Alice Clayton

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 maja 2015, o 19:21

Alice Clayton

Obrazek

O Autorce

Alice Clayton, worked in the cosmetics industry for over a decade before picking up a pen (read laptop). She enjoys gardening but not weeding, baking but not cleaning up, and finally convinced her long-time boyfriend to marry her. Now, about that Bernese Mountain dog.

Twórczość

Wydane u nas:

Smak zmysłów (w antologii Zakochaj się we mnie)

Cykl "Hudson Valley"

Seks i orzeszki
Roxie Callahan + Leo Maxwell

Cykl "Nie dajesz mi spać"

Nie dajesz mi spać
Caroline Reynolds + Simon Parker
Z Tobą się nie nudzę
Caroline Reynolds + Simon Parker
Nie mów mi, co mam robić
Viv Franklin + Clark Barrows
Zapomnij o tym, co było
Chloe Patterson + Lucas Campbell
4.5 Nie dzwoń do mnie
Caroline Reynolds + Simon Parker

Cykl "The Redhead Series"

Grace Sheridan + Jack Hamilton

Namiętna gra
Niegrzeczna przyjaźń
Gorący związek

W oryginale:

Series
Redhead

The Unidentified Redhead (2010)
The Redhead Revealed (2010)
The Redhead Plays Her Hand (2013)

Cocktail

Wallbanger (2012)
Rusty Nailed (2014)
Screwdrivered (2014)
Mai Tai'd Up (2014)
4.5 Last Call (2015)

Hudson

Nuts (2015)
Cream of the Crop (2016)
Buns (2017)

Broads Abroad (with Nina Bocci)

Roman Crazy (2016)

Collections

With a Double Oven (2010) (in A Valentine Anthology)

Strona www:
http://aliceclayton.com/

Matka Chrzestna: Papaveryna

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:15

skończyłam słynnego Stukacza i ....fajne to było...szybko się czytało...boahterka całkiem do rzeczy a Simon początkowo mnie wkurzał z tym łup ...łup...ale z czasem całkiem z niego fajne ciacho...no i kociak i jego amory do miauczącej panny zza ściany...to było dobre... :evillaugh:

starsznie cieńkie ściany mają Ci bohaterowie w swych mieszkaniach... :evillaugh:

...w najbliższym czasie poczytam drugi tomiszcz...

przez **Papaveryna** » 14 maja 2015, o 23:25

Des, ale się cieszę, że dobrze się bawiłaś ze Stukaczem :hyhy:

Mnie tym stukaniem też wpieniał początkowo, ale potem już słodziak z niego wyszedł taki :bigeyes:

Lubię bardzo moment jak ten horror razem oglądali i ciasto piekli

A kot Caroline faktycznie wymiata :evillaugh:

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:27

zdecydowanie dobrze Very bawiłam się :cheer:

...pośmiałam się też...Simon początkowo taki dupek był...ale z czasem polubiłam go, choc i momentami miałam chęć mu przywalić...

przez **Papaveryna** » 14 maja 2015, o 23:32

Ja chyba jestem ślepa na jego wady, ale za harem to bym mu nieźle wpieprzyła po plerach :foch:

A drugi tom sobie zanabyłam w Biedrze. Mam nadzieję, że zdążę go przeczytać zanim wrócisz i sobie podyskutujem :hyhy:

Na pewno taki fajny jak jedynka nie będzie, ale mam nadzieję, że okropny straszliwie też nie

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:36

te haremy tez mnie wkurzały :zalamka:

...co dzień co innego ..no ale póxniej już ustabilizował się facet... :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 14 maja 2015, o 23:38

Tak. No i jak już bohaterka tam poszła wreszcie i go opierniczyła harem poszedł w zapomnienie więc można mu to darować, myślę :hyhy:

Ale się podekscytowałam. Aż mnie na powtórkę bierze :evillaugh:

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:41

...różowa piżamka...zadziałała i Simon odstawił harem.... :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 14 maja 2015, o 23:45

No

Ale, serio, cieszę się Des, że nie doświadczyłaś jakichś strasznych przykrości podczas lektury :smile:

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:50

...pośmiałam się...zabawne to było...nic starsznego nie znalazłam...no może tylko biedny kiciuś i te jego amory do panienki zza ściany...tak mu smaka zrobić... :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 14 maja 2015, o 23:52

O matko, tam było coś, że kot pokazywał fucka i trzymał w pyszczku patyczek do uszu, który wyglądał jak papieros :rotfl:

I wspinał się po ścianie jak Kicia miauczała :hahaha:

Źle ulokował swoje uczucia, biedak

przez **Desdemona** » 14 maja 2015, o 23:56

...kicia dała popis..konkurencja dla Simona... :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 maja 2015, o 09:17

Des, super że doczytałaś i było całkiem ok

Nie martwcie się o Clive'a, co swoje osiągnie :hyhy:

harem mnie zwisał, bo jednak wtedy był wolny

wiadomo, nie chciałabym żeby mój facet miał taką przeszłość, ale ten książkowy, niech ma

zwłaszcza że potem to odrobił pięknie

taki słodki Simon :bigeyes:

przez **Papaveryna** » 15 maja 2015, o 12:36

Później już był słodki

Jak po ten chleb do niej przychodził i zawsze się wwalał do mieszkania

Dla mnie to taka książka jedyna w swoim rodzaju. Ostatnio jest moda na milionerów, jakieś układy dziwnie oparte na seksie, a tutaj, oczywiście wykreślając harem, bo to fuj, jest taaaak miło i sympatycznie :moe:

przez **•Sol•** » 15 maja 2015, o 12:38

no bo jakby ten harem wywalić no to tego seksu jakoś nawet nie było

było napięcie między nimi ale scen to tam są ze dwie nie?

Oj słodki był z tym chlebem :inlove:

Anonimowy Chleboholik tak? :evillaugh:

przez **Papaveryna** » 15 maja 2015, o 12:59

No sceny są na szczęście dopiero jakoś przy końcu

I bardzo dobrze

Tak coś było z tym Anonimowym, ale nie pamiętam już jak to szło :rotfl:

Albo ona miała fartuch kuchenny, na którym było napisane "Chcesz zobaczyć moje bułeczki?" czy jakoś tak :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 maja 2015, o 13:01

pewnie że dobrze - napięcie jest fajnie zbudowane i aż się czuje że ta scena jest potrzebna a nie reakcja, o nie znów się idą gzić :evillaugh:

Miała fartuch, bo coś kojarzę z tymi bułeczkami

a Anonimowy to nie pamiętam czy Chleboholik czy Bułeczkoholik czy jakoś tak

przez **Papaveryna** » 15 maja 2015, o 14:49

Zgadałaś, Anonimowi Chleboholicy, sprawdziłam przed chwilą :hyhy:

A ja szukałam sobie na allegro fartuszka w tym stylu, ale znalazłam tylko jakiś z gołą babą :evillaugh:

przez **•Sol•** » 15 maja 2015, o 14:51

a jednak

to pewnie na zamówienie w takich punktach co nadruki robią

przez **Papaveryna** » 15 maja 2015, o 18:00

Pewnie tak, ale ja mało kucharzę więc dam sobie spokój jednak :evillaugh:

Dziś mam taki nastrój spaskudzony, że sobie chyba nawet "przelecę" Stukacza pierwszego w ramach przypomnienia. Ominę może jednak ten początek z wizytami haremu. No chociaż to jednak zabawne było głównie przez kota i jego przeżycia związane z odgłosami zza ściany

To będzie dobry wstęp do czytania części drugiej :hyhy:

przez **•Sol•** » 16 maja 2015, o 09:41

Very nawet bardzo dobry wstęp

mnie też już kusi powtórka a przecież czytałam już dwa razy :evillaugh:

przez **sunshine** » 18 maja 2015, o 19:18

Desdemona napisał(a):...pośmiałam się...zabawne to było...nic starsznego nie znalazłam...no może tylko biedny kiciuś i te jego amory do panienki zza ściany...tak mu smaka zrobić...

fajnie że się Tobie Des podobało

przez **Papaveryna** » 18 maja 2015, o 21:38

A ja chyba jestem sama stuknięta, ale rzeczywiście wzięłam się za powtórkę jedynki, już mi nie dużo zostało właściwie do końca. I bomba! Normalnie jakbym czytała pierwszy raz. Uwielbiam tę książkę. Potem już taka troszkę spokojniejsza się robi, ale i tak :adore:

przez **•Sol•** » 18 maja 2015, o 21:55

miałam to samo przy powtarzaniu

jakby pierwszy raz i tak samo dobrze

Słodki Simon :bigeyes:

przez **Papaveryna** » 18 maja 2015, o 21:58

Bardzo

Moment z pieczeniem ciasta i oglądaniem horroru tak samo dobry. I jak powódź miała w domu. I te smsy, co między sobą wymieniali :hahaha:

Alice Clayton

Alice Clayton

Kto przegląda forum