Teraz jest 23 listopada 2024, o 06:12

Czym jest dla Ciebie czytanie?

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 maja 2015, o 11:15

RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 maja 2015, o 02:20

Nie znalazłam tutaj akurat nic nowego, czego sama wcześniej bym nie wymyśliła :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 16 maja 2015, o 21:47

Pomysł świetny i fajne zdjęcia.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 maja 2015, o 07:28

Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 maja 2015, o 08:04

ooo Aniołku - dokładnie!!
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 28 maja 2015, o 16:48

LiaMort napisał(a):http://booklips.pl/zestawienia/9-sposobow-aby-czytac-wiecej-ksiazek/
może któreś się przyda. :hyhy:

Punkt 8 jest super. Szkoda, że nie był wymieniony jako pierwszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 28 maja 2015, o 16:54

Jak jedna z komentujących nie lubię mieć zapasu książek w domu bo mnie to stresuje :D I nie potrafię czytać kilku książek jednocześnie... Wtedy nie skupiam się na żadnej

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 maja 2015, o 01:40

Nocny Anioł napisał(a):Obrazek

Szczególnie ostatnio.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2015, o 07:18

u mnie to samo :przytul:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 29 maja 2015, o 15:40

To samo :wesoły: :przytul:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 19:36

Przez te głupie książki o mały włos miałabym połamane palce u ręki albo może nawet całą rękę.
W czasie remontu sypialni moje łóżko stało w bibliotece przy szafkach z książkami, ale nie było do nich całkowicie dosunięte. I w pewnym momencie odkryłam, że jak leżąc tam uchylę nieco drzwiczki, to przez szparkę będę mogła sobie polookać do książeczek. Tylko tak pechowo się złożyło, że w tym momencie nie byłam sama w łóżku. Jak otworzyłam, to mój F. bardzo szybko mi ją znowu zamknął, ja drugi raz otworzyłam, on drugi raz zamknął i jeszcze trzeci raz tak samo. On zamykając w ogóle nie patrzył, czy mi czegoś nie łamie albo nie odrywa. Walił tymi drzwiczkami po prostu i już. I jeszcze był na mnie zły.
A ja dopiero po trzecim razie się kapnęłam, że to chyba rzeczywiście nie jest odpowiedni moment na lookanie do książeczek, bo mój F. mógł się poczuć trochę niedoceniony.
Na szczęście się wszystko dobrze skończyło, niczego mi w końcu nie połamał.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 29 maja 2015, o 23:17

biedna Janka..xD :hahaha:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 30 maja 2015, o 12:32

oj, Janeczko :lol:

mnie lata temu zdarzyło się coś podobnego, nie pamiętam już dokładnie ale to było z 20 lat temu w ostatnich lata podstawówki, w tamtych czasach odwiedzałam bibliotekę w sąsiedniej wsi. Czy to upał, zawierucha, deszcz, żadne przeciwności losu nie były mi przeszkodą, na piechotę lub rowerkiem zaraz po szkole odbywałam moją pielgrzymkę do biblioteki - minimum 3 razy w tygodniu, za każdym razem spędzałam tam od 3 do 4 godzin i wracałam do domu z plecakiem i reklamówką pełną książek :smile:
Niestety, moja mama nie była zachwycona, od momentu powrotu nie mogła mnie wyrwać z pokoju, obowiązki domowe, lekcje do odrobienia, nic dla mnie nie istniało, tylko książki. Nawet ich nie wypakowywałam, tylko wkładałam rękę do reklamówki lub plecaka i wyciągałam pierwszą z wierzchu i tak aż do ostatniej :P Czytałam hurtem, książka za książką czasami do 4-5 nad ranem, a potem odrabiałam lekcje i jeszcze z godzinkę mogłam pospać :lol: ach to były czasy.
Moja mama próbowała pohamować mój apetyt na książki, dzwoniąc do biblioteki, czy nawet odwiedzając moją ulubiona bibliotekarkę w miejscu pracy i nalegać, by nie wypożyczać mi tylu książek, kobieta się wystraszyła na serio, ale udało mi się ją przekonać, że moja mama to tylko tak mówi, nić nie zrobi w tym temacie :P Niestety raz spróbowała, oderwała mnie groźbą od książki a kiedy po jakim czasie wróciłam do pokoju nie było w nim moich książeczek - ani jednej, wtedy pamiętam do dziś, była to jedna pełna reklamówka. Naszukałam się po całym domu, z godzinkę przynajmniej szukałam, aż znalazłam :evillaugh: biedna mama, dała sobie w końcu spokój ale ja też, i ograniczyłam mój limit książek ale tylko tych czytanych na dzień, częstość wizyt i ilość wypożyczanych przeze mnie książek (tylko romanse) się nie zmieniła :wink:
Niestety czasy szkoły średniej nie były już tak łaskawe i siłą rzeczy zmniejszyła się ilość czytanych przeze mnie książek ale mama była zadowolona :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 maja 2015, o 12:46

Z biblioteką w podstawówce miałam podobnie, też pożyczałam od razu dużo na raz, żeby nie latać tam codziennie. Na szczęście miałam do niej bliżej. Na pewno mniej niż 100 metrów. I też leciałam z nimi po kolei, jak leci, aż do wyczytania wszystkich. I na szczęście książki nie były przede mną chowane.
Codziennie po lekcjach przychodziło do mnie bardzo dużo koleżanek. Bywały dni, że nawet i 10. Do dziś nie wiem, czy tak bardzo mnie lubiły, czy podobało im się, że mieszkam blisko szkoły. Bardzo lubiłam z nimi przebywać, ale ten moment, gdy szły do swoich domów na obiad, wspominam jako najlepszy z całego dnia. Rzucałam się wtedy na czytanie i nic mnie nie obchodziło.
Możliwe, że to dlatego zostałam niejadkiem, a przez pierwsze dwadzieścia lat życia zupełnie nie tolerowałam obiadów, że odrywały mnie od książek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 maja 2015, o 01:48

Interesujące historie :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2015, o 17:39

RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 3 czerwca 2015, o 18:33

Janka napisał(a):Przez te głupie książki o mały włos miałabym połamane palce u ręki albo może nawet całą rękę.
W czasie remontu sypialni moje łóżko stało w bibliotece przy szafkach z książkami, ale nie było do nich całkowicie dosunięte. I w pewnym momencie odkryłam, że jak leżąc tam uchylę nieco drzwiczki, to przez szparkę będę mogła sobie polookać do książeczek. Tylko tak pechowo się złożyło, że w tym momencie nie byłam sama w łóżku. Jak otworzyłam, to mój F. bardzo szybko mi ją znowu zamknął, ja drugi raz otworzyłam, on drugi raz zamknął i jeszcze trzeci raz tak samo. On zamykając w ogóle nie patrzył, czy mi czegoś nie łamie albo nie odrywa. Walił tymi drzwiczkami po prostu i już. I jeszcze był na mnie zły.
A ja dopiero po trzecim razie się kapnęłam, że to chyba rzeczywiście nie jest odpowiedni moment na lookanie do książeczek, bo mój F. mógł się poczuć trochę niedoceniony.
Na szczęście się wszystko dobrze skończyło, niczego mi w końcu nie połamał.



Janko powinnaś pisać komedie i wierz mi byłby to hicior :evillaugh: , aż się popłakałam ze śmiechu :hihi:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2015, o 19:11

Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 3 czerwca 2015, o 19:18

Myślę tak samo Kawo. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 czerwca 2015, o 22:58

gosiurka napisał(a):Janko powinnaś pisać komedie i wierz mi byłby to hicior :evillaugh: , aż się popłakałam ze śmiechu :hihi:

Dziękuję, Gosiurko, za uznanie.
Tego typu teksty w moim wykonaniu zawsze oznaczają, że miałam akurat migrenę i byłam niepoczytalna.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 5 czerwca 2015, o 16:39

...fajne... :smile:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 5 czerwca 2015, o 16:43

No cóż , czysta prawda, lepiej mieć książkę niż, nie mieć książki :evillaugh:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 czerwca 2015, o 17:17

:evillaugh: znakomite :lol:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 5 czerwca 2015, o 17:19

gosiurka napisał(a):No cóż , czysta prawda, lepiej mieć książkę niż, nie mieć książki :evillaugh:

A jeszcze lepiej mieć dwie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 5 czerwca 2015, o 17:34

albo i 3 jam mam na wyjeździe Kundelka 10 książek w papierku ,a walizek :facepalm:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości