Papaveryna napisał(a):W Rossmannie różowy płyn micelarny Garniera chyba 18 zł kosztuje, specjalnie patrzyłam dziś. Te zielone tańsze są
Papaveryna napisał(a):Właśnie! Do demakijażu oczuf coś takiego dziś sobie wzięłam. Jak jeszcze łaziłam do szkoły zawsze tego używałam. Tam taki olej jest i woda i się tym trzęsie coby się zmieszały obie fazy. Całkiem dobrze zmywało.
Papaveryna napisał(a):Lev, no ja też go miło wspominam. I rzęs sobie nie wyrywałam, bo nie musiałam jakoś bardzo trzeć tym wacikiem, jak przy innych specyfikach się zdarzało
Papaveryna napisał(a):I nabyłam jeszcze jeden lakier neonowy:
To się nazywa jakoś tak "dwufazowe" czy coś w tym stylu. Takich płynów unikam jak ognia. (Bo jestem Strzelcem, a Strzelce bez powodu nie wezmą niczego, co utrudnia życie, mogą tylko mieć łatwiej.) Na szczęście trzeba je używać tylko przy makijażu wodoodpornym. Z tego właśnie powodu nigdy nie kupuję tuszy wodoodpornych.
Levanda napisał(a):Moje hity na lato
Mgiełki zapachowe Avon - niemal wszystkie. Delikatne, owocowe i kwiatowe. Uwielbiam!
Powrót do Kącik Porad Wszelakich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość