Nie ma tego złego - Kristan Higgins (Papaveryna)(sunshine)

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 12:57

no bo te ich pocałunki to ogniste były

więc się dziwiłam Twojej opinii.
Ale zobaczymy, dziś już pewnie

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 13:27

wiedzmaSol napisał(a):był taki moment wleźli i się obściskiwali, a na lunch niby pojechali

do pierwszego seksowania jakoś jeszcze nie doszłam

no ja się przy tej scenie szczerzyłam

a bo ten seks to troche późno jest :hyhy:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 13:30

mnie położyła randka w ciemno. I pytania tego gościa :evillaugh:

no bardzo późno. Przeczytałam większą połowę i nadal nic

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 13:58

Ten gość co gadał coś o buduarze, klapsach i kiełbasie? :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 13:59

tak!
Ten sam

co chciał żeby go panem nazywać i żeby mu na kolanach podłogę myła :evillaugh:

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 14:23

Haha no to było zabawne :evillaugh:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 14:28

to było mega!
generalnie książka mnie o wybuchy śmiechu nie przyprawia z drobnymi wyjątkami. To był jeden z nich :hahaha:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 15:55

O myciu podłogi na kolanach zapomniałam jakoś ta kiełbasa najbardziej utkwiła mi w pamięci :hyhy:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 16:00

kiełbasa też była dobra

a jak Pru odpisała na erotycznego smsa męża synowi? :evillaugh:

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 20:32

Pru i jej mąż haha :rotfl:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 20:34

To była ta siostra bohaterki, co mąż chciał się z nią bawić w greja i jakieś uszy doczepiać?

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 20:44

Taaak

niewyżyci seksualnie, a w sumie to on

Pru potem kazała mu się przeprowadzić do matki :hihi:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 20:52

I oni tacy starsi już byli, nie? Nie to, że starzy, ale ten mąż chyba drugą młodość przeżywał i stąd te jego pomysły :niepewny:

Nie pamiętam już, ale mi się te uszy kojarzyły i jeszcze coś z jakąś depilacją? Dobrze kombinuje? Było coś o depilacji?

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 20:57

Hm depilacji neie pamiętam :hyhy:

no juz chyba po 40scte byli

bo te ich dzieci już nastolatki były

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 21:18

było o depilacji, brazylijską jej podpowiadał. Chyba nawet mąż

i tak to byli ci z dorosłym synem - Nedem, do którego matka przez przypadek wysłała smsa z odpowiedzią na erotyczne propozycje męża :hihi:

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 21:20

jaka siara w ogóle :hihi:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 21:37

ona tak w miarę łagodnie nad tym przeszła

a to była mowa o majtkach, napisała że ma czerwone stringi czy jakoś tak :hihi:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 21:38

Oooo, czyli jednak dobrze mi się majaczyło z depilacją

I coś chyba było, że ją to potem bardzo swędziało czy szczypało i coś sobie przykładała? :hihi:

(jak wszyscy tę emotkę wrzucają, to wszyscy, babcia też)

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 21:39

na razie przeczytałam że jej proponowano i gadała z Faith, a o efektach ubocznych nic nie widziałam

Very,

Spoiler:

ooo babcia Ci się przypomniała

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 21:40

taaa faktycznie :hihi:

smiałam sie przy tym :hihi:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 21:42

Babcię mam cały czas w pamięci! :lol:

Sol,

Spoiler:

Czyli może ona wcale tej depilacji nie zrobiła tylko ja sobie dośpiewałam całą resztę z przykładaniem czegoś

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 21:43

Sun, a było przykładanie?

Very mogło Ci się z inną książką zmieszać

tak bywa

Spoiler:

przez **Papaveryna** » 27 maja 2015, o 21:48

Sol,

Spoiler:

Muszę sobie poszukać tej książki i pokartkować, bo w ogóle pozapominałam większość, jak widać. Kojarzę, że jakoś pod koniec lekko zirytował mnie bohater, dlatego pisałam, że taki tępawy był. Ale już nie pamiętam o co chodziło dokładnie. Sun nie zdenerwował to może ja sobie coś ubzdurałam :mysli:

przez **sunshine** » 27 maja 2015, o 21:52

To przykładanie pamietam :hyhy:

tylko teraz sie zastanawiam czy to faktycznie w tej książce :hihi:

przez **•Sol•** » 27 maja 2015, o 22:11

to wiecie co? Jak doczytam do końca to powiem czy było przykładanie czy nie :evillaugh:

Nie ma tego złego - Kristan Higgins (Papaveryna)(sunshine)

Kto przegląda forum