Kristen Ashley

[Duzzz]

Szczególnie jak Red traci kontrolę nad sobą

Spoiler:

I się leje z byłą żoną Tack'a np.
Albo jak tego gostka co uderzył Tabithę leje Się popłakać można ze śmiechu

O słówka chodzi mi o te..

“Jesus, Krys, maybe you wanna talk to me before you hire some sorry-ass, old, fat, suburban bitch to drag around our goddamned bar?”

Wczoraj właściwie zaczęłam powtórkę i już mnie rozwalają Tate oburzony, bo Ace nie ma

Spoiler:

telefonu, no świetna ta scena jest, prawie biedny wyszedł z siebie

Sadie, jest niezła I charakterna Daisy jest troszkę więcej w tej części i chyba ten tom jest najpoważniejszy albo ja mam takie wrażenie

[aleqsia]

To pewnie przed Tobą jak Tate wyjechał na łowy, rozdział się kończy a z nastepnego wynika ze Laurie codziennie po pracy kladzie się

Spoiler:

w łóżku Wooda dodajmy ze on spi obok

Czytam to i WTF???? Co ona sobie mysli wkurzyła mnie tym, taka głupia czy lekkomyslna? Gdyby nie ta sytuacja z jej ojcem Tate na pewno by się do niej nie zbliżył. Podobało mi się jak się o wszystko wtedy zatroszczyl.

[Duzzz]

Tack był z tą Gwen(czy jak ona miała), ta od Hawka z cyklu 'Dream man'. I ta mnie znacznie bardziej wkurzyła tym, bo przecież ona chyba

Spoiler:

od roku już z Hawkiem sypiała I nagle co, nie wiedziała, z którym chce być.

Lauren za to potrafię zrozumieć. To jest po części Tate'a wina, że ona nie wiedziała jaka sytuacja jest pomiędzy nimi i poleciała do Wood'a.
Skąd miała znać te całe zachowania odnośnie jazdy na motorze i tego, że ona niby jest już jego.
Nie spali przecież wtedy jeszcze ze sobą. I chyba tylko raz się całowali. Ich stosunki, prawda, się ociepliły, zbliżali się do czegoś, ale jak pojechał na łowy kompletnie ją olał, skąd mogła wiedzieć, że on nie chce się rozpraszać itp. Pełno nieporozumień.

Jednak tej G. nie ogarniam. Wkurzała mnie okropnie. To jest znienawidzona przeze mnie bohaterka chyba jedna jedyna jeśli o KA chodzi. Bo własnie chyba przez to, że ona tak naprawdę w pewien sposób Hawk'a zdradzała, może jednak nie do końca fizycznie, ale qrcze
Hawk, nie jest bez winy, ale się chłopina starał, a ona mu tak krwi napsuła

Tak ta opieka była przecudna Jakbym jeszcze wtedy go nie kochała to na pewno po tym tak

[Księżycowa Kawa]

NIe mogę już dłużej waszej dyskusji czytać bo już mnie zaczyna ciągnąć do historii Luka i Avy, nawet nie do trzeciej którą powinnam mieć następną w kolejności tylko tej

Ale trójka również jest dobra i ma swoje momenty

[aleqsia]

Duz poprawiam, faktycznie chodziło o Wooda. Zastanawiam się czemu on mi Tacka przypomina

No pojechał na łowy ale tam się nie rozgląda za innymi. Wydawało mi się ze to jak się rozstali zobowiązuje przynajmniej do wstrzymania się od podchodow do drugiego
No ale jak piszesz nieporozumienie. Za krotko się znają, mało wiążących rozmów. .. dlatego spodobało mi się kiedy później autorka podrzuciła chorobę ojca Laurie. Takie pogodzenie się gdzie jedno i drugie dumy nie szarpie.

Kawo po przeczytaniu trzech części nie liczę juz na nic mniejszego. Zdumiewające ze to 7 tom a autorka nadal ma pomysły na ciekawe historie. Mam wrażenie ze tylko typ konkretnego mężczyzny się powtarza bo nawet panie się roznia

[Księżycowa Kawa]

Coś w tym jest.
Poza tym niby jej powieści są pisane według jednego schematu, przynajmniej tak to wygląda na pierwszy rzut oka. Tyle że gdy zaczyna się przyglądać bliżej, okazuje się jednak, iż to nie mieści się w formie – pojawia się mnóstwo elementów, które rozbija to wrażenie. Podobnie właśnie bywa z bohaterami, że w jakiś sposób jednak się wyróżniają.

[Duzzz]

Aleqsia, może dlatego, ze oni są bardzo podobni. Nie tylko niegrzecznie bikerzy, ale obaj grzebią przy samochodach między innymi. I obaj mieszają w głowach kobietom innych facetów.
Się wcale nie dziwię, że pomyliłaś

Idealny zabieg Ale i tak tam jest też wiele zabawnych momentów jak z tym jej eksmężem i policjantem w roli głównej
A ta farma czy gdzie to było to nie przypomina Ci troszkę farmy, którą miała z cyklu 'The Burg' ta D. co była artystką i robiła różne gliniane nie gliniane wyroby?

Bohaterowie się wyróżniają, bo to oni o kobietę zabiegają. To nie ona się stara a on musi No i jakimi sposobami

[aleqsia]

w tych Stanach to dość często bohater po futbolu zostaje policjantem bo ma do tego warunki? nie żeby mi to przeszkadzało

Serii The Burg już się nie mogę doczekać, ale w związku z zaległościami Rock CHick nie prędko to nadrobię

Kawo a ja bym powiedziałą, że wszyscy faceci z Rock Chick są wycięci z jednego fasonu - mają wybujałe ego, zarozumiali, pewni siebie, zawsze wiedzą co powiedzieć, wiedzą kogo chcą i do tego od początku książki dążą, no i oczywiście jak troszczą o się o bohaterki, etc.. nie mówię już o wyglądzie fizycznym natomiast z dziewczynami jest całkiem inaczej pamiętam, że Jet była nieśmiała, Sadie była zamknięta w sobie, chłodna, wszyscy wiemy natomiast jakim przeciwieństwem była Indy. więcej się nie wypowiem bo nie wiem ale zakładam że pozostali wpasowują się w moją charakterystykę.
Po tym zastanawiam się czy np. mąż p. Ashley jest taki, czy to jakiś typ z jej marzeń

[czarek.logan]

Dobra cała seria DM odhaczona wczoraj na szybko przeleciałam Shy'a dla przypomnienia, a dzisiaj już jestem po prologu Fire inside me, zapowiada się naprawdę dobrze.
Podsumowując DM sama nie wiem, kktóry z wyśniony najbardziej przypadł mi do gustu, strasznie lubię bohaterów KA, chyba Mitch z Tackiem prowadzą przed Howkiem i Slimem

[Księżycowa Kawa]

Bohaterowie się wyróżniają, bo to oni o kobietę zabiegają. To nie ona się stara a on musi No i jakimi sposobami

I to lubię I to prawdziwa radość po tych wszystkich obrażalskich miernotach i sierotach o od siedmiu boleści, nie wspominając już o tchórzach.

Kawo a ja bym powiedziałą, że wszyscy faceci z Rock Chick są wycięci z jednego fasonu - mają wybujałe ego, zarozumiali, pewni siebie, zawsze wiedzą co powiedzieć, wiedzą kogo chcą i do tego od początku książki dążą, no i oczywiście jak troszczą o się o bohaterki, etc.. nie mówię już o wyglądzie fizycznym natomiast z dziewczynami jest całkiem inaczej pamiętam, że Jet była nieśmiała, Sadie była zamknięta w sobie, chłodna, wszyscy wiemy natomiast jakim przeciwieństwem była Indy. więcej się nie wypowiem bo nie wiem ale zakładam że pozostali wpasowują się w moją charakterystykę.

Niby tak, ale jakoś tak nie do końca. Poza tym nie wydaje mi się, aby jakoś specjalnie przesadzali z tym swoim ego

Po tym zastanawiam się czy np. mąż p. Ashley jest taki, czy to jakiś typ z jej marzeń

Interesujące pytanie

[Liberty]

O mężu mało wiadomo, na pewno ma byłego męża z którym się przyjaźni. Co do tego w kim gustuje to z jej wpisów na fb można się domyślić, że dokładnie w takich facetach o jakich pisze; nawet chyba swojego brata podciąga pod ten typ osobowości. Co do bohaterek to 90% jest wzorowanych na niej dużo włosów, blond, duża pupa i biust

[czarek.logan]

Okej laseczki skończyłam Fire inside i co dalej? Mam zagwozdkę

[Lestat]

https://www.goodreads.com/book/show/233 ... ide-steady

Wytrzymać do końca msca albo brać się za kolejną serię KA


BTW a jeśli gustujesz klimacie MC, to w oczekiwaniu na Chaos polecam : https://www.goodreads.com/series/96071-reapers-mc

[Księżycowa Kawa]

Ten cykl ma interesujące okładki.

[Lestat]

Chaos czy Reaperzy??

[Księżycowa Kawa]

Chaos, ale ta druga seria również może być.

[czarek.logan]

Z serii Reaper's MC czytałam pierwszą część była całkiem całkiem może rzeczywiście będzie to dobry przystanek i poczekam na 3 część Chaosu. Co nie zmienia faktu, że nie wiem jaką kolejną serię KA zacząć. Gdybyście miały wskazać jedną serię to która by była waszym faworytem, a którego bohatera kochacie najbardziej?

[Księżycowa Kawa]

Sama nadal jest przy Rock Chick. Poza tym znam tylko Three Series – podobało mi się, ale to jest odjechane

Może tak: viewtopic.php?p=925766#p925766 lub viewtopic.php?p=901465#p901465

[Lestat]

Z serii Reaper's MC czytałam pierwszą część była całkiem całkiem może rzeczywiście będzie to dobry przystanek i poczekam na 3 część Chaosu. Co nie zmienia faktu, że nie wiem jaką kolejną serię KA zacząć. Gdybyście miały wskazać jedną serię to która by była waszym faworytem, a którego bohatera kochacie najbardziej?

Moim zdaniem kolejne Wylde są lepsze

Jeśli chodzi o KA, to Tack Allen oczywista oczywistość w moim przypadku i najbardziej kocham Chaos

[czarek.logan]

Reaper's zaliczyłam już całą Three series też wcześniej, oprócz tego Chaos który uwielbiam no Dream Man gdzie Tacka i Mitcha kocham jednakowo. Tak to już jest jak jest za dużo dobrego, że zacytuję klasyka "i tak oslina padła pośród jadła"

zatem pytam was co dalej?

[Lestat]

o nie Trzech nie ogarnęłam, za dużo baji jak na moje może Rock Chick ?? też fajowe!




Duz no i Cherry jak jej Tack świat pokolorował mój ulubiony motyw w MMan

[Liberty]

:facepalm: zatem pytam was co dalej?

Może Golden Dynasty

[Duzzz]

w tych Stanach to dość często bohater po futbolu zostaje policjantem bo ma do tego warunki? nie żeby mi to przeszkadzało

Powinnyśmy się z tego cieszyć, mamy męskich, prawych bohaterów

Serii The Burg już się nie mogę doczekać, ale w związku z zaległościami Rock CHick nie prędko to nadrobię.

'The Burg' jest niezłe, ale nie tak dobre jak 'Rock Chick' Sądzę jednak, że przypadnie Ci do gustu, zobaczysz

Podsumowując DM sama nie wiem, kktóry z wyśniony najbardziej przypadł mi do gustu, strasznie lubię bohaterów KA, chyba Mitch z Tackiem prowadzą przed Howkiem i Slimem

Ja Slima wbrew pozorom lubię. Najmniej przepadam za pierwszą częścią, ale to już wiecie, że przez bohaterkę
Tack, to cukiereczek

I to lubię. I to prawdziwa radość po tych wszystkich obrażalskich miernotach i sierotach o od siedmiu boleści, nie wspominając już o tchórzach.

Prawda?! Dlatego i ja uwielbiam KA, ale i za ten dowcip i te babki z jajami

Okej laseczki skończyłam Fire inside i co dalej? Mam zagwozdkę.

zatem pytam was co dalej?

Wyczytaj cykl 'Rock Chick'. Potem Colorado a następnie The Burg

Gdybyście miały wskazać jedną serię to która by była waszym faworytem, a którego bohatera kochacie najbardziej?

To chyba nie jest możliwe, Kawa wrzuciła Ci już jeden mój post gdzie coś tam o każdej serii pisałam. Ja mam kilku ulubieńców i jednego czy dwóch, których mniej lubię, ale dalej jednak uwielbiam

Duz no i Cherry jak jej Tack świat pokolorował mój ulubiony motyw w MMan

Uwielbiam to A na drugi dzień jej telefon z informacją, że kupuje

Spoiler:

szampon z kolorową butelkę i pierwszy raz ma tego świadomość

[Księżycowa Kawa]

Faktycznie, bohaterki również zasługują na uwagę, szczególnie tym, jak bardzo urozmaicają życie bohaterom Zatęskniłam za następną częścią.

[Duzzz]

No bo przecież spokojnie za długo nie może być, trzeba coś narozrabiać, żeby potem się godzić czy też ugłaskiwać

Nawet mi brakuje już KA Znowu