Ja wypisałam te przy których się wynudziłam. 12 też mi się nie podobała, może nie nudziłam się przy niej, ale ani mnie grzeje ani ziębi. Nie wiem czemu tak
A 9 to chyba było to z tym jakimś Hindusem i pieskiem co razem z nim zaginął. I tam chodziło o jakąś grę i eliminowanie przeciwników. I to był za to odpowiedzialny brat jakiegoś gostka co coś tam miał co niby Steph tam pracowała dzień czy dwa (?). I jej siostra chyba wtedy wylądowała na porodówce. I Steph załatwiła wszystkich ludzi Komandosa, co jej mieli pilnować. Dobrze pamiętam? Ten wątek kryminalny może nie był jakiś zły, ale też niczego mi nie urwał. Nie było również jakoś mega śmiesznie więc dopisuję do tych słabszych.
Co dziwne lubię 8 mimo, że tam się Plumka puściła z Komandosem podczas zerwania z Morellim. Ale tam jest z tym całym Zającem i to takie śmieszne było, że się popłakałam jak on im pokazał fujarę, a że na łbie miał maskę to tylko takie dziwne dźwięki wydawał i coś tam, że kazał Steph się dotknąć, a babcia, że jak coś to ona może