątek miłosny. Prześliczny!!! Tylko dla niego warto obejrzeć. Nawet kilka razy.
A ten pan taki śliczny. Moja miłość z dzieciństwa. (Jakby się ktoś pytał, to nie, nie mówię o Schwarzeneggerze.)

Ha właśnie to miałam napisać na wasze komentarze kto nie lubi S-F może sobie odpuścić kolejne części ale żeby romansocholiczka nie znała jednej z najpiękniejszych historii miłosnych . Nieładnie.
Janko ja również się w nim "kochałam " mój ideał mężczyzny ;-)
I nie piszę o panu gubernatorze który w tym filmie jest akurat zły :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 12:58

Arni gra złego? Szok :evillaugh:
ale no nie lubię robotów (wyjątek - Matrix :bigeyes: ) i dlatego nie próbowałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 15 lipca 2015, o 13:00

A ja natchnęłam się przez Janke na 1
Tam jest naprawdę cudowny wątek miłosny .
Tak Sól. Ktoś go musiał spić że się zgodził ;-)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 lipca 2015, o 13:01

fanka76 napisał(a):Janko ja również się w nim "kochałam " mój ideał mężczyzny ;-)
I nie piszę o panu gubernatorze który w tym filmie jest akurat zły :P

Dla mnie też ideał.
Uwielbiam blondynów, tylko że oni są najczęściej mdli i nijacy, więc z konieczności musiałam przerzucić się na panów ciemniejszych. Gdyby wszyscy blondyni wyglądali jak pan z Terminatora, to ciemnowłosych mogłoby dla mnie wcale nie być.
fanka76 napisał(a):A ja natchnęłam się przez Janke na 1
Tam jest naprawdę cudowny wątek miłosny .

Naprawdę cudowny!!!
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 13:02

będziesz oglądać znaczy? ;) po raz który? :P

oj i to mocno. Bo to aż nie do uwierzenia ;) a tylko w 1 jest zły?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 lipca 2015, o 13:08

Sol, obejrzyj część pierwszą, nie pożałujesz. Przecież lubisz blondynów. Będziesz na pewno zachwycona.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 lipca 2015, o 13:21

lubię blondynów. Nawet mocno ;)
chyba swojemu łeb rozjaśnię bo on taki ciemniawy :ermm: :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości