Teraz jest 22 listopada 2024, o 03:00

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 25 czerwca 2015, o 20:17

Ale ten trend nie obejmuje tylko panów. Również bohaterki schodzą na złą drogę. Szefowe mafii, płatne zabójczynie, psychopatki wszelkiej maści :hyhy: Jak nic wpływ Gry o tron albo żyjemy w mrocznych czasach :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 25 czerwca 2015, o 20:17

Janka napisał(a):
Alias napisał(a):Ja też ich polubiłam ;), tylko u mnie szoku z tego powodu nie było. Juz wówczas miałam słabość do takich bohaterów...znaczy bohatera ;)

Do płatnych morderców lub bardziej do rządowych morderców, to i ja mam słabość i takie romanse często spotykam.
Tylko tu był zestaw z dziwką. Bardzo mnie to zdziwiło, że polubiłam ich oboje.

Bo to mocno niegłupia dziwka była ;)
Fakt, wyrachowana, ale przede wszystkim właśnie (jak pisałam kilka postów wyżej) bystra i sprytna.
Dlatego wzbudziła zainteresowanie naszego przenilkliwego bohatera (który szybko ją przejrzał, dostrzegł potencjał ;)) i sympatię (większości) czytelników.
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 25 czerwca 2015, o 20:21

wiedzmaSol napisał(a):
aniazlipca napisał(a):Sol musimy chyba zmienić dział :-D jeszcze nas wywalą :wink:

przeszłam i nawet pytanie zadałam ;)

A ja odpisałam.
A miałam się Ciebie kiedyś zapytać czy czytałaś Pamiętnik Pisany Miłością Jamesa Pattersona? To była bodajże pierwsza książka nad którą wylałam łzy. Piękna historia. Jak ktoś nie czytał to polecam :bigeyes:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 czerwca 2015, o 21:56

nie czytałam Aniu ;)
ale brzmi jak coś bez HEA, prawda to?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 czerwca 2015, o 22:16

Alias napisał(a):Bo to mocno niegłupia dziwka była ;)
Fakt, wyrachowana, ale przede wszystkim właśnie (jak pisałam kilka postów wyżej) bystra i sprytna.
Dlatego wzbudziła zainteresowanie naszego przenilkliwego bohatera (który szybko ją przejrzał, dostrzegł potencjał ;)) i sympatię (większości) czytelników.

O właśnie. Ona była, mimo swych wad, po prostu kochana.
W głębi serca była bardzo dobrym człowiekiem i dziwiłam się, że zadowalała ją rola, którą pełniła u boku mafioza.
A bohater nie mógłby się w niej nie zakochać. On też w głębi serca był dobrym człowiekiem.
I byli stworzeni dla siebie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2673
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 25 czerwca 2015, o 22:52

Sol jest HEA :wink: książka jest po prostu pięknie napisana. Warto. :bigeyes:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 czerwca 2015, o 23:13

o kurczę to mi teraz dałaś do myślenia ;) skoro jest HEA i taki cud... Jak mnie najdzie na popłakanie to chętnie;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 26 czerwca 2015, o 08:25

Też wciągam na listę, tym bardziej, że lubię Howard :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 czerwca 2015, o 08:27

Janka napisał(a):Bardzo chętnie rzucę. To jest "Anioł śmierci".
I muszę dodać, że chociaż na świecie nie ma książek uniwersalnych, dla każdego, to akurat ta książka jest dość blisko rekordu i (co najmniej na naszym forum) ma więcej zwolenniczek niż przeciwniczek.


ja nie spodziewałam się że to będzie az takie dobre :) ale było :D
Zaje*ista ksiażka :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 czerwca 2015, o 09:08

ja lubię Howard w wydaniu komediowo sensacyjnym. Kiedyś jej jakąś książkę sensacyjną zaczęłam ale mi nie podeszła.
Zaczynała się że bohater jakimś stateczkiem/jachcikiem płynie, potem strzelanina.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 26 czerwca 2015, o 10:03

Płomienny rejs pewnie? :hyhy:
całkiem niezłe to było :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 czerwca 2015, o 10:19

a może :P
nie wiem, pamiętam tylko tę scenę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 czerwca 2015, o 12:48

"Płomienny rejs" zaczyna się od wygranej w toto-lotka i straszliwego nudziarstwa. A statkiem płynie kobieta. Dalej jest bosko, ale początek może zabić.
Stawiam na "Niebezpieczną miłość" (nowy tytuł "Piekło czy niebo"). Uwielbiam.
To część 2 czterotomowego cyklu, część 1 była jeszcze lepsza, a 3 i 4 schowałam sobie na gorsze czasy, ale chyba wezmę teraz na wakacje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 czerwca 2015, o 12:52

nie, to nie była wygrana. Na bank zaczyna się podróżą statkiem, może i kobieta ale widzi faceta na jakimś innym pływającym tałatajstwie. W ten sposób może było a ja namieszałam.

a wiecie że mamy autorski tak na marginesie? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 czerwca 2015, o 12:54

Wiem, ale tu była dyskusja o bohaterach przestępcach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 czerwca 2015, o 12:56

no tak, łatwo się schodzi na autorkę i konkretną książkę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 26 czerwca 2015, o 20:55

wiedzmaSol napisał(a):no tak, łatwo się schodzi na autorkę i konkretną książkę ;)
:evillaugh: prawda

Anioł śmierci to chyba był w klubie omawiany? :mysli: A może w dziale recenzji? :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 lipca 2015, o 10:33

Wywiad z Julie James do posłuchania: http://smartbitchestrashybooks.com/podc ... ok-a-year/
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 4 lipca 2015, o 19:37

O matko, czytam opisu o płatnym zabójcy i dziwce i już się napaliłam na fajną książkę, a u Howard. Wszystko co po polsku przecież znam. Książka była rewelacyjna i straaaasznie mi szkoda, że wiele książek nie jest przetłumaczonych na nasze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 10 lipca 2015, o 14:36

Przeczytałam dwa tomy tej serii: http://www.goodreads.com/series/103634- ... elors-club

I... no cóż. Nie jest to najgorzej napisane, metodą naprzemiennych (czy prawie naprzemiennych) rozdziałów pisanych w pierwszej osobie, raz z perspektywy jego, raz z perspektywy jej. Lekko napisane, niezbyt długo (to zaleta, niecałe 150 stron czegoś takiego idzie wytrzymać), niby zabawnie, ale mało oryginalnie i z koncentracją na bzykaniu. Od początku. Napięcie erotyczne silne, potem szybkie rozładowanie, znowu napięcie, znowu rozładowanie. Ogólnie oceniam na 4/10, ale tylko dlatego, że dodaję plus za zwięzłość.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 lipca 2015, o 22:24

Ja nie dałam rady jak do tej pory przeczytać dwójki :evillaugh: A jedynki już nawet nie pamiętam i może dobrze :mrgreen:

Liberty napisał(a):A forum romansowym amazon jest kilka wątków, wiec masz w czym wybierać :hyhy:

Kochana podlinkujesz mi to forum?

Alias napisał(a):Ja tam lubię sobie urozmaicać ;)
Jeżeli pod rząd przeczytam kilka współczesnych pozycji, zawsze potem muszę pożywić się historykami.
Jeżeli poczytam jeden czy dwa tytuły z alpha bohaterami, bad boyami, przestępcami, zwyrodnialcami :lol: , to jakże miło potem wraca się do spokojnie poprowadzonych opowieści, gdzie na pierwszy pocałunek trzeba czekać dwieście stron...
Jak każdy mam ulubione motywy, schematy, o których wiem, że nigdy mi się nie znudzą. Podobnie z autorkami. Nie ważne czy to numer jeden wszystkich blogerek, amazonu, GR czy też pozycja, która ma zaledwie kilkadziesiąt czytelniczek na GR. Jeżeli opis wzbudza moje zainteresowanie, to klik i biorę.

Dokładnie! Też tak mam, zgadzam się z tym w 100 % :D
Poza tym jeszcze co jakiś czas wplatam sobie inne gatunki np. kryminały, thrillery, biografie :)



Obrazek

„Next to you” to historia o bohaterach, którzy noszą blizny, zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej.

Bohaterka to współwłaścicielka firmy kosmetycznej, która przy jednym ze swoich domowych eksperymentów uległa wypadkowi, m.in. została zmasakrowana jej twarz. Przeszła ponad 30 operacji rekonstrukcji twarzy, co odmieniło ją kompletnie. Ma teraz inną twarz, którą szczerze powiedziawszy niekoniecznie lubi, ciągle jest ona dla niej czymś nowym gdy zerka w lustro. Jest piękniejsza niż kiedyś, ale nie czuje się z tym do końca dobrze, jednak nie obawia się pokazywania swoich blizn i nie trzyma w tajemnicy swoich operacji plastycznych.

Bohater to miliarder ukrywający się, ponieważ jest ‘bestią’. Tak to opowieść o pięknej i bestii, ale pięknej niekoniecznie z natury :P Ale wracając do bohatera to odniósł sukces i sprzedał swoją firmę Google i teraz może żyć jak mu się podoba nie martwiąc się o pieniądze. Gdy miał hmm 8 lat jego dom rodzinny stanął w ogniu. Uratował młodszego brata, ale sam odniósł poważne poparzenia, które zostawiły mu blizny między innymi na jednej stronie twarzy. Dla niego jako dziecka i to jeszcze biednego trudne było zrekonstruowanie twarzy i jej plastyka, więc został z bliznami. Z tym się wiąże wiele jego późniejszych problemów, z wyobcowaniem, z poczuciem obrzydzenia do samego siebie. Bohaterkę poznaje gdy jest jej opiekunem domu, to znaczy zajmuje się daną posiadłością podczas nieobecności właścicieli, począwszy od remontów, a skończywszy na standardowych zabiegach pielęgnacyjnych ogrodu. Dziwne co. Bogacz, a jednak szczęśliwy, że może pobawić się w ogrodnika.

Historia może nie jest wybitnie napisana, ale ma coś w sobie co mnie zauroczyło i co stanowczo przyciągnęło moją uwagę. Brakowało mi jeszcze nie wiem hmmm opisów, może miejscami spowolnienia akcji, ale ogólnie nie przeszkadzało mi jak się losy bohaterów rozgrywały. No i chyba ta bestia mnie w sobie rozkochała, zachowywał się jak idealny partner nie zdając sobie z tego sprawy.
Dla mnie to 3,5-4/5 w skali na GR. Jestem też zaciekawiona i pewnie skuszę się na coś innego tej autorki. :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 13 lipca 2015, o 22:43

Lubię takie historie, może się skuszę :mysli:
Duz, to może słyszałaś o tej książce: http://www.goodreads.com/book/show/22888713-the-vixen-and-the-vet
Przypomniał mi sie ten tytuł, bo ostatnio Kawa chciała się za to brać ;), a ja sama dobrze wspominam :)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 13 lipca 2015, o 22:49

Mnie historia zaciekawiła :) Może i z Tobą będzie podobnie :D Jest trochę 'ale' jednak ogólnie jest przyjemnie :D

Nie znam :) Już się za nią rozglądam, ślicznie dziękuję :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 lipca 2015, o 17:36

Jakby co, mogę dać namiary :wink:
Zainteresowało mnie to „Next to you” :roll: :zalamka:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 14 lipca 2015, o 18:24

cos z wątkiem sensacyjnym bym poczytała :mysli: CHYBA hmmm

ktoś coś ostatnio fajnego wypaczył??? :D
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość