Teraz jest 22 listopada 2024, o 14:16

Romans współczesny

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 8 kwietnia 2015, o 16:56

Ona jest początkującą aktorką, a on aktorem ze sporą już sławą. Ona jest od niego 9 lat starsza :P
Dużo seksu jest i macanek. W sumie od pewnego momentu głównie to. Na końcu pierwszej części ona wyjeżdża, bo ma zagrać w jakimś spektaklu (chyba), a on zostaje, ale planują nadal ten związek utrzymywać. Tyle pamiętam ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 8 kwietnia 2015, o 18:46

to ja to chyba już przeglądałam i dałam spokój :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 kwietnia 2015, o 02:59

Ja przeczytałam całe, ale niczego mi nie urwało ;) A kolejna część zapewne jeszcze gorsza będzie, bo ona jak wyjechała to pewnie będzie zazdrosna, że on tam sam został i laski wyrywa, pewnie się kłócić będą i tak dalej. To znaczy to są takie moje domysły, bo może wcale nie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 kwietnia 2015, o 12:20

albo się będą na odległość kochać i czasem spotykać a w końcu któreś odpuści i osiądzie.
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 kwietnia 2015, o 13:15

Może być i tak ;)
W ogóle takie to trochę podobne do tej "(Nie)doskonałej dziewczyny" co była dla mnie tragiczna. Tam bohater młodszy nie był, ale ona też była początkującą aktorką i wyjechała jakąś rolę grać, a potem on z nią zerwał, a ona cały czas o nim biadoliła.
Jakoś w ogóle ostatnio mam fazę na historyki i te współczesne tak mi gorzej idą :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 9 kwietnia 2015, o 13:40

nooo ta Dziewczyna to mnie na pewno odstrasza główną bohaterką :P
o durnych czytać nie lubię :P

Historyki dobre są. Kiedy ruszasz z Jeffries? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 9 kwietnia 2015, o 13:43

Na razie jakoś nie ciągnie mnie do Jeffries :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 maja 2015, o 10:02

Obrazek

w sumie sięgnęłam po lekkim poleceniu Agrest - kolejny raz dziękuję.
Forma krótka (63 strony), ale ... do tej historii nic dłuższego nie potrzeba. Bo to historia składająca się z mgnień, chwil, momentów... dokładniej z czterech momentów życia Jen i Drake'a. Momentów przełomowych raz dla Jen, raz dla Drake'a. Za każdym razem jednak ważnych i istotnych dla ich relacji... Relacji opisanej tak naturalnie, tak prawdziwie, bez nadęcia, cukru, nadmiernego dramatu... Prawdziwie, prosto. A jednak magicznie.
Wspaniała historia opowiadająca o tym, że iskra między ludźmi może pojawić się w młodym wieku i bez względu na okoliczności ( przykre, trudne, dramatyczne), może być silna i wytrzymać wiele lat... Bonnie Dee namalowała piękny obraz uczuć, zachowania w czterech różnych momentach życia naszych bohaterów. Ich zmiany, ich świat i ... niezmienności ich fascynacji i uczucia, które jak oni zmieniało się, dojrzewało...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 14 maja 2015, o 10:48

O, fajnie :)
No właśnie, niby takie nic, a jednak... ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 maja 2015, o 12:32

mogłabym napisać tyle achów, ale takich z takim leniwym letnim uśmiechem. :D
Jak nie lubię wątku rozstań i spotkań po latach to tutaj ... to było takie naturalne, oczywiste. No i Drake! :hyhy: Od pierwszej chwili mnie kupił.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 maja 2015, o 17:03

Miałam to w planach na kiedyś, ale że krótkie, to może…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 maja 2015, o 17:57

oj Kawo - ja tak rzadko lubię współczesne, a to mnie ujęło normalnością. I logiką , która tak lubisz :-)
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 maja 2015, o 18:41

szuwarek napisał(a):oj Kawo - ja tak rzadko lubię współczesne, a to mnie ujęło normalnością. I logiką , która tak lubisz :-)

Czytałam tej autorki co innego i również było dobrze, wspominałam jakoś wcześniej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 maja 2015, o 09:30

Obrazek

Joanna,prosi swoją siostrę bliźniaczkę o podszycie się za nią na ważnym spotkaniu biznesowym.Sama w tym czasie ma zaplanowaną kolację z rodzicami narzeczonego. Pech chce ,że siostra duży się w potencjalnym kliencie i spisek wychodzi na jaw. Mężczyzna nie potrafi wybaczyć tej mistyfikacji i odchodzi. Joanna czytając felietony ,które pisze jej siostra ,dowiaduje się jak postrzega ją najbliższa osoba. Nie podoba jej się taki wizerunek i postanawia radykalnie zmienić swoje życie. Rzuca pracę ,narzeczonego i wybiera się w podróż po Europie.
Ulewny deszcz i zepsuty samochód ,zatrzymują na dłużej bohaterkę w pięknej Prowansji . Tam zatrudnia się jako kucharka/sprzątaczka w zrujnowanym pensjonacie ,który ma zamiar otworzyć wcześniej poznany Mark . To on pomógł jej ,kiedy wjechała do rowu. Na początku nie wzbudził jej sympatii ,a nawet uważała go za gbura. Facet akurat jechał ze szpitala z nowo założonym gipsem na rękę . Wlazł na drzewo ,żeby ratować kotka ,zleciał i się potłukł. Gburowatość więc była uzasadniona :lol:
Tygodnie zmieniają się w miesiące ,a ci dwoje zbliżają się do siebie. Zostają przyjaciółmi i z czasem Joanna zaczyna czuć coś więcej. Mark ją ostrzega ,żeby się nie zakochiwała ,ponieważ on w dalszym ciągu kocha byłą żonę . Przestrogi na nic się nie zdadzą i kiedy okazuje się ,że zaszła ona w ciążę ,wraca była żona . Mark postanawia dać jej szansę ,Joanna wyjeżdża nie informując go o dzieciach ...

Skończyłam w takim momencie ,żeby was zachęcić do przeczytania i sprawdzenia samemu co było dalej :lol:
To taka piękna bajka :bigeyes: po którą warto sięgnąć od czasu do czasu. Piękne krajobrazy , cudny pensjonat nad morzem i mężczyzna ,który wydaje się ideałem.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 17 maja 2015, o 09:32

udało ci się, zainteresowałaś mnie
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 17 maja 2015, o 09:45

to fajnie :smile:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 maja 2015, o 10:39

czytam Hauck i ona jest taka... Delikatna ;)
przyjemna, ciepła historia, bez szaleństw, dramatów, pełna optymizmu. Czyta się powoli bo akcja się powoli rozwija, ale podoba mi się jak bohater od pierwszego wejrzenia w bohaterce się zakochuje, a bohaterka ma jednak charakterek ;)
no i mamy księcia Brytyjskiego :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 maja 2015, o 18:28

Brzmi ładnie, ale chyba to nie moje klimaty ;)
A to ta pani od sukni jakiejś, co czytałaś kiedyś?

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 maja 2015, o 19:11

Very, jak poczytam dalej tego Księcia to Ci powiem czy się nada ;) bo teraz mi nie dadzą skończyć, mam czytać kosmitów jakichś :P

Tak, ta sama ;) ta Suknia też była super, tylko że nie skończyłam przez wyjazd z domu i pełen bagaż. Nie miałam jak zabrać :(
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 22 maja 2015, o 21:08

Lucy zachęciłaś mnie, muszę sięgnąć po tę książkę. :) Wszystko brzmi bardzo przyjemnie, a ja onanio mam ochotę na jakąś ciepłą opowieść. :)
Ostatnio edytowano 23 maja 2015, o 00:29 przez obession, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 22 maja 2015, o 23:37

Na "Podpowiedź serca" mam ogromną chrapkę. Czy ona jest już dostępna, bo coś mi gdzieś świta, że ta pozycja ukaże się dopiero w czerwcu. :mysli: A może się mylę. :bezradny: Sama już nie wiem.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 maja 2015, o 13:50

Dziewczynki, jak macie ochotę na coś bardzo spokojnego, troszkę refleksyjnego, bez wybuchów namiętności, ale takiego ciepłego to weźcie Był sobie książę Hauck.
Finiszuję i jest mi tak dobrze ;) troszkę za dużo jest wtrętów o Bogu, wierze, takiego podkreślania że bohaterowie są bardzo głęboko wierzący, ale to można z powodzeniem wzrokiem ominąć. Taka pisarka i takie wydawnictwo. Ale reszta począwszy od przecudownego bohatera który jest księciem i z bajki i niebajki po taką normalną bohaterkę, taką jak my, z problemami, porzuconą, z fajną rodzinką ale i kręgosłupem i charakterem. A kończąc na wydaniu książki - piękna oprawa graficzna, okładka... No naprawdę, trzeba mi było czegoś takiego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 24 maja 2015, o 15:32

Dorotko -"Podpowiedź serca" jest już w sprzedaży ,zdążyłam już kupić i przeczytać :bigeyes:

Sol - mam ją na półce i ciągle się waham. Miałam już styczność z tymi "uduchowionymi" książkami i zawsze był problem. :]
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 24 maja 2015, o 16:47

Lucy napisał(a):Dorotko -"Podpowiedź serca" jest już w sprzedaży ,zdążyłam już kupić i przeczytać :bigeyes: :]

I jak wrażenia? Warto kupić?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 maja 2015, o 17:20

Lucy, ale poza uduchowieniem jest fajnie ;) mnie też wkurzają te teksty typu "pokładam ufność w Bogu" "oddaję się Jezusowi pod opiekę", nie. Do Kościoła nie chodzę więc jest mi to kompletnie obce. Ale książka poza tym mi się podobała. Nathaniel jest takim wspaniałym bohaterem, a Susanna taka normalna że to się przyjemnie czyta. Miałam delikatne skojarzenie z filmem Książę i ja.
Tylko że trzeba mieć chwilę i czas ;) bo to nie jest coś co łykniesz w przerwie w pracy, ani w autobusie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości