Diana Palmer

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 marca 2015, o 01:16

Z jej nowszych, które u nas w niedługim czasie po były wydawane działo się nie za dobrze.

Skupiała się np. zbyt mocno na pochodzeniu bohatera i się związek z bohaterką rozmywał. Albo jakoś tak nie do końca śfiniowato było lub przymało kajania. :wink:

Jak zaczęli wydawać starsze to i stara dobra Palmerka wróciła :mrgreen:

przez **Księżycowa Kawa** » 23 marca 2015, o 01:49

Faktycznie coś na ten temat słyszałam, ale nie sprawdzałam.

przez **Levanda** » 23 marca 2015, o 08:40

Tytuł angielski: Dream's end

Pierwsze wydanie: 1990 :hyhy:

przez **penelope** » 24 marca 2015, o 00:30

duzzza22 napisał(a):Z jej nowszych, które u nas w niedługim czasie po były wydawane działo się nie za dobrze.
Skupiała się np. zbyt mocno na pochodzeniu bohatera i się związek z bohaterką rozmywał. Albo jakoś tak nie do końca śfiniowato było lub przymało kajania.
Jak zaczęli wydawać starsze to i stara dobra Palmerka wróciła

Co tam skupiała na pochodzeniu bohatera

Ona sporo miejsca w książkach ostatnio poświęca grom, najnowszym gadżetom no i oczywiście historii Indian. To nie musi być nawet książka z przedstawicielem natywnych, chociaż u niej chyba każdy bohater ma babkę/prababkę z jakiegoś plemienia

Może wydawca jej mówi ile stron ma mieć książka i ona z braku laku zapełnia pustki wywodami :rotfl:

O Zmierzchu w części o Marquezie już w ogóle staram się nie pamiętać :embarrassed:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 marca 2015, o 17:12

To do książki z Marquezem właśnie piję odnośnie tego pochodzenia. Przecież ile tam się akcji toczyło wokół tego jego ojca. :zalamka:

Bo chyba nie mylę książek :niepewny:

Kawo, jak widzisz kolejny przykład, że u Palmerki różnie może być :wink:

Lev, a powiedz mi kochana, śfiniaczek jest? Starszy twór więc sądzę, że powinien być, ale obecnie jeśli chodzi o Palmerkę niczego nie jestem pewna :bezradny:

przez **Levanda** » 24 marca 2015, o 19:30

Duzza, nie pamiętam

Dawno temu to czytałam.

A wywody Diany są żenujące!

przez **Księżycowa Kawa** » 24 marca 2015, o 20:10

duzzza22 napisał(a):Kawo, jak widzisz kolejny przykład, że u Palmerki różnie może być

W takim razie może gdzieś kiedyś mi się nawinie przypadkiem :wink:

przez **Levanda** » 24 marca 2015, o 20:49

Koniecznie Kawko

Ja kupię ebooka, jak tylko się ukaże

przez **fanka76** » 26 marca 2015, o 01:32

Szkoda że po świętach na pewno kupię i przeczytam :smile:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 marca 2015, o 14:50

Ja pewnie też.

Obawiam się tylko, że znowu nigdzie nie dostanę papierka i skończy się na zakupie e-booka :roll:

Levanda napisał(a):Duzza, nie pamiętam Dawno temu to czytałam.

Szkoda, ale i tak dziękuje kochana

Księżycowa Kawa napisał(a):
duzzza22 napisał(a):Kawo, jak widzisz kolejny przykład, że u Palmerki różnie może być

W takim razie może gdzieś kiedyś mi się nawinie przypadkiem

Lepiej nie

Lepiej mieć jednak do czynienia ze starą dobrą Palmerką :lol:

przez **fanka76** » 26 marca 2015, o 17:33

W matrasie raczej zawsze mają w przeciwieństwie do empiku

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 00:17

duzzza22 napisał(a):Lepiej nie Lepiej mieć jednak do czynienia ze starą dobrą Palmerką

Czy ja wiem? Z tego, co czytałam, to tam niewiele dobrego było.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 marca 2015, o 15:08

Bo Palmerkę trzeba brać taką jaka jest. Z wszystkimi jej dziewicami i nie dziewicami, śfiniami, mopami itd.

przez **gosiurka** » 30 marca 2015, o 16:17

Masz rację, ale jak czyta się te nowsze, to mam wrażenie ,że bierze te same pomysły do mieszalnika i co wypadnie to wpisze w brakujące rubryczki, a to mnie mocno drażni, a jej pierwsze książki są super, ile razy czytałam Serce z lodu czy Meksykański ślub :bigeyes:

Mnie po prostu drażni to ,że w nowych książkach nie ma nic nowego, kompletnie nic :embarrassed:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 marca 2015, o 16:24

Toż właśnie o tym pisałam

A moje stwierdzenie wyżej odnosi się do starszych 'dzieł' Palmerki

przez **gosiurka** » 30 marca 2015, o 17:10

Czyli się zgadzamy w 100% :smile:

, cieszę się wczoraj skończyłam czytać Gorącą krew i jak zobaczyłam dość wysokie oceny tej książki, to się złapałam za głowę i pomyślałam: za co ?

przez **szuwarek** » 30 marca 2015, o 18:28

ja mam w pamięci jedną Palmęrkę, przy której naprawdę się śmiałam , nie było śfiń i ogólnie mam dobre wspomnienia - Komedia pomyłek.

przez **Levanda** » 30 marca 2015, o 19:13

Nawet Diana ma przebłyski

Ale nie oszukujmy się - jej najnowsze powieści to kpina.

przez **Księżycowa Kawa** » 30 marca 2015, o 23:41

„Mimozę” nieźle się czytało, choć końcówka jest dość niedorzeczna, ale to nawet było zabawne.

przez **szuwarek** » 31 marca 2015, o 07:53

Kawo - zawsze podziwiam Twoja granice tolerancji :wink:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 31 marca 2015, o 13:40

Księżycowa Kawa napisał(a):„Mimozę” nieźle się czytało, choć końcówka jest dość niedorzeczna, ale to nawet było zabawne.

Szczególnie śmietanka na głowie :evillaugh:

przez **gosiurka** » 31 marca 2015, o 17:47

Śmietanka była niezła hmmm

, Mimoza dość mi też się podobała, nie jest zła :smile:

przez **Levanda** » 31 marca 2015, o 18:31

Ej no, nie pamiętam Mimozy :disgust:

Przypomni ktoś koniec?

przez **Księżycowa Kawa** » 1 kwietnia 2015, o 00:02

Przed i po ślubie jego babka i z kuzynką zatruwała życie jego żonie, a ten biedny nie wiedział, komu wierzyć. Ta się w końcu się wkurzyła, że jej nie wierzył itp. i zwiała do domu, bo tatuś jej już wybaczył i odechciało mu się utytułowanego zięcia. Ona zachorowała, bo zapomniała lekarstwa na astmę i on ja ratował.

szuwarek napisał(a):Kawo - zawsze podziwiam Twoja granice tolerancji

Akurat ta Palmerka jest lajtowa, przez większość czasu się zachowuje przyzwoicie, a jakie miał wyrzuty sumienia, że on z nią dla pieniędzy :hahaha:

duzzza22 napisał(a):Szczególnie śmietanka na głowie

Akurat to mnie nie ruszyło. Bardziej zmiana zdania jak piłeczka pingpongowa :evillaugh:

przez **Levanda** » 1 kwietnia 2015, o 07:30

W ogóle tego nie pamiętam :bezradny:

Ale historyków nie lubię.

Diana Palmer

Kto przegląda forum