Teraz jest 25 listopada 2024, o 03:19

Mary Jo Putney

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 2 czerwca 2015, o 21:18

A dlaczego w mniejszości?

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 2 czerwca 2015, o 21:38

Gonia, bo nikt Claytona nie lubi :) a ja mam do niego słabość :)
a książę Ahsburton... ach, och, ech.. :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 2 czerwca 2015, o 21:49

ten Clayton :bigeyes: , cóż Whitney mi żal, ciężkie życie z takim :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 czerwca 2015, o 22:33

O Stephenie bardzo dobrze się czytało i to był ciekawy pomysł - z tą chorobą.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 3 czerwca 2015, o 15:00

Też tak uważam. Gorzej było w Księżycowej narzeczonej
Spoiler:

Co nie zmienia faktu, że tę książkę też lubię :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2015, o 15:03

Jakoś ten fragment nie utkwił mi w pamięci - ciekawe, dlaczego :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 3 czerwca 2015, o 15:18

Spoiler:

Specjalistką nie jestem, ale
Spoiler:

Po czymś takim ludzie na nowo uczą się chodzić, a on
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2015, o 18:50

Raczej nie, prędzej to powinno następować stopniowo. Chyba że tłumacz trochę sobie skrócił :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 3 czerwca 2015, o 20:16

o tym nie pomyślałam :mur: , a kto wie

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2015, o 22:49

To byłaby poniekąd optymistyczna wersja. Lepsze to niż to, że autorce zechciało się przyspieszyć ten proces. Kurczę, w końcu nadgoniłam cykl Zagubieni lordowie :mrgreen:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 4 czerwca 2015, o 15:47

tak pochłaniam "Gromy i róże" i nie mogę... o słodki Michael nie jest taki słodki! ależ pierwsza żonka Nicholasa musiała być wredną babą! co też nagadała Michaelowi? trzeba czytać dalej :D
a i ogólnie jestem zachwycona córką pastora!
wracam do lektury :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 4 czerwca 2015, o 16:34

W tej części Michael jest innym człowiekiem, ale zmądrzeje na szczęście :) , a córki pastorów zawsze mają słabość do hulaków wszelkiej maści :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 czerwca 2015, o 17:17

I naprowadzają na właściwą ścieżkę :hihi:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 czerwca 2015, o 19:34

A w której to była ta podszywająca się za siostrę bohaterka? Tam było coś z teatrem.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 czerwca 2015, o 19:39

"Taniec na wietrze" - moja pierwsza Putney :)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 czerwca 2015, o 19:49

Skleroza nie boli :) Dzięki kochana :) Pamiętałam tylko, że to na pewno z cyklu upadłych, ale nie mogłam skojarzyć co. No i jakieś imię bohaterki na K :zalamka:

Muszę sobie poszukać, bo chętnie powtórzę :D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 czerwca 2015, o 19:55

Kit miała na imię. A mnie ogromnie cieszy, że pamiętam :mrgreen: i to chyba jedyna Putney, którą powtarzałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 4 czerwca 2015, o 20:35

Tę też bardzo lubię :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 4 czerwca 2015, o 20:38

Fajna była i dość nietypowa :) Bohater miał małą zagwozdkę :hihi:
Kit :zalamka:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 4 czerwca 2015, o 20:42

Tak, z całą pewnością. Kiedyś to robiło na mnie wrażenie.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 5 czerwca 2015, o 12:27

znowu się rozpisałam, sorry za to! ale czasem tak bywa :P

„Gromy i róże” Mary Jo Putney to pierwsza książka z cyklu Upadłe Anioły, a moja trzecia przeczytana tej autorki. Dwie poprzednie ksiązki zrobiły na mnie większe wrażenie choć i tak muszę przyznać, że tę czytałam z ciekawością, a czas poświęcony na lekturę na pewno nie był czasem straconym :D

W sumie historia jest dość prosta, a można ją podsumować starym przysłowiem „Nie taki Diabeł straszny jak go malują” :P

Ona, Clare Morgan, córka pastora metodystów przychodzi z prośbą do niego, Nicholasa Davis’a, hrabiego Aberdare, nazywanego przez mieszkańców wsi „hrabią Demonem” albo „Starym Nickiem”, który uwiódł drugą żonę własnego dziadka i przyczynił się do śmierci swej własnej małżonki. Nicholas dopiero co wrócił do domu po 4 latach swojej nieobecności.
Clare prosi Nicholasa, by wykorzystał swoje wpływy i pomógł poprawić warunki pracy w miejscowej kopalni, gdzie naprawdę źle się dzieje! On zgadza się wbrew swojej woli, ale stawia dość nietypowy warunek! Życzy sobie, by dziewczyna zamieszkała z nim przez następne 3 miesiące, a każdego dnia w wyznaczonej przez niego chwili rości sobie prawo do pocałunku. Nicholas zaproponował Clare ten układ, gdyż liczył na to, że bogobojna cnotka nie ośmieli się wystawić na szwank swojej reputacji, dzięki czemu będzie mógł się jej pozbyć. Jaka to była niespodzianka kiedy Clare wyraziła zgodę na ten niecny plan i przyjęła wyzwanie hrabiego :D
Wiadomo jak jest, bycie z kimś dzień w dzień, gdy jeszcze w dodatku jedno działa na drugie…coś takiego musi zakończyć się romansem! I tu prostota historii się kończy! Bo ludzie bywają okrutni, bo rozrachunek z przeszłością nie jest taki prosty, bo radzenie sobie z uczuciami bywa bardzo trudne!

Clare wychowywana przez religijnego ojca pastora nie zaznała w życiu wiele miłości rodzicielskiej. Nie znaczy to, że Tatuś ją nie kochał, ale nie miał zbytnio czasu by okazać swe uczucia, bo zawsze gdzieś tam była jakaś duszyczka, która bardziej potrzebowała jego przewodnictwa. Dziewczyna całe życie starała się pokazać jak bardzo jest religijna, choć czuła się troszkę jak oszustka, bo nigdy nie czuła, że jest blisko Boga, choć w Niego bardzo wierzyła. Z racji przynależności do tak bardzo religijnej, wręcz z purytańskimi zasadami, grupy Clare nie potrafiła zaakceptować faktu, że z dnia na dzień coraz bardziej pragnie Nicholasa. Próbowała walczyć z tym pragnieniem, ale wydaje się od samego początku, że musi ponieść klęskę! Ale czy na pewno będzie to klęska? Przerażało ją także to, że Nicholas złamie jej życie, a później pójdzie swoją drogą…

Nicholas w przeszłości dostał kilka kopniaków od najbliższych. Matka sprzedała go za 100 gwinei, dziadek nie akceptował, bo nie mógł się pogodzić z tym, że wnuk jest w połowie Cyganem. A na koniec żona go zdradzała. I jak kochać, jak wszyscy ci, którzy powinni pokazać mu czym jest miłość zrobili coś odwrotnego? Odcięli go od tego uczucia. Jedyne w co Nicholas wierzył to przyjaźń. A, niestety, i na tym polu coś poszło nie tak! W Eton, czwórka chłopców: Nicholas, Lucien, Rafe i Michael zawarli niesamowitą przyjaźń. Przez blisko 20 lat byli sobie wierni, gdy tymczasem pewne zdarzenie przyczyniło się do rozłamu ich więzi. Nagle, niewiadomo dlaczego, Michael zaczął pałać ogromną nienawiścią do Nicholasa i chęcią mordu. ..( o losie! Mój Michael z „Okruchów tęczy” ! :P )

Generalnie książka podobała mi się. Szału nie było, ale większych zastrzeżeń nie mam :) (poza pingwinami :P )
Bardzo podobali mi się bohaterowie! Przede wszystkim Clare była niesamowita. Jak na niewinną dziewczynę to niesamowicie pogrywała sobie z ogniem Nicholasa! Cudownie mu odmawiała, by wszystko rozgrywało się zgodnie z jej sumieniem!
A ta scena z grą w bilard…miodzio! Działało na zmysły :P

Nicholas też bardzo mnie ujął. Taka niespokojna dusza a do tego wspaniale liryczna! Jeszcze jego wiara w przyjaźń… i umiejętność przebaczania! (choć tego to go chyba Clare nauczyła!)

Na „tak” przemawiają też opisy XIX-wiecznego górnictwa. Człowiek nawet nie zdawał sobie sprawy jak to wszystko wyglądało, a tu takie zdecydowane opisy…

Czas teraz wziąć się za „Płatki na wietrze” :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 5 czerwca 2015, o 13:58

Mam tak samo, Gromy i róże nie są dla mnie najlepszą książką Putney i w ogóle trudno byłoby mi wskazać tę jedną jedyną. Bardzo dużo lubię i smuci mnie, że jej najnowszy cykl tak bardzo mnie rozczarował.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 5 czerwca 2015, o 14:14

rewela napisał(a):znowu się rozpisałam, sorry za to! ale czasem tak bywa :P

I dobrze :smile: Poza tym niektóre historie na to zasługują. I dzięki temu przekonałam się, że całkiem nieźle pamiętam „Gromy i róże” :)
A „Płatki na wietrze” pamiętam jako poważne.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 5 czerwca 2015, o 22:21

"Płatki na wietrze" na razie mnie nie kręcą! Mam nadzieję, że niebawem się rozkręcą, bo chwilowo nie czuję klimatu! choć Rafe mnie kręci :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 2444
Dołączył(a): 23 kwietnia 2013, o 00:11
Lokalizacja: na wschód od Edenu w cieniu dobrego drzewa
Ulubiona autorka/autor: Sandra Brown

Post przez gonia » 5 czerwca 2015, o 22:57

Ja z Płatkami też miałam problem, z Rafe`m nigdy :)


a może jakaś przerwa by się zdała, bo tak całą Putney na raz przeczytać..., trudno mi to sobie nawet wyobrazić :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości