Julia Quinn

przez **KatiaBlue** » 13 lipca 2015, o 16:07

Jeszcze cię nie straszyłam wampirem...

przez **phantera onca** » 13 lipca 2015, o 16:10

Very ja też dopiero zaczęłam czytać :smile:

to może mnie dogoń :evillaugh:

skonczyłam dopiero drugi roździał :evillaugh:

Ponoć razem łatwiej :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 13 lipca 2015, o 16:36

To bardzo urocza propozycja

A nie od razu wampirem straszyć :rotfl:

Dogonić, pewnie nie dogonię, bo mam w domu armagedon, ale postaram się przed spaniem (czyli rano) zacząć :-D

przez **phantera onca** » 13 lipca 2015, o 16:59

Super

razem jakoś przebrniemy i zobaczymy jakie będą różnice w naszych opiniach :evillaugh:

przez **•Sol•** » 13 lipca 2015, o 18:26

Katia dobrze mówi, Penelopa jest taka chcem ale nie mogem bo... nie mogem :evillaugh:

Very, coś jest na rzeczy, co knujesz? :hyhy:

chcesz uśpić naszą czujność?

przez **Papaveryna** » 13 lipca 2015, o 19:31

Ja? Ja jestem uosobieniem niewinności i słodyczy :foch:

przez **phantera onca** » 13 lipca 2015, o 19:33

Jak każda z nas :evillaugh:

przez **•Sol•** » 13 lipca 2015, o 19:35

same niewiniątka na forum, proszę proszę

przez **phantera onca** » 13 lipca 2015, o 19:39

Pewnie że tak :evillaugh:

inaczej być nie może :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 13 lipca 2015, o 20:33

Very, jak cię przy Arenie wampirem pogoniłam to ci elegancko poszło

tutaj mnie zdązyłam, ale go sobie zachowam na co innego

przez **phantera onca** » 13 lipca 2015, o 20:43

Aż takie drastyczne metody :evillaugh:

przez **KatiaBlue** » 13 lipca 2015, o 20:50

Czasami trzeba, kiciu

przez **•Sol•** » 14 lipca 2015, o 10:59

najważniejsze że jest skutecznie

I jak Phantero, jak daleko jesteś?

przez **phantera onca** » 14 lipca 2015, o 14:06

Właśnie skonczyłam :smile:

Po przeczytaniu stwierdzam , że Penelopa nie jest jakaś ''maziowata'' :evillaugh:

Spoiler:

Ogólnie książka mi się podobała , ale stwierdzam że to Colin jest ''maziowaty'' :evillaugh:

przez **•Sol•** » 14 lipca 2015, o 14:12

odwrotnie

ale Colin w tej części jest rozdziamdziany. Wszędzie jest fajny tylko u siebie się nie popisał.

Spoiler:

przez **phantera onca** » 14 lipca 2015, o 14:17

Masz racje, Colin się nie popisał :disgust:

powinien być bardziej stanowczy, a nie takie ''flaki z olejem''

Spoiler:

przez **•Sol•** » 14 lipca 2015, o 14:26

no i tak się ożenił z tą Penelopą dla świętego spokoju - napatoczyła się to niech będzie

przez **phantera onca** » 14 lipca 2015, o 14:31

Z drugiej strony znać się 12 lat i nic o sobie nie wiedzieć :missdoubt:

dziwne ale w tej czesci i tak lepsza byla Penelopa niż Colin :hihi:

A kto jest bohaterem OŚWIADCZYN?

przez **obession** » 14 lipca 2015, o 14:33

wiedzmaSol napisał(a):no i tak się ożenił z tą Penelopą dla świętego spokoju - napatoczyła się to niech będzie

Chyba aż tak źle to nie było? Muszę zrobić powtórkę, bo może nie pamiętam tego dobrze.

przez **phantera onca** » 14 lipca 2015, o 14:36

Nie było źle :smile:

tylko jak dla mnie za spokojna ta część :evillaugh:

przez **obession** » 14 lipca 2015, o 14:37

A to się zgodzę, niewiele się tu działo.

przez **Papaveryna** » 14 lipca 2015, o 14:43

"Miłosne podchody" na Allegro osiągają cenę w granicach 50zł. Ja się spodziewałam, że to jakiś cud, miód i orzeszki :zalamka:

przez **obession** » 14 lipca 2015, o 14:45

Wiesz Very, różne gusta mają ludzie.

przez **phantera onca** » 14 lipca 2015, o 14:45

To rozbój w bialy dzień :zalamka:

przez **Papaveryna** » 14 lipca 2015, o 14:52

Pewno, że rozbój :disgust:

Swojego czasu jeszcze "Grzesznik nawrócony" osiągał astronomiczne ceny i "Oświadczyny" są też dość drogie.

Obession, wiem, ale ja mam ciasnego umysła i mi ciężko to pojąć

Nie kumam czemu boska część o Kate i Anthonym tak tanio chodzi, a tamto drogie jest jak pierun :evillaugh:

Julia Quinn

Kto przegląda forum