Tara Sivec

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 11:22

on chyba był trochę zazdrosny

mnie się tam coś nie zgadzało wiekowo. Bo Max w momencie jak spotykał się z Clare miał dziecko w wieku Gavina, a jego córka ma 8 lat. To drugie z którym Carter go spotkał w bibliotece jest troszkę młodsze od Gavina ale to jest już z tą właściwą.
Więc jak to w końcu było?
Tego nie ogarnęłam.

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 11:24

Faktycznie tu coś nie tak jest, ale oni sie spotykali chyba jakis rok przed ponownym spotkaniem z Carterem chyba. :mysli:

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 11:28

no to jak rok to znaczy że dziecko Maxa albo jest malusieńkie albo się jeszcze nie urodziło

to drugie

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 11:52

Hmm autorka chyba cos się pomyliła :mysli:

ogólnie sceny z parówką :rotfl:

albo jak Carter myslał że ojciec Claire to jej maż :rotfl:

padłam

albo jak się spiły dziewczyny i do tego szpitala pojechały :rotfl:

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 11:55

chyba tak

Gavin i jego parówka

jak stał nad śpiącym Carterem :evillaugh:

Kopnę cię w twoje pomarszczone orzeszki i Dziadek Mróz :mrgreen:

a do szpitala po co one pojechały? Widzisz już nie pamiętam

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 11:57

Bo Claire sobie coś w palec zrobiła :hyhy:

i wczesniej do Jima zdjęcie cycków wysłała :rotfl:

ona w ogóle po alkoholu była zajebista :hyhy:

i że rano dała rade wstac to az niemozliwe.

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:05

coś było, ale nie mogę do końca skojarzyć.

taaak, ona w ogóle narozrabia nieziemsko po pijaku w 2 tomie. Ale to tak że :zalamka:

no nie? Mimo kaca wyglądała jak człowiek i funkcjonowała

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:07

To już było na samym końcu przed otwarciem tego sklepu

serio?
aż tak bardzo?

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:11

pamiętam że coś była jakaś akcja że panika i szpital, ale szczegółów już totalnie nie.

aż tak bardzo. Oj bardzo

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:15

one były mega pijane i takie głupoty gadały ze szok

zdradziła go???

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:16

nieeee nie aż tak

myślisz że bym była spokojna gdyby zdradziła?
Narobiła sobie tak popisowego wstydu że nikt tak nie umie :evillaugh:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:17

uff to dobrze bo sie przestraszyłam

czy jeśli mi zaspojlerujesz to coś sie stanie?

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:19

nie no co Ty. Książek ze zdradą byśmy z Very Ci tak zażarcie nie podtykały

nic w sumie

Spoiler:

i potem jeszcze

Spoiler:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:25

o matko masakra :zalamka:

oni sa niemożliwi :hihi:

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:35

ale i tak trzeba przeczytać żeby w pełni złapać się za głowę :evillaugh:

no są

ale autorka to ma albo bogate życie albo wyobraźnię :evillaugh:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:44

musi miec sporą wyobraźnie

albo cos brała :hyhy:

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 12:46

albo jest opcja że ma fajnych znajomych :evillaugh:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 12:48

też możliwe :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 30 maja 2015, o 16:14

sunshine napisał(a):Hmm autorka chyba cos się pomyliła

ogólnie sceny z parówką
albo jak Carter myslał że ojciec Claire to jej maż
padłam

O matko! Z tym ojcem było mega, jak Carter myślał sobie że jak

Spoiler:

Płakałam ze śmiechu :rotfl:

Albo jak Carter kupował te prezerwatywy i Jim się przyplątał i coś gadał, że go

Spoiler:

Zapamiętałam to sobie, bo było takie absurdalnie głupie :hahaha:

przez **•Sol•** » 30 maja 2015, o 16:25

Very, te sceny były mega.

Spoiler:

Jim jest spoko, się troszczy o Clare jak o siostrę :hyhy:

przez **Papaveryna** » 30 maja 2015, o 16:36

Dokładnie tak było i dlatego rozwalił mnie ten obłoczek kurzu :evillaugh:

Albo jak młodsi byli i podczas tej pamiętnej imprezy Drew przystawiał się do Liz a potem jak spał pijany

Spoiler:

przez **•Sol•** » 30 maja 2015, o 16:49

nooo wiedziałam że musiało być

aż takiej wyobraźni nie mam

Liz to w ogóle pomysłowa mega jest

ale jak diametralnie wersje wieczoru Drew i Liz się ze sobą różniły :hihi:

przez **Papaveryna** » 30 maja 2015, o 18:55

Szczerze mówiąc, ja już wersji Drew zupełnie nie pamiętam, ale raczej pewne jest, że w życiu by się do takiej zniewagi nie przyznał :hyhy:

przez **•Sol•** » 30 maja 2015, o 18:58

Drew uważał coś w stylu że spędzili upojną noc a ona rozpływała się w zachwytach nad nim

Sun przyjdzie to może przypomni

przez **Papaveryna** » 30 maja 2015, o 19:40

taaa, jakże inaczej, w końcu on taki boski :-D

A było jeszcze potem coś, że jak byli w tym barze Drew się chwalił, że

Spoiler:

w łazience tę dziwną kelnerkę, a później śmierdziało od niego wędliną :hihi:

Tara Sivec

Kto przegląda forum