Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:55

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2015, o 09:04

muszę doczytać w ogóle drugi tom Bow Street ;)
no i wziąć się do końca za tę nowelkę. Idzie mi jak krew z kamienia...

o Bez pamięci to się nawet jakoś rozpisałam, ale żebym pamiętała o co tam chodziło to niekoniecznie :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 czerwca 2015, o 09:05

To zaczęłaś i nie skończyłaś? :)

Ale to Bez pamięci nie pamiętasz, ale chociaż miło wspominasz? :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2015, o 09:17

nowelka jest in inglisz :P więc tempo przy niej mam zawrotne :P

tak ;) chwaliłam, to dobrze pamiętam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 czerwca 2015, o 14:15

A ja myślałam, że Ty już dawno po tej nowelce jesteś :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2015, o 14:46

zawsze mi jakoś coś na drodze stanie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 24 czerwca 2015, o 18:36

Lilia napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):Mam pytanie: Wszędzie widzę informację, że Ścieżka słońca to drugi tom, a nigdzie nie piszą o pierwszym... Czy to znaczy, że go wcale nie ma, czy może tylko po angielsku, albo po futrzastemu?

Jako wstęp jest jeszcze 100-stronicowa nowela, wprowadzająca do cyklu, o jednym z braci i adopcji małej. Zrobiono z niej film. U nas wydawnictwa nie wydają nowel, więc dostępne tylko w oryginale.
https://www.goodreads.com/book/show/798 ... day-harbor

Dziękuję za odpowiedź, Lilio :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 czerwca 2015, o 18:54

wiedzmaSol napisał(a):zawsze mi jakoś coś na drodze stanie :P

Ale mam nadzieję, że nie skusił Cię w międzyczasie film :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2015, o 19:08

Duz, nie nie skusił :P
zakodowałam sobie że to raczej nie jest warte uwagi :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 26 czerwca 2015, o 22:04

Zaczęlam WYJDZ ZA MNIE zobaczymy co z tego wyjdzie :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 czerwca 2015, o 18:54

Christmas Eve at Friday Harbor

Jest to opowiadanie wprowadzające do serii. Serii opowiadającej o rodzeństwie Nolan, a właściwie braciach: Marku, Samie i Alexie. W opowiadaniu poznajemy historię Marka, który dostaje pod opiekę Holly, siostrzenicę.
Ich siostra najpierw uciekła, nooo może opuściła wyspę i udała się do wielkiego miasta które dawało jej szczęście. Zaszła w ciążę, urodziła Holly by osierocić ją w 6 lat później.
Vicky zginęła w wypadku samochodowym na śliskiej drodze, a odpowiedzialnością za córkę obarczyła własnie Marka.
Dziewczynka nie jest łatwa w kontaktach, mimo że wujek nie jest dla niej obcym człowiekiem, dziecko nie odzywa się. Nie dziwię się wcale, biedna…
Mała nie odzywa się do nikogo, blokada psychiczna zrobiła swoje. Nieważne rodzina czy obcy, ona milczy. Do czasu…
Mark zabiera siostrzenicę, świetne ma podejście do niej swoją drogą, do sklepu z zabawkami. Wyjątkowego sklepu z zabawkami ;) Tam spotykają Maggie, wdowę która jest jego właścicielką, osobę bardzo ciepłą i serdeczną. Chciałabym umieć tak rozmawiać z dziećmi jak ona, co za kobieta… Delikatna i z charakteru dobra wróżka. Oczywiście od pierwszego kopa jest zauroczona Markiem, który jednak jest przystojnym facetem i co się kobicie dziwić. Ale! Nie leci na niego z hukiem tylko zajmuje się dzieckiem, szybko zauważa że dziewczynka ma problem i zagaduje ją na wszelkie sposoby.
Ulega restartowi mózgu na widok Marka a umie się ogarnąć i zachowywać normalnie i na dodatek pomóc dziecku. Jestem pod wrażeniem :P
Końcowa scena w sklepie (nie końcowa książki, tylko ta tuż przed wyjściem Marka i Holly) zapaliła mi świeczki w oczach. Nooo…. Maggie naprawdę jest dobrą wróżką ;) dała dziecku wiarę i siłę małą historyjką, porównaniem do syrenki Arielki, dała magiczną muszlę, a dziewczynka… Odezwała się. Bardzo, bardzo wzruszający moment ;)

Maggie… Bardzo pozytywna i ciepła osoba. A jej rodzinka? Świetna, kolejna banda ludzi pozytywnych i takich… Normalnych. Maggie ma 7 braci i sióstr, niektórzy już mężaci i żonaci, wyobrażacie sobie ten rodzinny zjazd? Armagedon. Zupełne przeciwieństwo Marka który ma tylko braci. I to braci którzy no niekoniecznie są ciepli, wiadomo wspierają się, ale jednak no nie jest to pełna rodzina. Ale jak mogłaby być gdy rodzice walczyli o co się dało, nawet świąt nie było w ich domu od wielu wielu lat.

Co mnie wkurzyło to to, że Mark z tą Shelby całą się spiknął. Po co ja się pytam? I to jeszcze tak tuż obok czasu gdy zaczął bliżej zaznajamiać się z Maggie. Jak on sobie musiał pluć w brodę podczas tego spotkania z dobrą wróżką w drodze powrotnej promem. Zdążył poprosić tamtą o wyłączność a tu o, taka panna. A ze Shelby w sumie chce być tylko dlatego żeby Holly miała mamę, tylko nie wiem czy Shelby się do tego nadaje.
A! Poszukiwania matki są dlatego że Holly napisała list do Świętego Mikołaja że pod choinkę to ona chce mamę.
Reakcja Sama – „co za wyjątkowe nadzienie do skarpety”, myślałam że padnę :evillaugh:

Między bohaterami iskrzy i to tak mocniej ;) ich dialogi są pełne chemii, czuć że do siebie pasują, dlatego ta Shelby jest cierniem w... nodze. Nie wiem po co Mark się z nią spotykał ;)

Tak w ogóle chciałam oświadczyć że przeczytałam całość po angielsku. Nową książkę, nie znaną jak Pottera, nic a nic. I nikt mi nie podpowiadał! ;) Jak chwilami udawało mi się wczytać i wciągnąć to nawet udało mi się zapomnieć że czytam w obcym języku. Dziwne rzeczy :P
Ale łatwiej się czyta dialogi. Zdecydowanie. Śmigam jak po polsku, bo z opisami miewam problemy. Zwłaszcza jak jest opis krajobrazu, no to niestety słownik idzie w ruch. Tak wiem, mówiłyście mi żebym pomijała jak nie kumam jednego czy dwóch słów ale czasem mnie to męczy. I sprawdzam, ale coraz mniej ;)

Cieszę się że to przeczytałam, że wzięłam się że zachciało mi się.
Dobra historia, na pewno dobra też na początki przygody z angielszczyzną. Początek się długo buja, potem idzie jak marzenie, no bo jednak Kleypas umie pisać ;)
Widać lekkość jej stylu, no i te dialogi ;) niektóre mnie kładły. Da się poczuć atmosferę małej wyspy i miasteczka, da się polubić bohaterów i to dość szybko ;)
Polecam ;) nawet jak ktoś stoi w inglisz jak ja, na chwiejnych nogach, dopiero co przestając raczkować ;) da się.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 czerwca 2015, o 20:38

NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Aż tak bolało?? Taka fajna historia, a ty ją męczyłaś rok. CAŁY ROK!!!
Ale dobrze, że udało ci się pokonać lęki i skończyłaś :) Nawet z uśmiechem na ustach :)
Będziesz próbować z innymi książkami po ichniemu czy dasz sobie spokój? Niedobrze byłoby, gdybyś po tym małym/wielkim (niepotrzebne skreślić) sukcesie przerwała. Za rok, gdybyś to robiła systematycznie, pewnie czytałabyś już tylko po obcemu ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 czerwca 2015, o 20:43

wiedziałam że Twoja reakcja będzie w tym stylu :P

to prawda, zeszło mi się. Bo jednak potrzeba mi było trochę żeby się z tym rozbujać, a zanim to nastąpiło wszystko mnie rozpraszało. A czytanie po 10 stron to nie był mądry pomysł...
Będę próbować ;) ale wiem że muszę brać historie nie za długie i na pewno nie z udziwnionym językiem. Znaczy na razie historyki i paranormale mogą być za dużym wyzwaniem. Korcą mnie Wallflowers, ale to historyk i obawiam się natłoku słów których nie znam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 czerwca 2015, o 20:53

Poza tym to długie książki, więc pewnie zeszłoby ci z 5 lat :P
Na Amazonie jest od groma fajnych współczesnych książeczek do 50-100 stron. Zawsze też możesz poczytać darmówki na amerykańskim Harlequinie.
http://www.amazon.com/s/ref=sr_nr_n_17? ... 8584462011 44-64 strony

http://www.amazon.com/s/ref=sr_st_price ... e-asc-rank 65-100 stron
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 czerwca 2015, o 20:55

wiesz ja rok czytałam jakieś 30% resztę zrobiłam na dobrą sprawę wczoraj wieczorem i dziś :hyhy:

podłubię tam, dzięki ;) chyba nie ma co szaleć tak od razu ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 czerwca 2015, o 15:12

Zaczęłam Ścieżkę słońca.
Czy ktoś mi jest w stanie powiedzieć czy ta cała Alice dostanie wreszcie za swoje? No tak mnie wkur...za że słów brak :krzyczy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 28 czerwca 2015, o 16:40

Skonczylam WYJDZ ZA MNIE i jestem zadowolona z książki :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 czerwca 2015, o 09:02

No to nie ma się co dziwić bo to fajne ;)
a kolejna jeszcze lepsza ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 czerwca 2015, o 09:14

fanka Keva się odezwała :P
Sun Ty najbardziej za Kevem jesteś nie? Czy ja coś mylę?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 czerwca 2015, o 09:15

Nie mylisz się :)
Ach Kev :love:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 czerwca 2015, o 09:17

ha dobrze zapamiętałam :P
dobrze że do Chrisa nie ma takiej kolejki. W tej chwili chociaż :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 29 czerwca 2015, o 09:51

A Chris to kto? :P
bo nie kojarze gościa :red:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 czerwca 2015, o 10:09

Christopher od Bei :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 czerwca 2015, o 10:18

Sol- gratulacje pierwszych kotów za płotów!
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 czerwca 2015, o 10:25

dziękuję :mrgreen:
najpierw ciężko szły a potem dostały jakiegoś powera :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 czerwca 2015, o 20:39

czytam tę Ścieżkę, siostrzyczka Lucy mnie wkurza niemożebnie, ten cały Kevin też do odstrzału. Bohaterka jest ok, rodzinka Nolanów oczywiście miodzio, koleżanki bohaterki też.
Klimat bardzo przyjemny, czuć taki urok małego miasteczka. Nie wiem tylko po co Kleypas się znów zawidziało wplatać te wątki paranormalne... Takie to trochę dziwne.

co jest w tych facetach o imieniu Sam? :bigeyes:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości