Pocieszacz

[Dorotka]

O tak, zdecydowanie klawiatury spod jego psiej niespodzianki widać by nie było, a przynajmniej większej części. Na szczęście półeczka pod biurkiem nie wytrzymałaby jego ciężaru, więc zanim zabrałby się do roboty, to runąłby z niej z hukiem. No i nie jest aż tak duży, żeby podsadzić tyłek i wypiąć się wprost na klawiaturę. A tak w ogóle, to co to za pytanie?!!! Henio to "kurturarny" pies, a kurturarne psy nie sr*ją na klawiaturę.
Heniuś, obraź się na Jankę. Heniuś już jest "obraźnięty".

[Janka]

Heniusiu, zjedz Snickersa i nie bądź obraźnięty.
Niczego nie insynuuję, chodziło mi tylko o ustalenie rozmiarów ewentualnych zniszczeń.

[Duzzz]

Super psiaki

A kiedyś tak bardzo ucieszył się na widok mojego ojca, że skoczył na niego i przewrócił go na ścianę.

Znam ten ból
Niestety u mnie ten problem jest stały. Jak na mojego nie skacze 'Florek' tak na mnie już niestety tak. I nie raz nie dwa potrzebuję mieć wolne ręce więc czasem nawet zakupy zostawiam przed bramą czy furtką i najpierw daję się staranować 'Florkowi' przy okazji zapierając się o coś by nie rąbnąć tyłkiem o glebę, co też się nie raz zdarzyło. Nie to, że jest wielki(chodź nie tak duży jak Henio), ale jeszcze biegnie, więc dostaję całym impetem jego cielska. Zdarza mi się w porę złapać go za obroże i uskoczyć, ale głównie jednak dostaję całym jego cielskiem, a potem staje na dwóch łapach i chce mnie 'wycałować'. A jak się nie daję to jest oburzony i ociera się pyskiem o ręce, żeby go głaskać. Do tego jeszcze dolatują dwa małe, a czasem i trzy. Jest jeden wielki harmider. Koty na szczęście albo są w domu albo zdążą już się ze mną przywitać przed furtką, 'Plamka' np. najczęściej czeka na schodkach, po których schodzę z wału do siebie na posesję. I też potrafi miauczeć i 'sztorcować' mnie co tak późno wracam A miauczeć czy raczej piszczeć to ona potrafi

[Dorotka]

Heniuś też mnie wylewnie wita. Jak tylko słyszy, że wracam do domu dostaje małpiego rozumu - biega po mieszkaniu jak oszalały, staje przy oknie opierając łapy na parapecie i szczeka na pół osiedla, a jak już zapukam do drzwi, albo otwieram je sobie kluczem wyskakuje na klatkę schodową i skacze na mnie z radości. I zawsze próbuje mi wyrwać torby z rąk. Wygląda to tak: wybiega na klatkę, skacze na mnie dając mi buziaka [chociaż próbuję go przystopować wołając "Heniek, nie wolno"], po czym zawraca, biegnie do mieszkania, galopem przeskakuje łóżko, znowu robi zawrotkę i wyskakuje na korytarz, po raz kolejny usiłuje mnie cmoknąć i wyrwać mi którąś z toreb z zakupami i znowu chodu do domu [często niemal taranując mnie w wejściu]. W mieszkaniu "pomaga mi" zdjąć kurtkę i buty, a potem biega po pokojach z moim butem w zębach albo z moją czapką i nie chce mi ich oddać. But to małe piwo, bo wystarczy go przetrzeć, ale czapka jest najczęściej tak obśliniona, że nadaje się tylko do prania.

[Duzzz]

Normalnie Henia
Masz niezły z nim ubaw. Pocieszny jest niesamowicie

[Desdemona]

[Duzzz]

Ja też A najlepiej piątek wieczorem

[LiaMort]

ja chcę sb i urlop. eh.

[tajemna]

https://www.youtube.com/watch?v=LEQ_iB7U5LY
Na początku średnio, ale im dalej tym lepiej. Miło się ogląda

[Dorotka]

[Duzzz]

Ale słodziaki

[LiaMort]

cudne są.

[Nocny Anioł]

oj cudne

[Tsuki]

Jakie słodkie.

[gosiurka]

http://pl.what-character-are-you.com/d/ ... afficcheck

Mi wyszedł trener motywacyjny, zawód ciekawy, ale ile z opisu się zgadza

[Duzzz]

Wyszło mi

Idealna praca dla ciebie to
dekorator wnętrz!
Cechuje cię znakomity gust i masz bardzo dobre oko do szczegółów. Twoją powinnością jest dekorowanie budynków i pokoi! Dzięki swojemu wyjątkowemu poczuciu harmonii możesz za pomocą kolorów tworzyć klimatyczne wnętrza, a twoja kreatywność i odwaga pozwolą ci postawić w każdym pomieszczeniu przysłowiową kropkę nad „i” oraz dodać coś oryginalnego. Twoja znajomość ludzkiej natury pozwala zaspokoić wszystkie potrzeby klientów jeszcze przed zaprojektowaniem w całości spójnej koncepcji. Twoją prawdziwą powinnością jest stać się dekoratorem wnętrz!

Wiele się nie pomylili

[Janka]

Mnie wyszło tak:

Idealna praca dla ciebie to
ochroniarz!
Dobrze oceniasz ludzi. Cechuje cię wiarygodność i lojalność. Jako ochroniarz możesz stanowić wspaniałą gwarancję bezpieczeństwa! Szybko i dokładnie analizujesz każdą sytuację, a także w mgnieniu oka jesteś w stanie rozpoznać, czy masz do czynienia z przyjacielem czy wrogiem. Wiesz, że bycie ochroniarzem to nie tylko kwestia posiadania siły fizycznej, ale również mózgu i oczu do pozyskiwania najważniejszych informacji. W sytuacjach pozornie beznadziejnych zawsze masz gotowe rozwiązanie. A twoi klienci wiedzą, że zawsze mogą na ciebie liczyć. Twoją prawdziwą powinnością jest stać się ochroniarzem!

Sama bym na to nigdy nie wpadła.

[gosiurka]

Janka nasz bodygard

Z Duzz się zgadzam.

[•Sol•]

hodowca winorośli!
Masz poczucie bliskości z naturą. Cechuje cię pracowitość i połączenie wyjątkowego poczucia smaku z umiejętnościami handlowymi. Dzięki uprawianym przez siebie winoroślom osiągnięcie w dziedzinie winiarstwa poziomu olimpijskiego nie stanowiłoby dla ciebie problemu! Przebywanie na świeżym powietrzu sprawia ci przyjemność i nie boisz się ubrudzić sobie rąk. Troskliwość to jedna z twoich cech i masz nie tylko bardzo głębokie wyczucie smaku, ale również silnie odczuwasz przyjemność. Twoje umiejętności organizacyjne i zamiłowanie do pragmatyzmu pozwalają ci czerpać zyski ze sprzedaży owoców swojej pracy. Twoją prawdziwą powinnością jest stać się hodowcą winorośli!

dooobre
ale w sumie nie miałabym nic przeciwko

[LiaMort]

Mnie wyszło tak:

Idealna praca dla ciebie to
ochroniarz!
Dobrze oceniasz ludzi. Cechuje cię wiarygodność i lojalność. Jako ochroniarz możesz stanowić wspaniałą gwarancję bezpieczeństwa! Szybko i dokładnie analizujesz każdą sytuację, a także w mgnieniu oka jesteś w stanie rozpoznać, czy masz do czynienia z przyjacielem czy wrogiem. Wiesz, że bycie ochroniarzem to nie tylko kwestia posiadania siły fizycznej, ale również mózgu i oczu do pozyskiwania najważniejszych informacji. W sytuacjach pozornie beznadziejnych zawsze masz gotowe rozwiązanie. A twoi klienci wiedzą, że zawsze mogą na ciebie liczyć. Twoją prawdziwą powinnością jest stać się ochroniarzem!

Sama bym na to nigdy nie wpadła.

to tak jak u mnie.

[Janka]

Nie dysponuję żadnymi nezbędnymi cechami ochroniarza, które przychodzą mi na myśl: plecy jak szafa, siła, zamiłowanie do sportu, umiejętność posługiwania się bronią i sztukami walki oraz sprawność fizyczna.
Firma ochroniarska musiałaby zatrudnić mnie jako maskotkę.
Pozytywną stroną takiej pracy byłby stały kontakt z prawdziwymi ochroniarzami. Mrrrau

[klarek]

No proszę, a ja powinnam zostać:

Idealna praca dla ciebie to
pisarz!
Masz nie tylko fascynującą historię do opowiedzenia, która ​​zauroczy czytelników! Posiadasz też bogatą wyobraźnię i potężną kreatywność – wyjątkowy talent do ubierania swoich myśli w słowa. Jesteś w stanie przekazać coś światu, a litery i słowa są twoimi narzędziami do realizacji tego celu. Potrafisz opisywać wydarzenia za pomocą języka i inspirować ludzi. PTwoją prawdziwą powinnością jest stać się pisarzem!

[Dorotka]

[Kawka]

Dekorator wnętrz. Hm, może to jest myśl. Choć jak byłam w NAVie ostatnio, to pani zasugerowała, że powinnam organizować wycieczki do Polski.

[gosiurka]

Kto wie , kto wie Kawko