Księżycowa Kawa napisał(a):Faktycznie, wykonanie na tyle słabe, że niespecjalnie zachęca do sięgnięcia po następne.
sunshine napisał(a):haha no jedynka to tylko mi sie kojarzy z remontem i z seksem
A z szeryfa i Chloe pamiętam jakąś scenkę z kanapy, ale co tam było już niestety nic a nic nie pamiętamsunshine napisał(a):Tak Ford miał chyba lepszy kontakt z tą córką. Tara nie umiała się otworzyć.
A trzecia część była o Chloe i szeryfie już pamiętam
duzzza22 napisał(a):Bo ta M. to ogólnie postrzelona była
sunshine napisał(a):Ford to byl chyba z nich wszystkich najlepszy
ciacho że hej
Papaveryna napisał(a):duzzza22 napisał(a):Bo ta M. to ogólnie postrzelona była
Ona była okropna! Taka tu niby rozlazła, zahukana, a z drugiej strony miała jakąś obsesję na punkcie seksu. Masakra. I to jej wyrzekanie się mężczyzn. Co za debilizm. Dla mnie Oczarowana to było takie dziadostwo, że do tej pory nie mogę sobie darować, że wydałam na to kasę
szuwarek napisał(a):duzzza22 napisał(a):Ja chyba wolę bohatera pierwszej Bob budowniczy i już po mnie
oj jest coś w budowlańcach
sunshine napisał(a):Ford to byl chyba z nich wszystkich najlepszy
ciacho że hej
a ta Chloe z trzeciej cześci to taka chyba niezdecydowana była cos tak kojarze.
a to jak ganiały po lesie to tez druga cześć?
wiedzmaSol napisał(a):Pierwszy i drugi tom jest spoko bohaterowie tresc i w ogole. ale trzeci to jakas masakra. Ta bohaterka to taka wioskowa kretynka a szeryf jak kogut sie puszyl...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość