Kawko, szaleństwo szaleństwem, ale jak mi się zwyczajnie nie chce gotować i kupuję coś gotowe/albo idę na fast foody to potem jest tego efekt. Muszę to ukrócić. Proste, zdrowe posiłki nie pochłąniają tak dużo czasu, a efekt będzie inny.
Jeśli chodzi o ZWOWy, to robię te Zuzki Light. Ona sama powtarza, że nie należy robić kilka jednego dnia, tylko właśnie jeden i to na miarę swoich możliwości. Ja nigdy nie dotrzymuję jej tempa, wiec albo robię wolniej albo trochę mniej i już. I wybieram te, gdzie nie ma żadnych dodatkowych hantli itp, chociaż czasem po prostu biorę butelkę z wodą, do niektórych ćwiczeń się przydaje takie coś. Efekty są, brzuch jest bardziej napięty i lepiej się czuję.
Np. ten - nie ma żadnych dodatkowych obciążeń, trening może i trochę ciężki, ale krótki i intensywny. Poza tym - po tygodniu, dwóch już się łapie te wszystkie ćwiczenia i wykonuje je lepiej.
https://www.youtube.com/watch?v=t9UWWIdd2twKiedyś miała chyba ze 100 tych zwowów, teraz widzę to wszystko poznikało, chyba że jacyś ludzie wrzucają na youtube. Była większa możliwość wyboru i jedne łatwiejsze, drugie trudniejsze treningi. Muszę poszukać, bo ja wykonuję na razie tylko kilka.