Teraz jest 25 listopada 2024, o 18:22

Sabrina Jeffries

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 marca 2015, o 21:25

Tak na dobrą sprawę to tam chodzi o romans, reszta służy za tło, które luźno to spaja. W zasadzie to nawet nie rozczarowuje, bo mniej więcej tego się spodziewam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 14 marca 2015, o 14:38

„Pałacowa intryga” to druga odsłona serii Royal Brotherhood Sabriny Jeffries, lecz moja nieuważna osoba zaczęła czytać ten cykl właśnie od tej części. Jednak po tej lekturze na pewno uzupełnię braki. ;)

Bohaterką tej książki jest Regina Tremaine – piękna, dobrze urodzona młoda dama, która jednak odrzuca kolejnych kandydatów do swojej ręki. Nie zamierza nigdy wychodzić za mąż, ponieważ skrywa pewien wstydliwy sekret.
Marcus Nort - wicehrabia Draker jest nieślubnym synem księcia Wali, którego nienawidzi. Żyje na uboczu i nie unika jak ognia towarzyskich występów.
Jednak brat kiedy brat Reginy zaczyna się interesować siostrą Markusa życie obojga bohaterów przewraca się do góry nogami. Draker podejrzewa, że to intryga księcia Walii, a Regina chcą udowodnić Markusowi, że jej brat ma czyste intencję godzi się na dość ryzykowany układ.
Bardzo polubiłam Reginę, to nie jest szara, zahukana myszka, owszem ma sekret, który ją przytłacza. Ale poza tym ma własne zdanie, potrafi tupnąć nogą i postawić na swoim, nie pozwala sobą manipulować. Chce być kochana, ale boi się odrzucenia, dlatego cały czasu ukrywa swój sekret i dba o reputacje. Markusa też polubiłam, choć jego zachowanie w stosunku do Reginy czasami niezbyt mi się podobało. Od dziecka, żyje z piętnem bękarta, przez lata był źle traktowany przez matkę, ale nie jest jak inny bohaterowie, którzy zwykle w takich sytuacjach nie są zdolni do miłości. Markus kocha, kocha swoją siostrę i po wielu perypetiach zakochuję się w Reginie. Bohaterowie są naprawdę ciekawie skonstruowani, zasmagają się z własnymi demonami, a jednocześnie coraz bardziej pogrążają się we wzajemnych uczuciach. Chemia między nimi jest doskonale wyczuwalna. A dodatkowego smaczku dodają zabawne dialogi między nimi.
„Pałacowa intryga” bardzo mi się podobała, to jedna z tych książek, które wciągają od pierwszej strony. Bohater z przeszłością , bohaterka z tajemnicą i rozwijający się między nimi romans. Romans niełatwy pełen wzlotów i upadków, oboje popełniali błędy, ale też oboje starali się je naprawiać. Moim zdaniem bardzo dobrze napisana książka, choć czasami zalatywało mi współczesnością w języku, ale może to kwestia tłumaczenia. Jeśli ktoś jest ciekawy to polecam. ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 marca 2015, o 14:40

Bardzo podobała mi się ta część :)
Chyba najbardziej z całej trylogii.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 14 marca 2015, o 14:49

Ja akurat zaczęłam od tej części, więc trudno mi ocenić. ;) A trójka nie została u nas wydana?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2015, o 15:01

a mnie kurczę się nie podobało... Jedyna Jeffries którą męczyłam i nie lubię.

Ale, jestem w trakcie 5 Diabląt. I :bigeyes: szał. Jackson wymiata, jak on za nią szaleje :bigeyes:
i jak oni się kłócą i jaka ona jest... Nietypowa a on taki... Słodki, mądry, dzielny i w ogóle och i ach ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 14 marca 2015, o 15:06

Oooo... Sol znów mnie zaciekawiłaś, a Diablęta dopiero przede mną. :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 marca 2015, o 15:15

Czytam Diablęta 1 i jak tam jest normalnie :) Jak ja lubię jak jest normalnie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2015, o 15:19

A w „Pałacowej intrydze” oni spotykają się w bibliotece?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2015, o 15:56

czytać Diablęta! ;P
klarek napisał(a):Czytam Diablęta 1 i jak tam jest normalnie :) Jak ja lubię jak jest normalnie :)

cały czas jest tak że prawie wierzysz że tak mogłoby być ;)
cieszę się że się podoba. Bo rozumiem że się podoba ;)
Księżycowa Kawa napisał(a):A w „Pałacowej intrydze” oni spotykają się w bibliotece?
z tego co pamiętam, tak ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2015, o 15:59

Wygląda na to, że coś jeszcze pamiętam :)

klarek napisał(a):Czytam Diablęta 1 i jak tam jest normalnie :) Jak ja lubię jak jest normalnie :)

Podobało mi się, jak mu przywaliła :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 marca 2015, o 16:12

O, tak :)
Na to, że podobało mi się, jak mu przywaliła.
I na to, że mi się podoba.
Za oknem zimno, deszcz i nieprzyjemnie. A mnie ta książka rozgrzewa od środka ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2015, o 16:13

To taka urocza odmiana po tych wszystkich kałużach.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2015, o 16:20

a potem jest tylko lepiej ;)
tzn o Jarretcie może być różnie, bo momentami są dłużyzny, ale generalnie historia się broni ale potem Minerva i jej książki, Gabriel i konie no i Celia i pistolety :bigeyes:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 marca 2015, o 16:57

Nie wiem czemu zaczęłam Diablęta od Gabriela :zalamka:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 14 marca 2015, o 17:48

klarek napisał(a):O, tak :)
Na to, że podobało mi się, jak mu przywaliła.
I na to, że mi się podoba.
Za oknem zimno, deszcz i nieprzyjemnie. A mnie ta książka rozgrzewa od środka ;)


zachęcasz :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2015, o 17:52

Sun, a ja Cię nie zachęcałam nigdy? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 14 marca 2015, o 17:53

Oczywiście że mnie zachęcałaś :hyhy:

ja czekam az napiszesz ogólną recenzję :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 marca 2015, o 17:55

przebiegła :P
ale będzie ogólnie dość, bo pierwszą i drugą czytałam już jakiś kawałek temu ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 marca 2015, o 18:04

szuwarek napisał(a):Nie wiem czemu zaczęłam Diablęta od Gabriela :zalamka:

Może akurat było pod ręką?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 14 marca 2015, o 18:05

wiedzmaSol napisał(a):przebiegła :P
ale będzie ogólnie dość, bo pierwszą i drugą czytałam już jakiś kawałek temu ;)


ważne że w ogóle będzie :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 14 marca 2015, o 18:30

sunshine napisał(a):
klarek napisał(a):O, tak :)
Na to, że podobało mi się, jak mu przywaliła.
I na to, że mi się podoba.
Za oknem zimno, deszcz i nieprzyjemnie. A mnie ta książka rozgrzewa od środka ;)


zachęcasz :hyhy:


sun, raczej tak :)
szczególnie dzisiaj, a jak ci zimno, to niektóre fragmenty mogą podnieść temperaturę ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 18 marca 2015, o 21:11

Miałam napisać pare słów o Narzeczonych mimo woli dla Sol, jednak nie wstawiam tego do działu recenzji, bo aż tak się nie rozpiszę. Przyznam, że to była moja pierwsza przygoda z twórczością Sabriny Jeffries i trochę się bałam, jak to z nią będzie, ale Sol mnie zaczarowała i zaczęłam czytać. Nie mogłam się oprzeć porównianiu Diabląt z Hallstead Hall do rodzinki Hathaway Lisy Klaypas. Osierocone rodzeństwo, dosyć specyficzne, piątka samotnych ludzi w tarapatach finansowych, okładki przedstawiają sukienki, a bohaterowie pierwszej części poznają się w miejscu o złej reputacji. Ale później przestałam o tym myśleć, bo pochłonęła mnie historia Olivera, markiza Stoneville, oraz Amerykanki Marii Butterfield. Bardzo podobała mi się książka i będę kontynuowała serię. Z całej, całej lektury najbardziej podobała mi się babcia, silna, stanowcza kobieta, która postawiła na swoim i nie ugieła się pod błagalnymi spojrzeniami wnuków. Strasznie przebiegła osóbka, szczególnie po poznaniu Marii. Oczywiście, zakochałam się w głównym bohaterze, jak zawsze, ale niekoniecznie za to jak przedstawił pannę Butterfield swojej rodzinie. Nie, to było nieładne. Bardzo podobało mi się samo Hallstead Hall, którego historia wiąże się z Henrykiem VIII, czyli coś dla mnie. Trochę trudno mi było sobie wyobrazić posiadłość tych rozmiarów, a jeszcze trudniej to, ile wymagała pracy i nakładów finansowych. Nieco drażnił mnie Nathan, ale mnie zawsze drażnią postacie, które przeszkadzają w związku moim ulubionym bohaterom. I Freddy, jakoś mnie ta jego nieporadność denerwowała. No to tyle :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 marca 2015, o 21:37

Super że bedziesz kontynuowala ;)
Freddy sie bedzie przewijal i wzbudzal takie politowanie ale Nathana juz nie uswiadczysz ;)
A zakochac to sie jeszcze w niejednym bohaterze zakochasz :P
i powiem Ci ze babcia tez wpadnie w sidla ktore zastawia na wnuki :P

A i tak w ogole przeczytalam Zakazane uczucie. Super ;) jak on za nia latal :adore:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 18 marca 2015, o 21:53

Właśnie powolutku przymierzam się do drugiej części ;) trzynastoletni Jarret chcący prowadzić browar, słodkie

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 19 marca 2015, o 00:17

wiedzmaSol napisał(a):A i tak w ogole przeczytalam Zakazane uczucie. Super ;) jak on za nia latal :adore:


no latał latał jak szalony :hyhy:
ale czymś mnie zirytował :mysli:
wiec dla mnie to była najsłabsza z cylku :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do J

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość