The Deal Elle Kennedy.
Jedna z lepszych NA (tutaj college romance) jaką miałam przyjemność czytać (ok, no może dużo tego nie było
). Z tych, gdzie strony przewracają się same.
Bohaterka to młoda, błyskotliwa, zdolna i zabawna (chociaż cicha) dziewczyna z traumą na koncie (w wieku 15 lat została zgwałcona na imprezie). Unika związków (ma za soba dwa nieudane) i ogólnie zinteresowania chłopcami. Do czasu kiedy pojawia się Justin, który przyśpiesza bicie jej serca, ale biedna nie wie jak zwrócic jego uwagę.
Garrett to charyzmatyczny, pewny siebie, przystojny i wysportowany gracz hokeja. Popularny w szkole dzięki swoim osiągnięciom i wyglądowi, lubi towarzystwo dziewczyn, ale żadnej na stałe nie szuka (uważa, że mogłoby to odwrócić uwagę od tego, co dla niego najażniejsze, czyli wspomnianej gry w hokej).
"He’s so gorgeous. Like unbelievably gorgeous.” Her voice lowers to a whisper.
“And I hear he’s amazing in bed.”
I snort. “He probably started that rumor himself.”Mamy więc dwójkę bardzo różnych młodych ludzi, których połączy umowa. Ona pomoże mu w przedmocie z którego jest zgrożony (co może mieć też wpływ na jego dalszą karierę sportowca), on z kolei w zdobyciu jej Justina (no bo nie ma to jak pokazać się w towarzystwie najpopularniejszego chłopaka w collegu
) W trakcie kilku tygodni znajomości i pomocy, okazuje się, że (o niespodzianka) znajdują porozumienie, podziw i ogromną wzajemną sympatię. Dla Hannah, Garrett, którego postrzegała jako zarozumiałego playboya, okazał się być wsparciem, pocieszeniem i najlepszym kumplem. Garrett o Hannah:
“Yes, Hannah and I are friends. In fact, she’s the only female friend I’ve ever had. And yes, I want to keep being Hannah’s friend. But…I also want to sleep with her.”Kiedy ich relacje wyraźnie się zaczynają zmieniać, nie boją się głośno o tym mówić. Są otwarci, potrafią sobie i swoim uczuciom zaufać.
Nie obywa się bez małych dramatów (przeszłość Hannah i problemy Garrettta z ojcem), ale na krótko wywołują zamęt i nieporozumienie między tą dwójką.
Chociaż gdzieś tam schemat się zakradł (czasami ciężko w tego typu historiach go uniknąć) to jednak zdecydowanie powiało też świeżością. Najważniejsze, historia jest przekonująca i prawdopodobna. Autorka fajnie ją opowiedziała, dynamicznie, z pasją i humorem (nie brakuje zabawnych słownych potyczek).
Bardzo wysokie noty, zachwyty na GR...
Dla fanek gatunku
, pewnie lektura obowiązkowa.