Nora Roberts

przez **tartugirl** » 1 marca 2015, o 13:39

Ciekawa jestem, czy ten tytuł również zakupiło wydawnictwo Burda Książki i czy wydadzą go wkrótce.

przez **•Sol•** » 1 marca 2015, o 13:40

a tak się właśnie zastanawiałam kiedy Norka wyda coś pojedynczego

w ogóle jeszcze dumałam nad jedną rzeczą. Czy coś jest Norkowego u nas nie wydanego ze starych rzeczy?

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2015, o 13:41

tartugirl napisał(a):Ciekawa jestem, czy ten tytuł również zakupiło wydawnictwo Burda Książki i czy wydadzą go wkrótce.

To byłoby niezłe, oni zwykle dają ciekawe okładki.

przez **tartugirl** » 1 marca 2015, o 13:56

wiedzmaSol napisał(a):a tak się właśnie zastanawiałam kiedy Norka wyda coś pojedynczego

w ogóle jeszcze dumałam nad jedną rzeczą. Czy coś jest Norkowego u nas nie wydanego ze starych rzeczy?

Z całkiem starych rzeczy Norki niewydanych u nas jest:

[Promise Me Tomorrow (1984)] - to chyba takie a la harlequin

i nowele w zbiorkach:

[Moon Shadow/Wolf Moon (2004)]
[Once Upon A Midnight/The Witching Hour (2003)]
[Once Upon A Kiss/A World Apart (2002)]
[Once Upon A Rose/Winter Rose (2001)]

A reszta przez lata w różnych wydawnictwach wyszła. I w sumie większość była dostępna wiadomo gdzie nie na papierze, jak kiedyś kompletowałam swój zbiorek.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2015, o 14:19

Zapewne to nasze wydawnictwa jakoś przeoczyły. Czytałaś już wszystko?

przez **tartugirl** » 1 marca 2015, o 14:33

Nie wszystko, ale zostało mi max. 10 może 12 pozycji - takich, za które nigdy nie mogłam się zabrać. Ostatnio na przykład przeczytałam Trzy boginie, które zawsze miałam na dysku, ale podczas ostatniej wizyty w jakimś hipermarkecie kupiłam sobie za 14,90 w twardej oprawie. Zawsze to przerywałam po kilkunastu stronach, ale doszłam do wniosku, że jak już mam na papierze, to muszę się przemóc. I po nudnawym początku reszta bardzo mi się spodobała. Podobnie jak z Trzema Boginiami mam z Więzami krwi, Portem macierzystym i kilkoma innymi tytułami - wiem, o czym to tak mniej więcej, zaczynałam parę razy, ale ostatecznie zawsze rezygnowałam.

Dotyczy to głównie pojedynczych "dużych" tytułów. Wszystkie cykle i te krótsze a la harlequin z początków jej kariery przeczytałam. Przez bardzo długi okres Norka była jedyną autorką romansowo-obyczajową, którą czytałam. O innych w ogóle nie słyszałam, i nawet teraz różne "klasyki" poznaję głównie dzięki forum.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 marca 2015, o 17:33

Wydaje mi się, że niektóre książki lepiej czyta się w papierku, przynajmniej tak mam w przypadku Roberts. Te wymienione przez Ciebie akurat czytałam, choć co do „Portu macierzystego” nie jestem w stu procentach pewna, czyli to musiało być dawno temu, pewnie w ubiegłym wieku.
Tak czy inaczej, u mnie te zaległości są o wiele większe.

przez **Lilia ❀** » 3 kwietnia 2015, o 14:32

Expected publication: November 3rd 2015 by Berkley

BOOK ONE OF THE GUARDIANS TRILOGY

To celebrate the rise of their new queen, three goddesses of the moon created three stars, one of fire, one of ice, one of water. But then they fell from the sky, putting the fate of all worlds in danger. And now three women and three men join forces to pick up the pieces…

Sasha Riggs is a reclusive artist, haunted by dreams and nightmares that she turns into extraordinary paintings. Her visions lead her to the Greek island of Corfu, where five others have been lured to seek the fire star. Sasha recognizes them, because she has drawn them: a magician, an archaeologist, a wanderer, a fighter, a loner. All on a quest. All with secrets.

Sasha is the one who holds them together—the seer. And in the magician, Bran Killian, she sees a man of immense power and compassion. As Sasha struggles with her rare ability, Bran is there to support her, challenge her, and believe in her.

But Sasha and Bran are just two of the six. And they all must all work together as a team to find the fire star in a cradle of land beneath the sea. Over their every attempt at trust, unity, and love, a dark threat looms. And it seeks to corrupt everything that stands in its way of possessing the stars…

przez **tartugirl** » 3 kwietnia 2015, o 16:13

Och, to mi się chyba będzie podobało.

przez **Księżycowa Kawa** » 7 kwietnia 2015, o 22:30

Nowa seria? Jeszcze poprzedniej nie zaliczyłam…

przez **•Sol•** » 8 kwietnia 2015, o 13:41

oooo jak fajnie

ale kiedy u nas ostatni tom Trylogii ostatniej?

przez **Księżycowa Kawa** » 8 kwietnia 2015, o 18:12

Zdarzyło się, że dorwałam „Kolekcjonera” i przy okazji zaliczyłam. Pod wieloma względami jest ciekawy. Z pozoru akcja toczy się nieśpiesznie, lecz jednocześnie bywa wartka oraz sporo się dzieje, co jest atrakcyjnie ukazane. Bohaterzy są interesujący, warci bliższego poznania, a tło okazuje się wielce zajmujące. Niezła sensacja. Tyle że to nie zrobiło na mnie spodziewanego wrażenia. I pomimo wielu stron, mam wrażenie, że to i owo zostało potraktowane skrótowo.

przez **Lilia ❀** » 24 kwietnia 2015, o 14:08

The Liar: kocham tę książkę. Nora wciąż może czymś zaskoczyć.
Mamy dziewczynę, lat 19, z małego miasteczka, którą oczarowuje starszy prawie 10 lat mężczyzna. Nagle pojawia się znikąd i zawraca jej w głowie. Dziewczyna zachodzi w ciążę. Uciekają do Las Vegas wziąć ślub. Mąż jest bogaty, żyją na wysokiej stopie, podróżują po całym świecie. I tu mogłoby być HEA, gdyby nie był to początek horroru.
Mąż ginie w wypadku na łodzi podczas sztormu. Do domu wdowy z 3-letnią córeczką zaczynają pukać wierzyciele i prawnicy. Nagle się okazuje, że to całe bogactwo to tylko domek z kart, a do spłacenia ponad milion dolarów. Przeglądając papiery męża dowiaduje się, że ten jest kłamcą. Kłamał we wszystkim, zaczynając od imienia i nazwiska.
Shelby, nasza dzielna bohaterka, której mąż próbował złamać charakter, by stała się słabą, bezwolną istotą, bierze się w garść, sprzedaje co się da i wraca do domu, do Rendezvous Ridge.
I tu się dopiero zaczyna dziać, ale nie tak jak myślicie. Ta książka jest inna, Nora tutaj bardzo zwolniła akcję, wszystko dzieje się powolnym, południowoamerykańskim rytmem, by czytelnicy mogli wczuć się w życie miasteczka i jego mieszkańców. To książka na plażę, na czas, gdy można usiąść w słońcu z mrożoną herbatą, rozkoszować się pogodą i przyjemną lekturą.
Mamy też remonty, jak lubi Sol

A bohaterowie... Nie można się w nich nie zakochać. Wszystkich. No, może poza taką jedną jędzą, ale dostaje za swoje. Dziadkowie, rodzice Shelby, jej córeczka Callie (największa gwiazda książki), pracownice salonu piękności, ich przyjaciele... I Griffin Lott. Blondyn tym razem :shades:

Jak wiemy, Nora ma talent do tworzenia męskich bohaterów. Jak ich nie kochać? Griff niczym nie ustępuje pozostałym, a może jest lepszy. Mężczyzna marzenie - i na tym poprzestanę, same musicie zapoznać się z nim :hyhy:

Ponad 500 stron, ani jedna nie zmarnowana.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 14:11

aaaa

Lil jak Ty machasz marchewką :evillaugh:

Bardzo chcę to przeczytać, najlepiej dziś

Wiadomo coś o zapowiedzi? :hyhy:

przez **tartugirl** » 24 kwietnia 2015, o 14:21

Lilio, a ta jędza w Twojej recenzji to Melody?

Zgadzam się z opinią Lilii - fajne, ale jak Kolekcjoner, moim niedościgłym wzorem z ostatnich paru lat pozostaje Świadek.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 14:26

Świadek był mega

ale Kolekcjoner też mi sie bardzo podobał. I jeszcze Boonsboro :bigeyes:

oj przy tym to się odprężyłam i ogrzałam :smile:

przez **Lilia ❀** » 24 kwietnia 2015, o 14:28

Tak, Melody. Sucz.

Świadek był mroczny w porównaniu z tą książką. Ta jest bardziej radosna, spokojna. Oczywiście są i morderstwa, zagadki, ale nie przesłaniają codziennego życia miasteczka, rodziny, którzy są głównymi bohaterami książki. I remonty

Ale co się dziwić, gdy bohater jest właścicielem firmy remontowej. Cieśla.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 14:30

Oj Lili, to kuszące

i cieśla

Świadek jest chyba najbardziej sensacyjną książką Norki. Na pewno z tych które czytałam, nie znam jeszcze Bogów zła.

Przez Was nabrałam ochoty na Norkę. Teraz mi chodzi po głowie Błękitny dym.

przez **Lilia ❀** » 24 kwietnia 2015, o 14:36

Zapomniałam wspomnieć o szczeniaku :shifty:

Pewnego popołudnia Griff opiekuje się Callie. Poszli na lody. Zobaczył napis, że ktoś sprzedaje szczeniaki. Postanowił pokazać je małej. Tylko pokazać! Pamiętacie oczy kota ze Shreka? (Shrek też jest bohaterem książki :mrgreen:

) Otóż Callie zrobiła takie do Griffa. Wiadomo jak się skończyło :mrgreen:

A scena, gdy Callie oświadcza się Griffowi :hahaha:

Ciekawa jestem, czy u nas zostanie choć trochę zachowany sposób mówienia bohaterów. Jest typowy dla Południa, a wiadomo, że to może zniknąć w tłumaczeniu. Książka na tym straci.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 14:39

i jeszcze piesek?
Nora umie pisać o zwierzętach. Poszukiwania

Rety, nie mogę się doczekać.

przez **Księżycowa Kawa** » 24 kwietnia 2015, o 15:41

"The Liar" jest lepsze od "Kolekcjonera"?

przez **szuwarek** » 24 kwietnia 2015, o 15:58

Lilio- jesteś zuo! jak żyć czekając?

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 16:27

Kawo, jeśli masz rację to padnę, bo Kolekcjoner był bajka

przez **Lilia ❀** » 24 kwietnia 2015, o 17:20

Jako że obie czytałam i niedalekim odstępie czasu (dwóch tygodni

)......... Kłamca jest lepszy.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2015, o 17:20

No dobrze ponawiam pytanie. Czy ktoś coś słyszał o planach wydania Kłamcy u nas? :hyhy:

Nora Roberts

Kto przegląda forum