Tara Sivec

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 17:43

w dwójce Clare jest wkurzająca ale Carter nadal rewelacja

no i mały Gavin :evillaugh:

najwyżej byś kawałki pomijała

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 17:45

Matko co za wyścigi

więc pisze tutaj. Boję sie czytać dwójke bo teraz w tej jedynce oni sa tacy słodcy :adore:

a obawiam sie że w dwójce będzie kryzys itp

a tego nie lubie

Cartera to ja kocham normalnie :bigeyes:

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 17:46

kryzysu nie mają, są nadal razem i nadal wywijają różne numerasy

Carter już w imię ma wpisaną słodkość :bigeyes:

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 17:48

ja go w tej części pokochałam :love:

chce takiego kolesia :hyhy:

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 17:48

nie dziwię się

też bym chciała ale B. się raczej nie zgodzi :evillaugh:

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 17:55

haha no tak :hyhy:

mówisz że da się przebrnąć przez dwójke?
nie chce sobie zniszczyć mej fascynacji

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 18:17

W dwójce Carter nadal jest ok tylko Claire zaczęła mnie strasznie wkurzać. Taka dziunia z niej wylazła. I ta jej przyjaciółka Liz też mi na nerwy działała. Ciągłe gadki i przechwałki kto się ile razy bzykał, w jakiej pozycji i gdzie. Sorry aż tak trzeba to szczegółowo omawiać :missdoubt:

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 18:19

Ojoj ech

dlatego nie lubię kontynuacji

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 18:23

Ja o tej drugiej części trochę napisałam w Recenzjach. Ogólnie mimo tych wad czytało się to szybko i spoko, bo Sivec jednak lekko pisze i łatwo "wchodzi"

W trzeciej natomiast jest upadek pożycia seksualnego Drew i Jenny, ale to takie bardziej zabawne niż obleśne

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 18:30

jak pisałam wcześniej nie znoszę Drew

i jak mam o nim czytać to juz mi źle

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 18:46

też nie znosiłam Drew, wkurzał mnie iw ogóle ale trójkę się naprawdę dobrze czyta

a dwójka mimo wszystko też jest ok

warto mimo wkurzającej Clare

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 18:48

Ja dwójki nie lubię

W sumie nawet nic fajnego nie pamiętam z niej. Serio. Tylko jak Gavin powiedział do Drew "Ty wielki wuju!" :evillaugh:

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 19:04

Spoiler:

hm moze jednak sie skusze, zawsze można przekartkować :hyhy:

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 19:20

Sun,

Spoiler:

Sun, skuś się w sumie potworności tam nie ma

Ja przeczytałam i żyję

Za to planuję nominować trójkę na najlepszy romans 2015, a co! Mnie tam się podobało

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 19:24

Dlatgo dałam spoiler i widze Ty też :hyhy:

mówisz że to dobre pomimo ze Drew to głupek jakich mało?

ja to bym go tak walnęła że by się obrócilł o 360 stopni i byłby lepszy :hyhy:

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 19:28

No weź, nie wiem w której to części było, że miał sztuczną

Spoiler:

Jenny i mówił, że używał jej w kiblu, ale to było starszne i fuj. Także on i u mnie nie wzbudzał zbyt przyjemnych skojarzeń. W swojej części wydaje się trochę bardziej stonowany. Ale nie tak całkiem :rotfl:

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 19:56

stonowany

nie no wiadomo trochę się przytemperował ale nadal szalone pomysły są

ale trójka jest naprawdę dobra

huśtawka

przez **Papaveryna** » 19 maja 2015, o 20:13

No co?!

Stonowany, bo przynajmniej nie nosił już

Spoiler:

w kieszeni. A przynajmniej tak myślę, że nie nosił :rotfl:

przez **•Sol•** » 19 maja 2015, o 20:17

ale lizaczka sobie przylepił :evillaugh:

no i gaz w sklepie :evillaugh:

przez **sunshine** » 19 maja 2015, o 23:59

O bosze czego sie się dowiaduję :zalamka:

przez **•Sol•** » 20 maja 2015, o 09:11

gaz w sklepie to akurat wesoła twórczość całej trójki panów. I wybitnie śmieszna scena :evillaugh:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 09:18

Skończyłam w końcu pierwszą Sivec. Pokusy i łakocie. Niezbyt grzeczna rzecz o miłości.
I powiem że bardzo mi się podobało.
Nie porównywałabym tego ze Spaldingiem (no może trochę) to było dużo lepsze.
Fakt nie wiem co brała autorka jak to pisała, ale fajna, zabawna, sympatyczna i pokręcona powieść powstała.
Główni bohaterowie czyli Claire i Carter, no uwielbiam ich. Catera to nawet pokochałam, autentycznie :love:

Miłość od pierwszego spojrzenia, bzykanko, wpadka i rozstanie na 5 lat. Totalnie zakręcone. Ale fakt że przez te lata o sobie nie zapomnieli i chcieli się odnaleźć, to było takie słodkie ach :smile:

Owoc tej upojnej jednej nocy czyli Gavin :rotfl:

śmieję się bo to naprawdę genialne dziecko! Pokręcone jak rodzice i chrzestni!
Fajny chłopczyk, rozrabiaka i gaduła, no czadowy :hyhy:

serio takie dzieciaki są?
Przyjaciele naszych bohaterów, tez pokręceni. Nie znoszę Drew, irytuje mnie ten koleś okropnie. Momentami chciałam go zamordować!
Ale ogólnie przy całej książce bawiłam się super, wybuchy śmiechu non stop.
Wzruszyłam się również, w momencie jak bohaterowie się odnaleźli w końcu i jak Carter w końcu ją poznał

a potem pierwszy seks po latach :adore:

i wyznanie miłości

no i to jak Carter chciał się Gavinem zajmować :adore:

i ten zapach czekolady ach!
Końcówka, te ich wygibasy w sklepie i ubabranie czekolada, troszku niepotrzebne

Ale ogólnie super!
Polecam! i chce mieć na własność na półce!

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 10:21

autorka musiała mieć dobrego dilera :evillaugh:

ze Spaldingiem jedyne porównanie jakie można poczynić to zwariowane poczucie humoru

bo treść czy tematyka to już nie

Carter jest mega słodki i słodki pozostaje

Clare trochę irytuje wraz z Liz w drugim tomie, no a Drew i Jenny... W 1 i 2 są wkurzający ale u siebie nabierają fajności. Zwłaszcza Jen

Część o Gavinie jest jeszcze bardziej zakręcona

i jego przyjaciel :zalamka:

Drew przy nim to pikuś

faktycznie ta końcówka mogła być troszkę inna, ale generalnie gra

To co, szukasz i kupujesz? :hyhy:

przez **sunshine** » 29 maja 2015, o 10:23

Juz kupiłam :red:

przez **•Sol•** » 29 maja 2015, o 10:36

a z ciekawości, za ile?

dlatego pytam bo na arosie szaleją i ciężko dostać tanio

Tara Sivec

Kto przegląda forum