Może lepiej dojdźmy do jakiegoś kompromisu, bo dziewczyna będzie miała mętlik w głowie
A więc do odważnych świat należy, jak napisała Kawka, ale jednoczesnie pomału i nic na siłę
Nie rób niczego wbrew sobie ani nic na "już, zaraz, natychmiast", nie spiesz sie, nikt Cię nie goni przecież, ale pamiętaj o jednej starej sprawdzonej zasadzie - cały urok tkwi w gonieniu a nie złapaniu "króliczka". Jak za szybko dasz się złapać, to szybko się między wami potem wypali. Ale tutaj i tak najważniejsza jest jedna rzecz - sama musisz chcieć. Jak facet Ci się nie podoba mimo wszystko to go sobie odpuść. Albo podpuśc brata żeby powiedział temu całemu Michałowi, że Ci się podoba (o ile tak jest), to możę facet sie ruszy z siedzeniem. Ale ostrzegam, że Michałowie maja to do siebie że oni uwielbiają byc nieszczęsliwie zakochani. Przynajmniej te egemplarze, które ja miałam okazje poznać. Tacy współcześni romantycy.