Teraz jest 24 listopada 2024, o 23:13

Sarah MacLean

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 lipca 2015, o 13:39

to ja też zdurniałam :P
Sun? Jak to było? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 7 lipca 2015, o 13:40

Wiecie że ja juz dokładnie nie pamiętam :P
kurka no :P
wiem tylko że Lady Philippa interesuje się bardziej książkami niż balami, botaniką bardziej niż modą, nauką bardziej niż towarzyskim sezonem. Cytowałam :D

a tej najmlodszej prawie nie pamietam :red:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 lipca 2015, o 13:44

to w blurbie nawet jest :P
ale chyba Very ma rację. Phillipa jest przedostatnia a ostatnia to Olivia. Nie?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 lipca 2015, o 13:46

Ja nie wiem, na mnie nie paczcie :P
A ta jedynka faktycznie fajna jest, ale jak zwykle do połowy ;) Później on zaczął już mi nieco na nerwy działać tym unikaniem jej i tak dalej ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 7 lipca 2015, o 13:49

Phillipa to szalona taka była ;)

Mozliwe ze Oliwia, ale kolejne cześci bynajmniej jej nie dotyczą :)

e tam nie się Przyjaciel od poczatku do końca podobał ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 lipca 2015, o 13:58

Mnie o wiele bardziej podobał się przez ślubem ich. Jak zwykle :)
Zwłaszcza ta rozmowa przy stole, gadanie o psach ojca i jak Michael porwał ją do tego domu i ojciec rano przyszedł i strzelał do nich :evillaugh: Super to było, a później tak już poważniej się zrobiło i drażniło mnie, że ona ciągle sama w tym wielkim domu. Ja z wieloma książkami mam taki kłopot, że później mniej mi się podobają :shame:

A Olivia czy jak jej tam w dwójce wzięła ślub z kimś nie z kasyna także części osobnej o niej nie ma ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 lipca 2015, o 14:03

No ten początek do ich ślubu był mega. Jeszcze to jak on ją w swoim łóżku przydybał :P
ale do tego momentu tylko znam dalej zobaczę ;)

ale jak on jej unika to cienko...

To spoko bo ta Olivia taka denerwująca :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 lipca 2015, o 14:08

No! Dla mnie taki pustak z niej był i opowiadała ciągle jakieś farmazony :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 lipca 2015, o 14:09

no i siostrę obwiniała o te zerwane zaręczyny :roll: głupia pindzia....
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 8 lipca 2015, o 09:38

Kolejna powtórka by się przydała :P

a tak w ogole mam w domu 4 część ale w ogóle nie chce mi się jej czytac :zalamka:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 lipca 2015, o 10:01

powtórki to mnie tak kuszą :P
wszelakie :P

4 to są te Trzy twarze damy?
No szałowych opinii to to nie ma :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 8 lipca 2015, o 10:16

No właśnie, tym bardzie że wszyscy na to czekali a tu podobno kicha :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 8 lipca 2015, o 13:28

Ja na imieniny miałam sobie czwartą kupić, ale jak poczytałam opinie, to odpuściłam sobie ;)
Muszę trójkę przeczytać, bo mam zakupioną, ale wyszłam z transu MacLean i jakoś nie mogę się zabrać ponownie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 lipca 2015, o 13:33

mnie ona pasuje ;)
i nawet nie wkurza mnie to że Michael tak się zachowuje. Na tym przyjęciu Penelope mogła myśleć że on ją wykorzystał ale no to był przypadek. Też bym się na jej miejscu zdenerwowała, ale znając jego uczucia wybaczam :P

mam jakoś słabość do niego :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 8 lipca 2015, o 13:54

Eee to ja nie. Mnie on wkurzał :disgust: Ale ją lubiłam ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 lipca 2015, o 13:56

ona też jest fajna ;)
zwłaszcza jak polazła do tego kasyna :rotfl:

a nie wkurzał Cię ten cały Tommy?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 8 lipca 2015, o 13:57

Chyba trochę też. Nie pamiętam już za dobrze. To był ten, co tak łaził za nią i żenić się chciał niby, ale głównie o te posiadłości mu chodziło?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 lipca 2015, o 14:09

dokładnie ten sam. Ten co po nocy do niej przyszedł i ucieczkę proponował, przyjaciel ich rzekomo, dziedzic tego co Michaela w karty ograł.
mnie on wkurza potwornie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 lipca 2015, o 10:29

melduję że skończyłam i że mi się mocno podobało ;)
i ta gra w karty na koniec :bigeyes: cudne to było ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 10 lipca 2015, o 10:16

No to super :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lipca 2015, o 10:48

te Róże miłości też się zapowiadają cudnie. Jak Pippa Crossa poprosiła żeby ją skompromitował :bigeyes:
to czytaj Sol :)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 10 lipca 2015, o 10:50

Sol się zakochała.. :P czytaj bo to dobre jest. ;D jak dla mnie 3 część i tak najlepsza. ;P ten no.. z wiadomego chyba powodu. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 lipca 2015, o 10:54

zakochała to może nie ale bardzo mi się podoba ;) dobry historyk a to nie jest takie łatwe do znalezienia ;)

dla mnie niewiadomego. Czemu? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 10 lipca 2015, o 11:01

wiedzmaSol napisał(a):te Róże miłości też się zapowiadają cudnie. Jak Pippa Crossa poprosiła żeby ją skompromitował :bigeyes:
to czytaj Sol :)


mnie się podobało ale hm ale czegoś mi tam brakowało :)
jestem chyba fanką tylko pierwszej części tej serii :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 10 lipca 2015, o 11:02

Bo książę jest. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości