Wizaż: pielęgnacja i makijaż

przez **Desdemona** » 24 czerwca 2015, o 22:20

ma dużą dawkę mocznika...i to z linii Ziaja Med...po kilku dniach stopy sa aksamitnie gładkie i nie poca się też...icna przystępna...

przez **Levanda** » 25 czerwca 2015, o 07:44

A próbowałyście na stopy maść z witaminą A? Kosztuje 3 zł w aptece. Jest bardzo tłusta. Smaruje się nią stopy na noc i zakłada skarpetki. Świetnie działa.

przez **•Sol•** » 25 czerwca 2015, o 09:16

na stopy zdarza mi się używać serum do stóp z Evree. Szału nie robi, ale szybko się wchłania i na moje średnio pękające pięty pomaga.
Ale maść też jest w sumie dobrym rozwiązaniem.
Jak mi pękła pięta raz tak że miałam krater na środki (dziwne to było w ogóle) to smarowałam maścią z propolisem. Super mi wygoiła

Agrest napisał(a):Nie wiem, gdzie w Gda można kupić półprodukty naturalne jeśli o to pytasz, zawsze kupuję je w necie. Sklep z kosmetykami naturalnymi kojarzę na Grunwaldzkiej, ale nie wiem, co mają w ofercie.

Dokładnie o to pytałam. Na Grunwaldzkiej też mi się kojarzy ale jest mi tam jakoś zawsze nie po drodze. Ale dzięki

jednak mnie też zostaje net

przez **Lorelei** » 25 czerwca 2015, o 12:48

Lakiery do paznokci polecam trzymać w lodówce :-)

Niektóre moje po kilka lat mają i nie są zaschniete, no i szybciej wysychaja na paznokciach :hyhy:

przez **•Sol•** » 26 czerwca 2015, o 10:30

Lore, masz rację, najlepsza metoda

tylko że nie rozumiem dlaczego to zawsze wzbudza męskie komentarze :hyhy:

przez **Janka** » 26 czerwca 2015, o 13:08

A ja się zawzięłam, że niczego nie będę trzymać w lodówce. Znaczy z kosmetyków.
Rok temu latem złamała mi się szminka. Całkiem nówka. Byłam zła, ale też nie zaczęłam trzymać szminek w lodówce, tylko kupiłam sobie 2 błyszczyki.
W tym roku już też jestem przygotowana na lato. Mam 3 nowe błyszczyki, dwa drogie i jeden tani. Teraz tylko musi przyjść lato, żebym z kolei nie była zła, że zmarnowałam kasę na niepotrzebne błyszczyki.

przez **Levanda** » 27 czerwca 2015, o 16:19

Chciałam się z Wami podzielić moimi "bublami"

Ku przestrodze, choć to, że mi nie pasuje, nie znaczy, że u Was się nie sprawdzi.

Krem CC Eveline

Multifunkcyjny produkt przeznaczony do pielęgnacji każdego typu cery. Formuła Magical Colour Correction sprawia, że krem zaraz po aplikacji zmienia się w lekki fluid matujący, nadający cerze jednolity i naturalny koloryt.
Zamknięte w mikrokapsułkach naturalne pigmenty mineralne stopniowo uwalniają się i długotrwale korygują niedoskonałości.
Innowacyjny bioHYALURONComplex zawiera skoncentrowany kwas hialuronowy o właściwościach nawilżających i wygładzających.
Cera wygląda naturalnie, nieskazitelnie i promiennie.
SPF 15 chroni przed UVA/UVB.

Opinia: No niestety

Moja cera się dosłownie świeci po tym specyfiku. Zupełnie jakbym miała gorączkę i się pociła. Nie ma mowy o jakimkolwiek korygowaniu czy ujednolicaniu. Ale faktycznie nawilża. Mimo wszystko na wizaz.pl oceny ma powyżej 4, a u mnie zupełnie się nie sprawdził

Kredki do oczu Manhattan Khol Kajal Eyeliner

Piękne kolory, na Allegro super ceny, ale kredki są nietrwałe i tak miękkie, że nie da się ich temperować i normalnie używać.
Pod poniższym linkiem same się przekonacie, że kolory śliczne. Ale co z tego?

http://www.frau-shopping.de/wp-content/ ... eliner.jpg

przez **•Sol•** » 27 czerwca 2015, o 16:52

ciekawe

kiedyś miałam kredkę z Maybelline i też tam było napisane coś o Kohl. Czarną. Ale nią się nie dało malować bo była twarda jak diabeł i drapała

przez **Levanda** » 27 czerwca 2015, o 18:07

Ja mam 5 kredek Manhattan Khol Kajal i najgorzej się sprawa ma z tymi w kolorach brązu. Szara i zielona dają radę.

przez **Lestat** » 27 czerwca 2015, o 18:55

Levanda napisał(a):A próbowałyście na stopy maść z witaminą A? Kosztuje 3 zł w aptece. Jest bardzo tłusta. Smaruje się nią stopy na noc i zakłada skarpetki. Świetnie działa.

Stosuje to samo od wielu lat, nawet bez skarpetek

najtańszy i najlepszy specyfik na przesuszenia. Świetnie sprawdza się także jako krem ochronny na basen.

Z kosmetyków za grosze mogę polecić jeszcze http://asiulcowaa.blogspot.com/2014/12/ ... -krem.html

Moje odkrycie 2015 za 3,5. Smaruje nim dłonie, stopy,łokcie, kolana. Niby nic specjalnego, a skóra idealnie nawilżona w newralgicznych miejscach

przez **Levanda** » 27 czerwca 2015, o 18:56

To krem z Lidla??

przez **Lestat** » 27 czerwca 2015, o 18:57

tak! koncentrat na przesuszenia

przez **Levanda** » 27 czerwca 2015, o 19:00

A wiesz, propos tych kosmetyków lidlowych Cien .... W zeszłym roku wyszedł raport na temat kremów przeciwzmarszczkowym z Q10 i wygrał ten z Lidla z serii Cien. Pokonał kremy za 200 zł :hyhy:

przez **Lestat** » 27 czerwca 2015, o 19:23

mówiła mi kumpela, maniaczka biochemii urody

ponoć też jakieś cudowne masła do ciała były z tej serii ale zniknęły bezpowrotnie

przez **Dorotka** » 27 czerwca 2015, o 23:08

Levanda napisał(a):A wiesz, propos tych kosmetyków lidlowych Cien .... W zeszłym roku wyszedł raport na temat kremów przeciwzmarszczkowym z Q10 i wygrał ten z Lidla z serii Cien. Pokonał kremy za 200 zł

Ja ich używam od ponad roku i bardzo sobie chwalę. A każdy z nich kosztuje około 9 zł.

przez **Levanda** » 28 czerwca 2015, o 09:25

No widzisz, czyli prawdę pisali :hyhy:

Ja jeszcze nic nie miałam, ale chętnie spróbuję tych kremów.

przez **klarek** » 28 czerwca 2015, o 10:48

Kiedyś próbowałam, ale miałam jakąś reakcję alergiczną i zrezygnowałam

Ale fakt, moja koleżanka używa ich już jakiś czas i bardzo chwali sobie

przez **Smoczyca** » 28 czerwca 2015, o 11:56

Dorotka napisał(a):
Levanda napisał(a):A wiesz, propos tych kosmetyków lidlowych Cien .... W zeszłym roku wyszedł raport na temat kremów przeciwzmarszczkowym z Q10 i wygrał ten z Lidla z serii Cien. Pokonał kremy za 200 zł

Ja ich używam od ponad roku i bardzo sobie chwalę. A każdy z nich kosztuje około 9 zł.

Raz użyłam kremu z lidla, bodajże jakiś dobry. Zaraz dostałam jakiś wyprysków, a twarz zrobiła mi się tłusto-sucha. Masakra. Jak poczytałam skład, to już wiedziałam, że to nic dobrego. Ja już niczego z silikonem w składzie nie kupuję, chyba, że to odżywka po myciu pędzli. To jedyny znany mi przypadek, kiedy silikon się sprawdza. A te kremy Cien są nim napchane.
Osobiście polecam serum gruszkowe z Apis Proffesional ekstremalnie nawilżające serum z gruszką. 100 ml za 40 zł, więc cena bardzo ok. A jest rewelacyjny, skład boski, zapach nieziemski i na niczym mi nie leżą tak minerały jak na nim

Kurde, brzmi jak reklama. Ale serio, trochę naturalnych kremów przerobiłam i nawet Sylveco brzosowe stoi daleko w tyle za tym cudem.

przez **Levanda** » 28 czerwca 2015, o 20:52

Z kremami to jest tak, że każdemu pasuje, co innego.

Ja długi czas używałam Garnier Czysta Skóra dla cery mieszanej. Był to krem matujący. Owszem, matowił świetnie, ale też przesuszał mi skórę. Nie wpływał też na czystość skóry.

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=614

Krem z Avon wyrównujący kolory skóry był świetny! Ale zniknął, a nowa wersja jest beznadziejna. Miałam po nim naprawdę wypoczętą skórę.

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=47239

przez **•Sol•** » 29 czerwca 2015, o 12:43

Garnier mimo że kiedyś głównie do niego miałam dostęp zawsze robił krzywdę. Miał oczyszczać a powodował że coraz więcej rozmaitości mi się pojawiało.

A na rozmaitości typu czarne łby - glinka biała krymska. Na nosie miałam tego masę, w tym momencie mało co się trafia

przez **joakar4** » 29 czerwca 2015, o 14:36

u mnie Garnier też powoduje wysyp wszelkiego rodzaju paskudztwa :disgust:

teraz używam kremu z AA i jest świetny, nie mam zaczerwień, twarz nie jest w miarę zmatowiona i nic mi po nim nie wyskakuje
http://www.ekobieca.pl/product-pol-3747 ... 50-ml.html

przez **Levanda** » 29 czerwca 2015, o 15:29

Jak mam kupić krem, to jestem w kropce. Potrzebuję nawilżenia, matowienia (żeby krem się nadawał pod makijaż, już nawet nie oczekuję jakiegoś super matowienia) i działania przeciwzmarszczkowego.

przez **•Sol•** » 29 czerwca 2015, o 15:46

z kremami to jest generalnie problem.
Mnie każdy krem, nawet taki za 6 dych zapycha. Jak się posmaruję nawet mikrowarstwą to jest zawsze to samo, nic nie włazi w skórę, a wręcz jeszcze więcej wyłazi i się świecę.
Jedyne co działa to olejek o którym nie raz pisałam. Może i nie matowi jakoś mega, ale nawilża i redukuje wydostawanie się paskudziejstwa na zewnątrz

wersja przeciwzmarszczkowa też istnieje z tego co wiem.

przez **Levanda** » 29 czerwca 2015, o 16:13

Ja ostatnio używałam jedynie kremów do cery naczynkowej.

Miałam te dwa:

Bioliq - i tu link do fajnej recenzji na prywatnym blogu; u mnie było dokładnie, jak u autorki

http://www.cosmeticsfreak.com/2012/07/b ... -cery.html

Pharmaceris - drogi i w ogóle nie działa; nic nie zniknęło, nie zblakło ani się nie wzmocniło;

http://www.aptekawsieci.pl/31734-pharma ... -30ml.html

przez **Papaveryna** » 30 czerwca 2015, o 21:34

Kupiłam sobie mega jaskrawą różową szminkę :evillaugh:

I dwa lakiery - do Natury mnie poniosło, a tam do jednego lakieru drugi tańszy za 1 grosz

Wzięłam różowy, ale w domu okazał się taki bardziej fuksjowy (nie do końca o to mi chodziło, ale dobra), no i jeszcze zielony taki dość mocno

Spoiler:

Zamówiłam też z internetów pomadkę Golden Rose taki ciemny czerwony. Nie miałam jeszcze nigdy takiego koloru i ogólnie nie używałam praktycznie szminek. Aż jestem ciekawa czy taki kolor okaże się być dla mnie wskazany, czy też będę wyglądała jak ostatnia jałopa

A w Biedronce jest jakaś kosmetyczna oferta teraz. Zahaczyłam wczoraj dwa peelingi z Lirene - jeden do paszczy, taki jak posiada Sol, za niecałe 10 zł ( w Rossmannie widziałam go za 15 czy 16) i drugi w takiej czerwonej tubie do cielska - też niecałą dyszkę

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Kto przegląda forum