Lynne Graham

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 00:32

Skoro tak i i jak zwykle wychodzi, że coś za coś.

przez **obession** » 27 marca 2015, o 10:38

Lubię harlequiny tej autorki. Do "Spotkania po latach" dość często wracam.

Janko, a co do tej książki o której wspominasz "Damiano's Return", to mnie zaciekawiłaś, bo czytałam coś kiedyś z podobnym wątkiem, ale to na pewno nie było to, ponieważ czytałam po polsku.

przez **Janka** » 27 marca 2015, o 14:33

"Damiano's Return" na pewno nie było wydane po polsku. (Po niemiecku ma tytuł "Italienische Nächte" i doczekało się już 3 wydań.)
Bardzo, bardzo polecam, ale pamiętajcie, żeby w razie czego nie złościć się na mnie, jak ktoś przeczyta i się nie spodoba.

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 16:59

Ja nigdy się nie złoszczę i tym podobne – w końcu to mój wybór.

przez **Levanda** » 27 marca 2015, o 20:02

Może więcej książek Lynne wydadzą u nas

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 20:10

Przydałby się "Damiano's Return".
Z tego, co widziałam, to kilka już wydali, w każdym razie nie zdążyłam jeszcze wszystkich przeczytać.

przez **Janka** » 27 marca 2015, o 20:10

Levanda napisał(a):Może więcej książek Lynne wydadzą u nas

Za tydzień będzie nowa:
http://harlequin.pl/ksiazki/kaprys-milionera
To pierwsza część nowej serii A Bride for a Billionaire (z 2013). W moich notatkach mam zaznaczone 4 tytuły, kóre należą do tej serii. Po niemiecku już je mam, ale nie czytałam.
W ogóle od dawna nie czytam nowszych Graham. Dużo mi się nazbierało zaległości.

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 20:12

A zatem jest, po co sięgać. Poza tym wydaje mi się, że już istnieje z podobnym tytułem.

przez **Janka** » 27 marca 2015, o 20:14

Nie, poprzednio był "Kaprys miliardera". Tym razem mamy "biedaka".

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 20:16

dobre to, ale faktycznie to nie to samo :lol:

tyle że im niespecjalnie przeszkadza po dwa razy i więcej używać tego samego tytułu.

przez **Levanda** » 27 marca 2015, o 20:17

No proszę, jak wykrakałam

Super!

przez **Janka** » 27 marca 2015, o 20:19

Zawsze możesz tak krakać.

Księżycowa Kawa napisał(a):tyle że im niespecjalnie przeszkadza po dwa razy i więcej używać tego samego tytułu.

I to u tej samej autorki. Powinien ktoś kiedyś wstrząsnąć tym durnym Harlequinem.
Rozumiem, że ktoś się pomylił raz, ale potem już pamiętał, żeby na to uważać, ale żeby w kółko robić taki błąd, to już naprawdę przegięcie.

przez **Levanda** » 27 marca 2015, o 20:22

No racja. Te same tytuły są irytujące i mylące. I rzadko kiedy tłumaczą tytułu poprawnie

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 20:27

Oni nawet tego nie próbują, tylko wedle własnego widzimisię i tyle :roll:

Janka napisał(a):Zawsze możesz tak krakać.

Racja. Wybieraj teraz następny tytuł :wink:

przez **Levanda** » 27 marca 2015, o 20:28

To może Powrót Damiana?? :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 27 marca 2015, o 20:30

Dobra myśl. Ciekawe, jakby uszkodzili ten tytuł :hyhy:

przez **Levanda** » 27 marca 2015, o 20:36

Oooooooooo z pewnością się da :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 28 marca 2015, o 00:06

Z pewnością się da, już wielokrotnie to udowodnili :evillaugh:

przez **Janka** » 28 marca 2015, o 01:20

Na Damiana nawet nie liczę, to było z 2001, już do tego nikt nie wróci.
A jeśli chodzi o przepowiadanie przyszłości, to fajnie by było, gdyby Harlequin wydał tę nową serię w całości. Zaczynają od pierwszej części, nie od środka (jak robili z innymi seriami Lynne Graham), to na razie dobrze to rokuje.

przez **Levanda** » 28 marca 2015, o 09:20

Dianę Palmer zaczęli wydawać ze starych dobrych czasów, czyli lat 80 i 90, więc Lynne też ma szanse

przez **obession** » 28 marca 2015, o 13:43

Janka napisał(a):"Damiano's Return" na pewno nie było wydane po polsku. (Po niemiecku ma tytuł "Italienische Nächte" i doczekało się już 3 wydań.)
Bardzo, bardzo polecam, ale pamiętajcie, żeby w razie czego nie złościć się na mnie, jak ktoś przeczyta i się nie spodoba.

Na pewno nie będę się złości, nawet jak ktoś poleca to i tak czytam na własną odpowiedzialność.

przez **Księżycowa Kawa** » 28 grudnia 2015, o 19:51

„Ślub w samą porę” – nie dość, że szybko się przestawił i w zasadzie nie robił trudności, to jeszcze pierwszy wyskoczył z deklaracjami po tym, jak go nie próbowała zatrzymać, ani nie usiłowało mu się narzucać :evillaugh:

Tak swoją drogą ten tytuł został pominięty w spisie albo go przegapiłam…

przez **Janka** » 29 grudnia 2015, o 01:21

Księżycowa Kawa napisał(a):Tak swoją drogą ten tytuł został pominięty w spisie albo go przegapiłam…

Masz rację, Kawo, harlequin ukazał się ponad miesiąc temu, a ja całkiem zapomniałam, że mam tu sprzątać.
Dziękuję za przypomnienie.

Kawo, czy mogłabyś spojrzeć w książce, czy tytuł oryginału to "The Dimitrakos Proposition"? (Bo jeśli Ty to sprawdzisz, to nie będę musiała dzwonić do koleżanki, która dla mnie ją kupiła. Wolałabym nie zawracać jej za bardzo głowy, bo się boję, że ona się zbuntuje i przestanie robić dla mnie zakupy.)

przez **Księżycowa Kawa** » 29 grudnia 2015, o 03:14

Jasne, nie ma sprawy, skoro mam to przed sobą. Tak, zgadza się: "The Dimitrakos Proposition".

Niezła historyjka :lol:

przez **Janka** » 29 grudnia 2015, o 03:37

Bardzo dziękuję.

Lynne Graham

Kto przegląda forum