Polska strefa

przez **Dorotka** » 28 listopada 2014, o 00:07

Czyli co, polecasz "Miłość w Burzanach" , Lucy? A co w niej fajnego? Romans, humor, akcja? Bo może bym jej sobie poszukała. :mysli:

przez **ewa.p** » 28 listopada 2014, o 00:07

Lokator do wynajęcia to według mnie jednostrzałowiec raz do przeczytania i wystarczy,te pozostałe bardiej m się wydają ciekawe.Jesli Kołakowska to może Płótno,bardzo ciekawe czytadło ( http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=303775 ).A może jeszcze Sklepik z niespodzianka Michalak
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=16198

przez **Księżycowa Kawa** » 28 listopada 2014, o 00:20

Czytałaś to Michalak?

przez **Lucy** » 28 listopada 2014, o 20:45

Dorotka napisał(a):Czyli co, polecasz "Miłość w Burzanach" , Lucy? A co w niej fajnego? Romans, humor, akcja? Bo może bym jej sobie poszukała.

Jest romans ,cudne widoki i trochę jedzenia :hyhy:

taka mieszanka smakowicie podana.

przez **Dorotka** » 28 listopada 2014, o 22:18

To może rzeczywiście jej sobie poszukam. :mysli:

przez **Lucy** » 29 listopada 2014, o 00:07

Bardzo fajnie się czytało

przez **gosiurka** » 5 grudnia 2014, o 20:34

Skończyłam Wesele - Pisarzewskiej. Książka jak hq w polskim wydaniu, wszystko pięknie i cudownie. Potrzebowałam tego więc nie narzekam. Romans lekki przyjemny na śświąteczny wieczór.

Spoiler:

przez **•Sol•** » 5 grudnia 2014, o 21:09

Gosiurko, ja to objechałam w recenzji aż się dymiło :hyhy:

masakra, takie naiwne i w ogóle...

gosiurka napisał(a): jak hq w polskim wydaniu

o to to! Tylko że ja nie lubię tego typu literatury.
A może chcesz mieć swój papierek?

przez **Księżycowa Kawa** » 5 grudnia 2014, o 22:56

Chyba pewnego dnia zerknę.

Ale czy owe „Wesele” nie było przypadkiem Ptasińskiej? Czy też coś mi się myli?

przez **Lucy** » 6 grudnia 2014, o 00:27

Nie myli ci się :hyhy:

przez **gosiurka** » 7 grudnia 2014, o 12:32

Sol dziękuję mam swój papierek

Pewnie bym więcej narzekała, ale trafił mi się w nastrój, potrzebowałam czegoś na odstresowanie, ale tym w innym dziale i jak wyjadę z mojego obecnego miejsca pracy :czeka:

przez **ewa.p** » 8 grudnia 2014, o 00:05

Księżycowa Kawa napisał(a):Czytałaś to Michalak?

tak czytałam,wszystkie trzy części.bardzo dobrze się czytało

przez **Księżycowa Kawa** » 9 grudnia 2014, o 19:19

Zwykle narzeka się na tę autorkę :hyhy:

przez **ewa.p** » 10 grudnia 2014, o 20:01

też mi sie zdarzało na nią narzekać,ale tę serię czytało mi sie bardzo dobrze.Może jest chwilami trochę bajkowo,ale jest też ciekawie.Podobało mi się

przez **Księżycowa Kawa** » 11 grudnia 2014, o 00:45

Osobiście nie mogę jej darować, że z głównej bohaterki zrobiła skończoną kretynkę – nie lubię takich.

przez **Dorotka** » 11 grudnia 2014, o 00:56

Do książek Michalakowej podchodzę jak do jeża, bo niejednokrotnie się na nich przejechałam. Za dużo dramatozy jak dla mnie, a za mało romantyzmu i humoru. Przestałam już nawet próbować i omijam je szerokim łukiem. Ale trzeba przyznać, że okładki ma bardzo ładne. A zauważyłyście ile ona rocznie wydaje? Co i rusz pojawia się nowa powieść, dosłownie jedna za drugą. :shock:

przez **Księżycowa Kawa** » 11 grudnia 2014, o 01:05

Tak, zauważyłam to i ciągnie mnie do tych okładek, ale we mnie wciąż żywe jest wspomnienie tej skończonej kretynki, to jeszcze jakoś rozsądek zwycięża.

przez **Janka** » 19 kwietnia 2015, o 19:17

Zachciało mi się wrócić do starych polskich kryminałów. Na pierwszy ogień poszło "Malwina przegrała milion" Anny Kłodzińskiej, z 1984 roku.
Malusia książeczka, z kolorową okładką, przez którą (i przez tytuł) myślałam, że to będzie coś w stylu Chmielewskiej. A tu coś zupełnie innego: thriller antydywersyjny.
Książka grubo poniżej średniej. Słabo trzyma w napięciu. Nieprzekonująco ukazuje zachowania bohaterów. Naiwnie przedstawia kontakty przestępców z Zachodem. Jeszcze naiwniej kontakty męsko-damskie.
A na dokładkę, co mi najbardziej przeszkadzało, większość bohaterów miała wąsy lub brodę. Na większą dokładką, często koloru rudego.
Największa różnica między nią a książkami współczesnymi polega na paleniu papierosów. One są palone lub tylko wspominane chyba na każdej stronie. Pali właściwie każdy. Oprócz pań, które są tam i tak w ogromnej mniejszości. Dymu papierosowego było więcej niż dymu nad zakładami chemicznymi, których dotyczył sabotaż.

przez **Księżycowa Kawa** » 19 kwietnia 2015, o 19:22

Sama ostatnio trafiłam autorkę - Hanna Cygler - nawet jej romansowo wychodzi.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 kwietnia 2015, o 20:25

Lubię Cyglerową, na ile to mogę stwierdzić chyba po trzech jej przeczytanych książkach

przez **Księżycowa Kawa** » 19 kwietnia 2015, o 21:50

A jakie znasz? Sama trafiłam na to: http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=2567

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 kwietnia 2015, o 22:55

Tego nie znam. Sama czytałam "3 razy R" i może gdzieś na forum o tym pisałam, jeszcze na pewno "Dobre geny", trzeciej niestety nie pamiętam, musiałabym przejrzeć opisy. Jednak wszystkie były dobre. "3 razy R" to było chyba moje pierwsze spotkanie z autorką jak się nie mylę i miło mnie zaskoczyła.
Mam też rezerwację na najnowszą "Złodziejki czasu"

przez **Księżycowa Kawa** » 20 kwietnia 2015, o 00:12

W sumie mnie też, choć pisze trochę chaotycznie i niezbyt konsekwentnie i tak myślę, aby sprawdzić inne przy okazji.

przez **•Sol•** » 20 kwietnia 2015, o 11:30

Dziewczyny potrzebuję polskiej pisarki do poczytania

ale takiej w duchu Kursy, Rudnickiej (Natalie) albo Chmielewskiej

ale nie Szwaji, bo ona rżnie całe zdania z Chmielewskiej i tego nie lubię.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 kwietnia 2015, o 11:38

A Witkiewicz? Może jej coś... hmmm

albo Pietrzyk/Pietrzak nie pamiętam dokładnie nazwiska, ale chodzi mi o tytuł "Histerie rodzinne"

Co prawda nie uśmiejesz się przy tym, ale od czasu do czasu uśmiechniesz, poza tym pisane naprawdę lekko i przystępnie

Kawo, u naszych pisarek to niestety częste zjawisko. :bezradny:

Ciężko trafić na coś dobrego, ale jest coraz lepiej

A może to tylko moje wrażenie, bo i zaczęłam więcej ich czytać :wink:

Polska strefa

Kto przegląda forum