aur_ro napisał(a):Obejrzałam sobie "Gone Girl" Finchera. Na rottentomatoes noty wysokie, na imdb równiez. Dziwne, naprawdę dziwne.
Slaby film, ze słabym aktorstwem. Uwazam że Pike mogła sie cieszyć wtedy gdy dostawała scenariusz, bo w tym filmie rola kobieca jest w zasadzie wiodąca i najbardziej efektowna. Ale, uwazam, Pike sobie z rolą (wcale nie trudną) nie poradziła. Jej 'mordercze' miny były jak z horroru klasy C. .
Co za rozczarowanie.
W Golden Globes A. film przepadł. Nadzieje oskarowe się oddalają. I słusznie. Fincher był niezadowolony tego wieczoru.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości