Lisa Kleypas

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 15:22

ach wiesz, miłość to potężna siła

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 15:24

Skrzywiłam się tylko jak miała ,,przeczucie'' ze Harry jest w tym domu, ale ogólnie trzecia część jest tak samo fajna jak poprzednie dwie :bigeyes:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 15:27

to przeczucie chyba nie było takie oparte na niczym

jakieś śledztwo było

wiadomo

ciekawa jestem czy teraz w czwórce nie będzie Ci za mało darcia kotów

W ogóle w Jeziorze marzeń też są elementy paranormalne.
Ona -

Spoiler:

on -

Spoiler:

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 15:51

To Kleypas ma paranormale? :yeahrite:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 15:52

no niby to są współczesne, ale z elementami paranormalnymi.
Troszkę się zdziwiłam bo nigdzie o tym nie było mówione.

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 15:52

To żeś mnie zaciekawiła :smile:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 15:55

dobrze są napisane

wciągają i trzymają. Tylko że ten element paranormalny jest taki że wyskakuje znienacka. Nie ma o nim słowa w blurbie więc się spodziewamy normalnego współczesnego.

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 15:56

Ale to romans jak seria Hathaway'ów

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 15:58

tak romans

schemat obu jest podobny:

Spoiler:

przez **Papaveryna** » 2 lipca 2015, o 16:00

phantera onca napisał(a):Skończyłam ją Podobała mi się i mimo że Harry to śfinia to go lubię Hotel jest fajny i w końcu jego pracownicy czują się jak ludzie po zmianie zachowania ich szefa

Też go w sumie lubię, ale nawkurzał mnie nieźle. Nie przepadam za mocno za takimi osaczającymi bohaterami

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:01

wolisz takie słodziaczki jak Simon nie?

przez **Papaveryna** » 2 lipca 2015, o 16:03

no pewnie

A na serio to jakoś mnie wkurza jak bohater sobie coś wymyśli i musi tak być, robi i bierze wszystko co mu się zachce. Harry przy tym jeszcze miał przebłyski normalności, ale niektórzy tacy są całkiem przerażający

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 16:03

Pewnie się w takim razie skuszę

tylko jeszcze nie wiem kiedy :evillaugh:

Spoiler:

może po tym :evillaugh:

Harry był momentami przerażający ale to w nim też lubię - zdecydowanie :evillaugh:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:05

no ja wiem, taki co cichaczem działa

Harry nie był jeszcze aż taki zły w tym swoim umyśleniu i dążeniu. Trochę machlojkował, no ale miał urok i dlatego mu się wybacza.
Zresztą kto by nie chciał należeć do rodzinki H. :hyhy:

Phantero, to chyba koło Sylwestra :evillaugh:

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 16:07

Mam nadzieję że nie :evillaugh:

może za jakiś miesiąc , może dwa :evillaugh:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:10

no w sumie z Twoim tempem

ale czytaj bo jakoś o tych współczesnych nikt ze mną nie chce gadać a ja spragniona :evillaugh:

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 16:12

Dojdę i do wspólczesnych pod warunkiem że będą takie jak te :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 2 lipca 2015, o 16:14

Nie no Harry aż taki potworny nie był, ale właśnie momentami się bałam, co odwali. Taki trochę furiat z niego był

Jeju, jak Wy szybko piszecie. Nie nadążam :smarkam:

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:15

no takie same nie są

ale mówię Ci wciągają

ciężko mi się oderwać, niby fabuła jest taka normalna, niczego odkrywczego nie zawiera, ale jakieś ciepełko bije od tych książek. No i bohaterów lubi się natychmiast. Generalnie fajnie między nimi iskrzy, nie jest tak że pierwsze spojrzenie i od razu wyro, ale ochota jest, ale się bronią.
Nie ma wielkich dramatów i intryg, raczej taki romans obyczajowy. Z dodatkami paranormalnymi

Very, no furiat

ale ja lubię takich żywiołowych :hyhy:

możemy zwolnić

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 16:16

W tym sęk ze ja nie umię pisać szybko :evillaugh:

piszę jednym palcem :evillaugh:

To dobrze takie chyba lubię :bigeyes:

przez **Papaveryna** » 2 lipca 2015, o 16:19

To ja jestem powolna. Chodzę dziecka doglądać na dwór potem wracam do kompa i tak w kółko

Sol, żywiołowych owszem, ale nie do końca takich 'zimnych', co to nie wiadomo, co mogą zrobić, jak dojdzie do wybuchu . Nie wiem czy wiesz, co mam na myśli

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:21

a nie możesz kompa na dwór?

Ej ale ja sama ze sobą nie piszę żebyśta nie nadążały :evillaugh:

chyba wiem

taka góra lodowa co to się w niej kumuluje

ale on był i tak fajny. Bo kochał Poppy :bigeyes:

przez **phantera onca** » 2 lipca 2015, o 16:22

Tylko że te wybuchy z reguły kończą się w

Spoiler:

Ciekawa jestem 4 , bo 5 mogę sobie wyobrazić hmmm

przez **•Sol•** » 2 lipca 2015, o 16:24

jak mamy fajną autorkę jak Kleypas to tak, ale jak jakaś jest lubiąca bohaterki męczyć to laniem

To czytaj

przez **Papaveryna** » 2 lipca 2015, o 16:27

phantera onca napisał(a):Tylko że te wybuchy z reguły kończą się w

Spoiler:

łóżku

To fakt

Ale często ja się zwyczajnie boję czy on nie zmiażdży bohaterki swoimi słowami albo jakimś złym uczynkiem

A tutaj chyba było coś,

Spoiler:

edit.

Spoiler:

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum