Teraz jest 22 listopada 2024, o 22:07

Janet Evanovich

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:09

też miałam fazę że to oglądałam!
Ale to można schizy potem dostać i się u partnera zacząć doszukiwać cudów :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 maja 2015, o 16:15

No! Ja to oglądam zazwyczaj razem z moim i ile ja mu nabrzęczę nad głową, że jakby on tak to bym mu obcięła to i tamto, a potem podpaliła. Czasem mam wrażenie, że się mnie serio boi. Biedny :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:18

niech się boi! Strach motywuje :P
ja sama oglądałam, ale schiza mi się przesunęła w czasie o jakiś rok, bo teraz mój wysłuchuje. Ale on to podsyca bo mnie lubi wkurzać gadaniem o obcych babach :krzyczy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 16:28

A ja ze zdradą w domu nie mam żadnego problemu. Mój F. dobrze wie, że nawet książek używanych nie lubię, o innych przedmiotach wcale nie wspominając.
Jak by tak mu się coś przytrafiło na boku, to by musiał co najmniej moczyć w occie i spirytusie i wielokrotnie przelewać wrzątkiem.
To woli nie ryzykować.

Ale przypomnę, że Plumka ani Morellemu, ani Rangerowi, ani nam niczego nie przysięgała. Jest panną i żadnych ślubów czystości nie składała. Wolno jej robić, co chce. A że o tym mówi, to dlatego, że mówi nam o wszystkim. Też o tym, że bierze prysznic, je muffiny, karmi Rexa.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:34

Janko, na forum panuje przekonanie z którym ja się zgadzam że pocałowane zaklepane ;) jak pierwszy raz pocałowała Morellego romantycznie, a już jak poszła do łóżka to przepadło. Powinna być mu wierna.
co prawda dla Plumki robię wyjątek bo bardzo ją lubie, ale wolałabym żeby gumka w jej majtkach nie była taka luźna.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 16:40

Też bym tak wolała.
Może Morelli powinien się gdzieś rozejrzeć za pasem cnoty.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:41

o dokładnie, najwyższy czas.
Jednak mimo mojej wielkiej sympatii do Komandosa, wolałabym żeby już nie kręcił się koło Steph. Znaczy inaczej. Kręcił się ale bezskutecznie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 16:44

No właśnie.
Wszystko wina Rangera. On jest za atrakcyjny, za ładny i na dokładkę zrobił błąd, że jej pokazał, co potrafi. A potem ja jeszcze kusił, żeby to powtórzyć.
Świnia z niego, powinien łapy trzymać od niej z daleka. Jemu wisi, kogo przelatuje, to nich idzie na obce baby, a ją zostawi w spokoju.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:47

chciałabym żeby tak zrobił ;)
ale co do tego:
Janka napisał(a):Jemu wisi, kogo przelatuje, to nich idzie na obce baby, a ją zostawi w spokoju.

nie mogę się zgodzić. Jemu chyba to nie jest takie obojętne kogo, bo coś mi się wydaje że jemu zależy na Steph ;) na swój sposób.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 16:52

On ją kocha i ma na nią ochotę, to na pewno. Ale z przelatywaniem kogoś innego też nie ma problemu. To powinien wyciągnąć z tego wnioski i pomyśleć sobie, że utrudnia życie komuś, kogo kocha i sobie to wreszcie odpuścić. Skoro nie chce jej na zawsze, nie planuje z nia założyć rodziny, to powinien całkiem się wycofać.
Właśnie doszłam do wniosku, że Ranger to egoista i doopek.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 16:57

zgadza się, jest egoistą i dooopkiem.
Bo on się nigdy nie zadeklaruje żeby być ze Steph. W sensie takim bycia razem, życia, mieszkania i tak dalej. Tak jak Morelli chciał. On ją chce mieć do łóżka i rozrywek erotycznych i to na wyłączność, nie bierze pod uwagę jej pozostałych potrzeb. No może poza ochroną jej. Ale akurat ochrona Steph wkurza. Więc nie, bierze pod uwagę tylko swoje potrzeby.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:03

Jeszcze jej daje auta. I tego ona też nie lubi. Trochę się boi zawsze, co on sobie za nie zażyczy, a poza tym i tak one jej zaraz wybuchają.
W którejś książce było, że ona auto od Rangera zamknęła w garażu rodziców, żeby choć jedno ocalić i jeździła Buickiem po wujku. A przez to ochroniarze jej nie upilnowali, bo myśleli, że ona jest bezpieczna w domu rodziców.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 17:06

akurat tego nie rozumiem :P on jej daje i nie robi awantur o zniszczenie a ona nie chce.
Ale tej akcji co opisałaś nie pamiętam czyli musiało być to po tomie 13 ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:14

To z autem było gdzieś w 18 lub 19.
I nie pamiętam jak tam było dokładnie, ale w takich sytuacjach Ranger zaraz do niej dzwoni z pytaniem, co jest, że auto jest gdzieś indziej a jej torebka gdzieś indziej. Raz było, że jej torebka została chyba w domu Morellego i Ranger myślał, że ona się gzi z Morellim i nic jej nie grozi, a ona właśnie była gdzieś indziej w niebezpieczeństwie i nikt jej tam nie dopilnował.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 17:15

dlaczego oni jeszcze nie wpadli żeby jej założyć lokalizator pod skórą?
Chciałam najpierw napisać żeby jej wcisnęli wiesz gdzie, ale to by się nie sprawdziło
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:16

Ona powinna mieć czip jak koty.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 17:18

no dokładnie o to mi chodziło.
I to założony w momencie gdy jest nieprzytomna żeby go sobie nie wydłubała.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:23

Sol, jesteś okrutna.
Ale masz rację.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 17:28

tylko zastanawia mnie dlaczego oni nie wpadli jak dotąd na tak proste rozwiązanie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:34

Bo jest nielegalne?
Nawet w torebce i w aucie Rangerowi nie było wolno bez jej pozwolenia, więc niech się cieszy, że ona to toleruje.
O właśnie, a raz jej kazał jakiś dynksik mieć zawsze przy sobie, przekładać z torebki do kieszeni, gdy idzie gdzieś bez torebki - to wtedy z kolei ona znowu wlazła w szkodę, a wszyscy oczywiście byli pewni, że jej nic nie grozi, bo dynksik się ładnie prał w kieszeni dżinsów w pralce jej mamy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2015, o 17:52

niby tak, ale wiesz, w końcu Morelli jako policjant mógłby załatwić legalizację :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 17:57

Morelli to też egoista i doopek. Inaczej niż Ranger, ale jest.
Jeszcze mu nie wybaczyłam jej obdartych do krwi paznokci w tomie 13. To była jego wina, bo jej nie powiedział, że już nie jest o nic oskarżana i nie musi szukać dowodów swojej niewinności.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 maja 2015, o 17:58

wiedzmaSol napisał(a):zgadza się, jest egoistą i dooopkiem.
Bo on się nigdy nie zadeklaruje żeby być ze Steph. W sensie takim bycia razem, życia, mieszkania i tak dalej. Tak jak Morelli chciał. On ją chce mieć do łóżka i rozrywek erotycznych i to na wyłączność, nie bierze pod uwagę jej pozostałych potrzeb. No może poza ochroną jej. Ale akurat ochrona Steph wkurza. Więc nie, bierze pod uwagę tylko swoje potrzeby.

No właśnie dlatego mnie to irytuje. On wie że kiwnie palcem, a ona poleci, jego to bawi. Morelli natomiast potem miał już poważne plany i zamiary wobec niej i Janka pisała że kiedyś tam się pobili. To mnie zniechęca po prostu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 maja 2015, o 18:00

Tak, to z pobiciem było chyba najgorsze z wszystkich tomów, bo ona wtedy wlazła Rangerowi do łóżka na dłużej i miała w nosie Morellego.
Tam ona była doopkiem i egoistką.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 maja 2015, o 18:08

Mogłoby być po prostu tak żeby Morelli nie chciał się wiązać, żeby żadne nie chciało i byłoby to bardziej strawne dla mnie. A tak mi cały czas jego szkoda, bo on mówi o niej moja dziewczyna, a kto by chciał taką dziewczynę jakby wiedział co ona na boku robi. A w dodatku Morelli to muczo maczo a nie jakaś popierdółka. Te jego rogi mnie osobiście bolą :smarkam:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do E

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości