Teraz jest 23 listopada 2024, o 06:07

Obejrzeć? Tak!

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 13 stycznia 2015, o 22:55

Mnie z kolei ten film przypadł do gustu. Z wyjątkiem dwóch rzeczy: końcówki i Afflecka ;) Do Pike i jej gry w zasadzie nie miałam większych zastrzeżeń ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 14 stycznia 2015, o 10:52

A jaką widziałabyś koncówkę? Moim zdaniem miala być 'otwarta' i intrygująca ale okazała sie tylko dziwna, i skomentowałam ją sobie tylko wzruszeniem ramion.

O Afflecku to zadecydowalam, że nie napisze, bo nie mam złudzeń, że to aktor troche-drewniany. Ratajkowski (kochanka gł. boh), jest w zasadzie modelką, dostala tu rólke, nie wyszło to dobrze, ale ok, nie czepiam sie. Ale co do Finchera i Pike miałam pewne nadzieje. Stąd takie rozczarowanie.
Wczoraj akurat lecial na TVN film "Morderstwo doskonałe " z M. Douglasem i Paltrow. Przypomnialam go sobie. Film niewybitny, ale Douglas robi swoje. W "Zaginionej dziewczynie" Pike nie robi swojego. W ogóle w filmie Finchera brakuje napiecia. Od poczatku wiadomo jak to tam bedzie, że Amy nie jest takim ucielesnieniem niewinnosci. Zbyt to bylo oczywiste, jak dla mnie. I zle zagrane.
Sorry ze tak sie czepiam, ale mnie ruszyło, za duże oczekiwania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 stycznia 2015, o 12:53

Nie mam nic przeciwko otwartym zakończeniom, ale bardziej enigmatycznym i rozbudowanym wydaniu niż te tutaj: spojrzenie Pike na Afflecka i bum koniec. WTF?
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 14 stycznia 2015, o 13:10

Absurdalna jest sielankowość tej sceny, bo dzieje sie ona prywatnie. A oni prywatnie znają sie jak łyse konie i nie muszą udawać. Ona nienawidzi jego, a on nienawidzi jej i ponadto się nią brzydzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 stycznia 2015, o 13:17

Widocznie uznali, że będą udawac nie tylko przed całym światem, ale także przed sobą. Gwarantuje, ze bohater Afflecka wcześniej czy później wylądowałby w wariatkowie albo zabił psycholkę.
Dla mnie ciekawiej by było, gdyby to Doogie Howser wziął na niej odwet i powoli wykończał ją w tym swoim domku na odludziu :hyhy:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 14 stycznia 2015, o 13:22

Och!! To jest myśl! Trafia swój na swego i psycholka trafia na wartego niej psychola.
Affleck snuje sie od tej pory gdzies na marginesie całej historii.

Ale niestety, Harrisa to juz w ogóle nie trawię.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 stycznia 2015, o 13:32

Aktorsko Fincher mógł dokonać innych wyborów, fakt.
Na myśl przychodzi mi zaraz dramat Labirynt, który juz tu zachwalałm, głównie ze względu na popis Jackmana i Gyllenhala. Ich gra wymiata, szczególnie w zestawieniu z bezpłciowym Affleckiem (nie tylko w Gone girl)...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 16 stycznia 2015, o 20:04

Nie wiem, czy już było, pewnie tak, ale jeśli nawet, to cóż szkodzi ponownie polecić:

http://www.filmweb.pl/film/Belle-2013-658130

Bardzo przyjemny film, trochę ckliwy, ale w sumie warto obejrzeć, bo oparty na prawdziwej historii.

No i grają Tom Wilkinson i Penelope Wilton (pani Crawley z Dawnton Abbey), poza tym Emily Watson.

Polecam :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 stycznia 2015, o 22:47

aur_ro napisał(a):Obejrzałam sobie "Gone Girl" Finchera. Na rottentomatoes noty wysokie, na imdb równiez. Dziwne, naprawdę dziwne.

Slaby film, ze słabym aktorstwem. Uwazam że Pike mogła sie cieszyć wtedy gdy dostawała scenariusz, bo w tym filmie rola kobieca jest w zasadzie wiodąca i najbardziej efektowna. Ale, uwazam, Pike sobie z rolą (wcale nie trudną) nie poradziła. Jej 'mordercze' miny były jak z horroru klasy C. .
Co za rozczarowanie.
W Golden Globes A. film przepadł. Nadzieje oskarowe się oddalają. I słusznie. Fincher był niezadowolony tego wieczoru. ;)


hmm, moim zdaniem mizoginiczny film... jak Interstellar (ok, trochę przesadzam ;) oraz dzieła drugiego "cudownego dziecka" - Nolana...
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 4 lutego 2015, o 19:20

Tutaj można obejrzeć nominowany do Oskara krótkometrażowy dokument Nasza klątwa http://www.nytimes.com/2015/02/02/opinion/our-curse.html?_r=0
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 25 lutego 2015, o 15:07

Obejrzałam w sobotę z przyjaciółkami Wielką szóstkę bajkę ;)
genialna sympatyczna, wzruszająca bajka ;)
z morałem ;)
a teraz czytam że Oscara dostała!
Brawo! I wcale się nie dziwię :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 12 kwietnia 2015, o 21:17

obejrzałam Szybkich i wściekłych 7.. :smutny:

matko, to jest naprawdę dobre... miejscami zabawnie.. te teksty Romana... :P akcja jest niesamowita.. ciągle coś się dzieje.. samochody nawet latają... miejscami trochę ich szkoda. :ermm: takie fury... a robią je na miazgę. :P no i obsada.. zwłaszcza Jason. :bigeyes: co za gra ah... normalnie niesamowita.. no i Vin.. właściwie oni grają tu główne role.
no i Brian... to chyba najgorsze oglądać go tutaj. :smutny: szkoda go. :cry:
Spoiler:

jedyny minus to to, co robią, wydaję się strasznie nierealne.. ;) ale w końcu to tylko film.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 12 kwietnia 2015, o 21:56

Zastanawiam się, czy iść na to do kina z mężem, ale żadne z nas nie widziało ani jednego filmu z tej serii :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 kwietnia 2015, o 22:00

To może lepiej nie :) Przez kilka dni nadrabiałam zaległości .Obejrzałam wszystkie części i lepiej zapoznać się ze wszystkimi ,nim weźmie się za siódemkę.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 12 kwietnia 2015, o 22:09

też myślę, że lepiej nie. ;) właściwie wszystkie się na siebie składają..a 7 jest jakby kontynuacją 7. ;P i trzeba wiedzieć co się w 6 działo. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 12 kwietnia 2015, o 22:51

No to znów nie ma na co iść do kina :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 kwietnia 2015, o 07:29

Moja siostra wczoraj na tym była i jej się podobało. Spokojnie podobno można obejrzeć bez znajomości poprzednich części.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 13 kwietnia 2015, o 21:44

to w weekend chyba się skuszę.... :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 13 kwietnia 2015, o 23:24

a skuś bo warto. :wink:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 14 kwietnia 2015, o 10:21

już namówiłam moje wiedźmy i idziemy we trzy :evillaugh: :cheer: ....oj Vin jest obłędny.... :heat: :hyhy: :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 kwietnia 2015, o 10:43

Tylko jakąś miskę weźcie albo śliniaczki. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 14 kwietnia 2015, o 11:30

oj tam....będzie na co popatrzeć :hyhy: :heat: ....poślinimy się troszkę...a co!... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 kwietnia 2015, o 14:45

Obejrzałam w końcu Greya.
Dakota daje radę, ale Dornan jest taki sobie. Trochę ma psychopatyczny wzrok :P
Było kilka scen m.in ta gdy on daje jej umowę, że mnie załamywały :P tak trochę kiepsko wychodziły :P
ale na plus - muzyka mistrzostwo. No i polubiłam Anę w wydaniu Dakoty, bo ta oryginalna jest rozmemłana :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 14 kwietnia 2015, o 17:23

rany...to wypada mi to w końcu obejrzeć też.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 14 kwietnia 2015, o 19:37

wiedzmaSol napisał(a):Trochę ma psychopatyczny wzrok :P

a niech sobie jest psychopatyczny :P ważne, że kręci, hihihih :P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości