Erica Spindler

przez **sunshine** » 21 czerwca 2015, o 14:08

Tego nie czytałam.

Az takie okropne?

przez **Papaveryna** » 21 czerwca 2015, o 14:29

Dla mnie tak, bo oni to dziecko adoptują, a ta prawdziwa matka zaczyna się kręcić wokół bohatera, zatrudnia się tam gdzie on pracuje jako asystentka chyba i łazi za nim aż on zaczyna z nią żonę zdradzać, a ta żona siedzi z tym dzieciakiem. Potem ich psychol zaczyna ganiać - on był kiedyś z tą dziewczyną i chyba jest ojcem prawdziwym tego dziecka. Generalnie czubnięty koleś. Nie wiem czy jego akurat skądś nie wypuścili.

Spoiler:

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 14:35

też lubię połączenie romansu z sensacją, ale to co Very pisze to :ohlala:

rety, nie no tak to ja nie lubię.

przez **Papaveryna** » 21 czerwca 2015, o 14:42

Ale ja tylko to czytałam jej, bo się zraziłam

Reszty nie znam, więc mogą być jak najbardziej spoko

przez **sunshine** » 21 czerwca 2015, o 15:07

To tego na bank nie przeczytam

może to taki jednorazowy wybryk autorki

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 15:07

oby

ale trochę zdrętwiałam

zapamiętam jako nie tykać za nic

przez **Papaveryna** » 21 czerwca 2015, o 15:12

No właśnie najgorzej jak się na pierwsze spotkanie z autorką takie coś wybierze :zalamka:

Można się zniechęcić do próbowania kolejnych jej książek :ermm:

A jakie tytuły, Sun, według Ciebie warte są uwagi?

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 15:25

ale jak się nie ma forum to skąd wiadomo co jest cacy a co be?

a przecież na forum od zawsze nie jesteśmy

podpinam się, Sun poleć nam coś

przez **sunshine** » 21 czerwca 2015, o 15:36

Pętla(Zabić Jane) i druga część Morderca bierze wszystko :)

I Krwawe wino

mam w domu jeszcze Złodziej tożsamości, ale nie czytałam jeszcze

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 15:47

Złodzieja tożsamości i ja posiadam jakimś dziwnym trafem

przez **basik** » 21 czerwca 2015, o 18:08

Ten Stan zagrożenia wcale nie jest taki zły, mnie sie podobał, ale akurat miałam ochotę na coś mocnego i z dreszczykiem.Papa żle trafiła z tytułem jak na pierwszy raz, bo Spindler raczej pisze spokojne książki z HEA, oczywiście jest dużo sensacji i dużo się dzieje i tak jest w Pierwszej żonie.

przez **gosiurka** » 21 czerwca 2015, o 18:16

Janka dobrze napisała, to fajna książka i warta przeczytania.

przez **Papaveryna** » 21 czerwca 2015, o 18:21

Janka? Raczej basik :-D

Ja żadnych zdrad w książkach nie uznaję, więc mi zupełnie to nie podeszło :bezradny:

Ale cieszyłam się, że

Spoiler:

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 18:23

ale biedna bohaterka mało że za życia bohatera ucierpiała to jeszcze po jego śmieci nie ma HEA :ermm:

przez **Papaveryna** » 21 czerwca 2015, o 18:24

Może tam przy końcu ktoś nowy się w jej życiu zakręcił, ja nie pamiętam, ale mogło coś być

przez **•Sol•** » 21 czerwca 2015, o 18:41

ale wiesz to taka pocieszka

jakby od początku przy niej był np w charakterze przyjaciela to co innego

przez **Księżycowa Kawa** » 22 czerwca 2015, o 00:05

Kiedyś czytałam „Naśladowcę”, ale jakoś to na mnie nie zrobiło wrażenia. I miałam ją jeszcze w polecance.

przez **Janka** » 22 czerwca 2015, o 00:48

Absolutnie się nie zgodzę, że w książkach Spindler jest zawsze HEA.
Jeśli kochanek okazuje się wielokrotnym mordercą, próbującym zabić także główną bohaterkę, a ona wtedy zabija jego, to chyba trudno mówić o HEA w znaczeniu romansoholicznym.
Zakończenia są typowe dla kryminałów. Nie wiem nawet, czy można użyć określenia HFN. W tych, które czytałam, kończyło się pozytywnie, a morderca/przestępca był złapany lub ginął, ale Spindler byłaby na pewno w stanie wymyślić zakończenie, w którym komuś się udaje wystrychnąć sprawiedliwość na dudka.

gosiurka napisał(a):Janka dobrze napisała

Papaveryna napisał(a):Janka? Raczej basik

To przez ten avek Basika, którego zazdroszczę.

basik napisał(a):Właśnie skończyłam The first Wife Pierwsza żona (...) zakończenie jest zaskakujące.

Mam wielką ochotę zapytać, czy siostra, czy szeryf, czy oboje razem, ale będę dzielna i nie zapytam.

przez **sunshine** » 22 czerwca 2015, o 11:17

Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę

bez skojarzeń :hihi:

przez **•Sol•** » 22 czerwca 2015, o 11:18

Sun

mnie też Basik ochoty narobiła ale te nieHEAowe zagrożenie mnie trochę hamuje

przez **sunshine** » 22 czerwca 2015, o 11:21

A mnie nie po zapowiada się na dobra sensację

a czy Hea bedzie czy nie to sie trzeba samemu przekonac

przez **•Sol•** » 22 czerwca 2015, o 11:21

tylko że wiesz, u mnie książka bez HEA to tak z bólem przechodzi

musi być wybitna

przez **Janka** » 22 czerwca 2015, o 13:53

sunshine napisał(a):Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę

Też bym ją bardzo chętnie zaliczyła.

przez **sunshine** » 22 czerwca 2015, o 18:17

Janka napisał(a):
sunshine napisał(a):Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę

Też bym ją bardzo chętnie zaliczyła.

haha Janko :hihi:

Basik chwali więc myślę ze nie ma sie czego bać Dorotko

przez **Dorotka** » 22 czerwca 2015, o 18:37

Czyli co? Nie będzie straszno i mroczno?

Erica Spindler

Kto przegląda forum