Ewo, porozmawiałam z siostrą, która zna się na sprzęcie i serwisach. Powiedziała, byś się wstrzymała z zakupem na własną rękę baterii i napisała mailowo(!) do serwisu, ile u nich kosztowałaby wymiana. Jesteś pewna, że gwarancja nie obejmuje wymiany? Masz w umowie wyszczególnione, co ona obejmuje? Jeżeli cena u nich byłaby porównywalna nie miałabyś problemu z zerwaniem plomb.
Mailowo dlatego, że miałabyś podkładkę pisemną, że chciałaś załatwić tę sprawę u nich, gdyby ci odmówili. Jakby nie było, czytnik jest sprzętem mobilnym, czyli powinnaś mieć zagwarantowane prawo wyjścia z domu bez martwienia się, że sprzęt zaraz ci padnie.
I tu mi wpadł drugi pomysł, trochę szalony, ale tańszy i bez zrywania plomb. Możesz kupić powerbank (w Biedronkach co jakiś czas się pojawiają za 29,90 zł, ale chodzą od 20 zł - Empik). Taki mały paluch lub inny kształt, służący jako dodatkowa bateria. Można nim ładować, gdy nie ma się dostępu do prądu (często dwa urządzenie na raz): czytniki, komórki, smartfony, tablety.
http://allegro.pl/listing/listing.php?b ... =powerbankEDIT: A propos Kindle i chmury Amazonu: znów działa i jest darmowa!
http://swiatczytnikow.pl/koniec-afery-w ... s-darmowa/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”