Janka napisał(a):Czytajcie, jeśli macie ochotę, ale sobie oczywiście zastrzegam, że jeśli się komuś nie spodoba, to nie moja wina i nie mogę być pociągnięta do odpowiedzialności karnej.
Janka napisał(a):Julie James jest z wykształcenia prawniczką, dlatego wszystkie sprawy związane z prawem brzmią w jej wykonaniu autentycznie i naturalnie.
Janka napisał(a):Goniu, przez Ciebie się prawie udławiłam.
Nie zapominaj, że mam znajomych agentów FBI i pracowników prokuratury, a Ty jeszcze nie. Jak będzie trzeba, zrobią z Ciebie miazgę.
Viperina napisał(a):
No właśnie nie jestem przekonana, zrobiłam podejście pod Practice Makes Perfect i pamiętam, że odrzuciło mnie właśnie kompletnie oderwanie od realiów prawniczego świata, nie pomnę szczegółów, ale książkę odłożyłam po chyba 50 stronach. Nie podobał mi się także styl.
Kochany Agreście, ślicznie dziękuję za zwrócenie mi uwagi na Julie James. Przepraszam, że mówię to dopiero teraz, powinnam już przed laty i nic nie mam na swoje usprawiedliwienie, jakoś zapominałam podziękować. Ale przysięgam, że wdzięczna byłam cały czas. I nadal jestem.
gonia napisał(a):To właściwie nie powinnam się chwalić w jakim złym towarzystwie ja się obracam, sami mordercy na zlecenie i rosyjska mafia na dokładkę. Na swoją obronę mam, że to wszystko wina Kawy, gorzej że jestem jej za to wdzięczna
Viperina napisał(a):zrobiłam podejście pod Practice Makes Perfect i pamiętam, że odrzuciło mnie właśnie kompletnie oderwanie od realiów prawniczego świata,
Janka napisał(a):Viperina napisał(a):zrobiłam podejście pod Practice Makes Perfect i pamiętam, że odrzuciło mnie właśnie kompletnie oderwanie od realiów prawniczego świata,
Oceniasz to z punktu widzenia fachowca czy laika?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości