Teraz jest 5 października 2024, o 15:22

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 21 kwietnia 2015, o 21:07

równiez fajnie mi się to czytało....aczkolwiek inne od wszystkich ksiazek SEP...
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 kwietnia 2015, o 10:24

inne ale jakie przyjemne ;)
początek się deko ciągnął ale potem miód ;)
no i wyjątkowe było to że bohater na początku wydawał się naprawdę złą osobą a potem z każdą stroną był coraz bardziej :bigeyes:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 22 kwietnia 2015, o 22:10

prawda...na początku było mroczno...i bohater lekko psychol...no ale później...super....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2015, o 02:31

A ja chyba zrobiłam wielki błąd, bo nadal nie przeczytałam, a lada dzień będzie spotkanie z panią SEP.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 23 kwietnia 2015, o 10:22

i kolejna książka pani Phillips przeczytana...

"Na przekór wszystkim"... książka, która namieszała mi w głowie, bo z jednej strony byłam zachwycona, z drugiej nie potrafiłam jej ogarnąć.. ale zacznę od początku..
Książka składa się z dwóch części. Nie jest typowym romansem, bliżej jej do powieści obyczajowej, trzeba przede wszystkim skupić się na przemianach bohaterów i tle jakie zaserwowała autorka – bumie komputerowym przełomu lat 70-80.. Ta fachowa nomenklatura, te nazwiska :P ( mam męża informatyka więc co nieco kojarzyłam ) …

Poznajemy Susannah Faulconer w dniu jej ślubu z facetem, myślałoby się idealnym, takim którego tatuś lubi, który ją zna i rozumie..no może seks z nim nie jest najlepszy, ale co ona może wiedzieć... i tylko dlaczego Susannah jest tak bardzo przerażona myślą, że ma za niego wyjść?
Susannah miała ciężkie dzieciństwo. Matka oddała ją na wychowanie babce, bo ciężko jej było znieść myśl, że córka jest owocem, jej porażki (nie będę wnikać jakiej, ale mam wrogie podejście do takich bab, jak matka S. grrr ) Niestety, babka okazała się szaloną kobietą, która karała wnuczkę za każde przewinienie, a zdaniem babki przewinieniem było wszystko, nawet drapanie się po nosie w czasie posiłków.. już nie wspomnę co się działo jak dziewczynka zaczęła się moczyć w nocy! masakra jakaś! i tak wyratował ją z łap psychicznej babki drugi mąż jej matki - Joel Faulconer. Tym samym stał się dla Susannah kimś wyjątkowym, wybawcą, księciem.. jak zwał tak zwał.. Po roku kiedy Susannah zaczęła cieszyć się dzieciństwem stałą się kolejna straszna rzecz - została porwana. Odnaleziono ją, ale wydarzenie to zostawiło trwałe ślady w psychice, zamknęła się w sobie, stała się poważna, nie miała przyjaciół, wystarczyło jej, że mogła być w domu.. Ba! stałą się idealną panią domu, gdyż lepiej radziła sobie z pilnowaniem domostwa niż jej matka! Stała się przez to potrzebna własnemu ojcu.. i tak ojciec zaczął faworyzować adoptowaną córkę, przez co relacje między Susannah a jej siostrą Paige nie układały się najlepiej..
Z wiekiem, Susannah zaczyna odczuwać, że jednak coś jest z nią nie w porządku, chciałaby być buntowniczką, jak Paige, ale nie potrafi.. do czasu jak poznaje Sam'a Gamble'a..
Sam? Irytujący jak diabli.. to młody buntownik, idealista zafascynowany światem komputerów.. ma marzenie zmienić świat i stworzyć mały komputer osobisty i robi wszystko by osiągnąć swój cel. Współpracuje razem z kumplem (Yank przedstawiony jako typowy szalony informatyk :P ) Dąży do spotkania z Joel’em Faulconer’em a tym czasem poznaje Susannah. Dziewczyna robi na nim wrażenie, z resztą z wzajemnością, choć ona próbuje temu zaprzeczać.. i nawet jeśli nie udało mu się z Joel’em, sprawił, że grzeczna Susannah uciekła z przed ołtarza, od rodziny, od kochanego ojca..
Sam musiał mieć niesamowitą charyzmę skorą potrafił przekonać poukładaną Susannah, żeby z nim uciekła. Pociągała ją jego wizja, szaleństwo, śmiałość, a bliskość z nim dawała jego siłę, energię, pewność, czyli wszystko to co on posiadał w nadmiarze a jej brakowało!
Bycie z Sam’em jednak sprowadzało się do akceptacji jego komputerowego szaleństwa! No i Susannah w to wszystko zaangażowała się bez reszty.. W końcu udaje im się rozkręcić firmę, w dużej mierze dzięki zdolnościom organizacyjnym Susannah i jeszcze jednego wspólnika – Mitchella Blaine’a.. (o tak! ;) )
Ale gdzieś tam, podświadomie, czuła, że coś jest nie tak! Czy pieniądze, które pojawiły się nie zmienią wszystkiego? Czy ma szanse przetrwać związek z rozchwianym emocjonalnie facetem? Czy zwaśnione siostry mają szansę się pogodzić? Czy ojciec jej wybaczy, to że odeszła z domu i próbowała odnaleźć siebie?

Pomimo tego, że temat książki średnio mi podszedł to i tak nie żałuję, że ją przeczytałam.. Wspaniale przedstawiona psychologia postaci, to jak się zmieniają w zależności od sytuacji, coś cudownego.. Każdy z bohaterów przechodzi przemianę, jednak mnie najbardziej zafascynowała postać Susannah. To wspaniała kobieta i naprawdę nie można jej nie polubić!
W książce brak tylko tych lekkich dialogów, do jakich przyzwyczaiła mnie autorka, ale temat naprawdę słabo na to pozwalał…

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 kwietnia 2015, o 10:28

Des, prawda ;)
a też Ci się tak początek ciągnął?

Janko kiedy nadrobisz? ;)

Rewelo, pędzisz ;)
ta książka jeszcze przede mną. I jedyna której nie mam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 23 kwietnia 2015, o 20:01

Sol mnie zostały do ogarnięcia jeszcze trzy tytuły :) "Włoskie wakacje", "Słodka jak miód" i "Wyobraź sobie.." i pewnie już niebawem się zabiorę :) hihihi

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2015, o 20:12

Sol, nie mam pojęcia.
Dziś zebrałam do kupy książki, które chciałabym zabrać na spotkanie z SEP. 4 sztuki polskie, 2 amerykańskie i jedna niemiecka.
Najnowsza, nawet w dwóch wersjach językowych, leży teraz pod ręką. Nic, tylko się za nią łapać. Tylko że mnie w tej chwili wcale nie ciągnie do SEP.

Rewelo, fajnie, że opisałaś losy Susannah, większości z tego już nie pamiętałam i miło mi było sobie przypomnieć. Dalsze jej losy pamiętam dużo lepiej, a początek zupełnie mi umknął.
Dla mnie to też nie jest książka, do której chciałoby się często wracać. Przeczytałam raz i tak już pewnie zostanie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 23 kwietnia 2015, o 20:16

Janka, ale ja nie mogę być pewna, że nie wrócę do tej książki, bo mimo tematu naprawdę ma coś w sobie :) w dziwny sposób mnie wzruszała.. i postać Joela.. jak dla mnie najtragiczniejsza z całej historii, spłakałam się nieźle jak o nim czytałam...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2015, o 20:18

Czy Joel to (drugi) tata?
Pytam, bo pamiętam, że Agrest kiedyś mówiła, że płakała, czytając o jej tacie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 23 kwietnia 2015, o 20:21

tak, drugi mąż matki Susannah..

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 kwietnia 2015, o 20:27

Jak kiedyś będę miała ją po polsku, to przeczytam drugi raz. Najbardziej interesuje mnie właśnie wątek taty.
A zdążyli
Spoiler:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 23 kwietnia 2015, o 20:37

mogę powiedzieć, że słabo to wyszło..

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 kwietnia 2015, o 10:53

Rewelo, Włoskie wakacje osobiście uwielbiam (odwrotnie do Janki ale my mamy taki defekt w temacie książek z Włochami w tytule), Słodkiej w końcu nie przeczytałam, a Wyobraź sobie to jedyny historyk i jest taki... Letni ;) nie jest zły, ale z butów nie wyrywa.

Janko, szkoda, ale jednak lepiej czytać jak ciągnie ;)
Mam nadzieję że niebawem zacznie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 kwietnia 2015, o 13:50

Mnie ani trochę teraz nie ciągnie do SEP. Nawet na "Arenę" bym się nie skusiła.
Nie wiem, co mi się zrobiło. Takiego stanu dotąd nie znałam. Może powinnam się wybrać do lekarza?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 kwietnia 2015, o 13:51

oj chyba tak. Jak Cię do Areny nie ciągnie to chyba coś jest nie tak.
Chyba że... Kiedy ostatnio miałaś SEP w ręku? Jak niedawno to jeszcze jest nadzieja :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 kwietnia 2015, o 14:01

Już daaawno.
To może przez to spotkanie, które się zbliża. Już od miesięcy mam bilety w domu, a to błąd, bo mogę zdążyć o nim zapomnieć. No i tak z tego strachu, że zapomnę o dacie, albo zapomnę, gdzie położyłam bilety, zrobił mi się niesmak w stosunku do książek SEP.

A tak na marginesie, to nie wiem, gdzie leżą bilety.
Były najpierw bardzo długo w dużym pokoju w szufladce, w której trzymałam notesy o harlequinach (bo w szufladce z notesami o "prawdziwych" pisarkach już nie było miejsca). Notesy przed Świętami przeniosłam do biblioteki, do szufladek w dwóch małych komodach kupionych specjalnie na nie. Tam mają wielki luz. Biletów tam nie ma. Wiem, bo często tam sięgam. W szufladkach w dużym pokoju są teraz aparaty fotograficzne i twarde dyski na zdjęcia. Biletów ani śladu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 kwietnia 2015, o 16:27

Rewelo, mogłabyś wrzucić recenzję "Na przekór wszystkim" do działu z recenzjami? :prosi:
Z góry dziękuję :* :padam:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 28 kwietnia 2015, o 19:20

duzzza22 napisał(a):Rewelo, mogłabyś wrzucić recenzję "Na przekór wszystkim" do działu z recenzjami? :prosi:
Z góry dziękuję :* :padam:


:) poprawimy i wrzucimy :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 kwietnia 2015, o 13:35

Janeczko i jak stoisz z chęciami? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 6 maja 2015, o 04:30

Marnie.

Pani SEP powiedziała, że następna książka, którą już zaczęła pisać, należeć będzie do serii Chicago Stars. :cheer:
Spotkamy w niej między innymi Heatha i Annabelle. :cheer:
I wytłumaczyła, że chociaż na napisanie romansu w zasadzie nie potrzeba dwóch lat, to ona już jest w wieku, w którym wykorzystuje z tego każdą sekundę i krócej pisać już nie może. Dlatego znowu sobie trochę poczekamy.
Ale i tak się cieszę. :cheer:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 6 maja 2015, o 07:27

a ja się trochę boję, że zepsuje serię :mysli: te jej ostatnie książki są średnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 maja 2015, o 09:20

Szkoda ale poczekamy ;)

Oooo super ;)
Joakar Uwodziciel był bajeczka więc mam nadzieje że i teraz się popisze ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 6 maja 2015, o 12:37

Dla kogo uwodziciel był bajeczką dlatego był :P

Ale i tak w sumie się cieszę na nowych Starsów :D Tylko jestem pełna obaw :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 maja 2015, o 12:40

oj tam :P
dobry był :P

Obawy jakieś też mam, bo jednak te ostatnie książki trochę odstają (Z miłości czy Panna młoda) ale miejmy nadzieję że skoro pisze jedną książkę dwa lata to wyjdzie jej coś super ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość