Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:23

Erica Spindler

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 czerwca 2015, o 14:08

Tego nie czytałam.

Az takie okropne?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 14:29

Dla mnie tak, bo oni to dziecko adoptują, a ta prawdziwa matka zaczyna się kręcić wokół bohatera, zatrudnia się tam gdzie on pracuje jako asystentka chyba i łazi za nim aż on zaczyna z nią żonę zdradzać, a ta żona siedzi z tym dzieciakiem. Potem ich psychol zaczyna ganiać - on był kiedyś z tą dziewczyną i chyba jest ojcem prawdziwym tego dziecka. Generalnie czubnięty koleś. Nie wiem czy jego akurat skądś nie wypuścili.
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 14:35

też lubię połączenie romansu z sensacją, ale to co Very pisze to :ohlala:
rety, nie no tak to ja nie lubię.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 14:42

Ale ja tylko to czytałam jej, bo się zraziłam ;) Reszty nie znam, więc mogą być jak najbardziej spoko ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 czerwca 2015, o 15:07

To tego na bank nie przeczytam :P
może to taki jednorazowy wybryk autorki :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 15:07

oby :P ale trochę zdrętwiałam :P
zapamiętam jako nie tykać za nic :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 15:12

No właśnie najgorzej jak się na pierwsze spotkanie z autorką takie coś wybierze :zalamka: Można się zniechęcić do próbowania kolejnych jej książek :ermm:

A jakie tytuły, Sun, według Ciebie warte są uwagi?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 15:25

ale jak się nie ma forum to skąd wiadomo co jest cacy a co be? ;)
a przecież na forum od zawsze nie jesteśmy ;)

podpinam się, Sun poleć nam coś ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 czerwca 2015, o 15:36

Pętla(Zabić Jane) i druga część Morderca bierze wszystko :)

I Krwawe wino :)

mam w domu jeszcze Złodziej tożsamości, ale nie czytałam jeszcze :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 15:47

Złodzieja tożsamości i ja posiadam jakimś dziwnym trafem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 21 czerwca 2015, o 18:08

Ten Stan zagrożenia wcale nie jest taki zły, mnie sie podobał, ale akurat miałam ochotę na coś mocnego i z dreszczykiem.Papa żle trafiła z tytułem jak na pierwszy raz, bo Spindler raczej pisze spokojne książki z HEA, oczywiście jest dużo sensacji i dużo się dzieje i tak jest w Pierwszej żonie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 21 czerwca 2015, o 18:16

Janka dobrze napisała, to fajna książka i warta przeczytania.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 18:21

Janka? Raczej basik :-D
Ja żadnych zdrad w książkach nie uznaję, więc mi zupełnie to nie podeszło :bezradny: Ale cieszyłam się, że
Spoiler:
Ostatnio edytowano 2 lipca 2015, o 01:54 przez Papaveryna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 18:23

ale biedna bohaterka mało że za życia bohatera ucierpiała to jeszcze po jego śmieci nie ma HEA :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 21 czerwca 2015, o 18:24

Może tam przy końcu ktoś nowy się w jej życiu zakręcił, ja nie pamiętam, ale mogło coś być :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 czerwca 2015, o 18:41

ale wiesz to taka pocieszka ;) jakby od początku przy niej był np w charakterze przyjaciela to co innego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 22 czerwca 2015, o 00:05

Kiedyś czytałam „Naśladowcę”, ale jakoś to na mnie nie zrobiło wrażenia. I miałam ją jeszcze w polecance.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 czerwca 2015, o 00:48

Absolutnie się nie zgodzę, że w książkach Spindler jest zawsze HEA.
Jeśli kochanek okazuje się wielokrotnym mordercą, próbującym zabić także główną bohaterkę, a ona wtedy zabija jego, to chyba trudno mówić o HEA w znaczeniu romansoholicznym.
Zakończenia są typowe dla kryminałów. Nie wiem nawet, czy można użyć określenia HFN. W tych, które czytałam, kończyło się pozytywnie, a morderca/przestępca był złapany lub ginął, ale Spindler byłaby na pewno w stanie wymyślić zakończenie, w którym komuś się udaje wystrychnąć sprawiedliwość na dudka.
gosiurka napisał(a):Janka dobrze napisała

Papaveryna napisał(a):Janka? Raczej basik :-D

To przez ten avek Basika, którego zazdroszczę.
basik napisał(a):Właśnie skończyłam The first Wife Pierwsza żona (...) zakończenie jest zaskakujące.

Mam wielką ochotę zapytać, czy siostra, czy szeryf, czy oboje razem, ale będę dzielna i nie zapytam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 czerwca 2015, o 11:17

Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę :P
bez skojarzeń :hihi:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 czerwca 2015, o 11:18

Sun :evillaugh:
mnie też Basik ochoty narobiła ale te nieHEAowe zagrożenie mnie trochę hamuje ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 czerwca 2015, o 11:21

A mnie nie po zapowiada się na dobra sensację ;)
a czy Hea bedzie czy nie to sie trzeba samemu przekonac :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 czerwca 2015, o 11:21

tylko że wiesz, u mnie książka bez HEA to tak z bólem przechodzi :P musi być wybitna :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 czerwca 2015, o 13:53

sunshine napisał(a):Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę :P

Też bym ją bardzo chętnie zaliczyła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 22 czerwca 2015, o 18:17

Janka napisał(a):
sunshine napisał(a):Ale mam ochote na tą Pierwszą żonę :P

Też bym ją bardzo chętnie zaliczyła.


haha Janko :hihi: :hihi: :hihi:

Basik chwali więc myślę ze nie ma sie czego bać Dorotko :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 czerwca 2015, o 18:37

Czyli co? Nie będzie straszno i mroczno?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość