Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:06

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 28 lutego 2015, o 21:46

ewa.p napisał(a):...Grey za to mnie rozczarował,choć nie powiem,facet w garniturze ma jednak w sobie to coś...


jak to jest, że wszystkich rozczarowuje Grey? przecież facet jest taki jak trzeba, sztywny, trzymający kontrolę, troszkę zagubiony a przy tym wszystkim pewny siebie... hmmmm... coś czuję, że będę tu orędowniczką Chrystiana Grey'a :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 marca 2015, o 00:36

Może to kwestia aktora :hyhy: – zdaje się, że parę osób nie było zachwyconych tym wyborem...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 1 marca 2015, o 02:01

ja należę do tych, którym pasował :D za to spojrzenie...oj! wiele bym dała :D hihihi :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 marca 2015, o 02:15

A mnie on co najwyżej irytuje, choć w sumie nie wiem dlaczego...
Na szczęście nie muszę go oglądać i jest dobrze :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 marca 2015, o 08:22

tutaj jest chyba pies pogrzebany
ja za to byłam teraz na imprezie, 11 babek i zgadnijcie jaki był temat główny, wiecie co mnie uderzyło najbardziej....ja chyba inną książkę czytałam
skończyło sie na tym ze sie z nimi poklóciłam :bezradny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 marca 2015, o 13:09

Każdy to ocenia inaczej jak widać, mnie się Grey(w filmie) nie podobał, ale po głębszym przeanalizowaniu chyba o to chodziło :mysli:
Teraz już sobie innego aktora w tej roli nie wyobrażam :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 1 marca 2015, o 13:13

sunshine napisał(a):Każdy to ocenia inaczej jak widać, mnie się Grey(w filmie) nie podobał, ale po głębszym przeanalizowaniu chyba o to chodziło


no właśnie w moim odczuciu tak miało być :) nie mógł zagrać luzaka bo to mogłoby gryźć się z ogólnym założeniem tego kim był i jaki był Grey... jeśli po zmianach jakie zachodzą w bohaterze dalej będzie, jak to mawiają, drewno, to wtedy możemy mówić, że aktor beznadziejny i takie tam :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 marca 2015, o 13:19

Dokładnie więc przekonamy sie jaki będzie w kolejnej części ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 marca 2015, o 13:22

Nocny Anioł napisał(a):tutaj jest chyba pies pogrzebany
ja za to byłam teraz na imprezie, 11 babek i zgadnijcie jaki był temat główny, wiecie co mnie uderzyło najbardziej....ja chyba inną książkę czytałam
skończyło sie na tym ze sie z nimi poklóciłam :bezradny:

Jak poważnie się robi, a to tylko zwykły film…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10119
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 1 marca 2015, o 16:36

rewela napisał(a):ja należę do tych, którym pasował :D za to spojrzenie...oj! wiele bym dała :D hihihi :)

ja też jestem za nim :D coś w nim mi nie pasowało ale i tak go uwielbiam :P (oczywiście jako faceta, wykluczając tą całą sprawę z pokojem) :niepewny:
Na początku mi nie pasował do tej roli ale jak zaczęłam go wszędzie widzieć to zaakceptowałam :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 marca 2015, o 17:03

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):tutaj jest chyba pies pogrzebany
ja za to byłam teraz na imprezie, 11 babek i zgadnijcie jaki był temat główny, wiecie co mnie uderzyło najbardziej....ja chyba inną książkę czytałam
skończyło sie na tym ze sie z nimi poklóciłam :bezradny:

Jak poważnie się robi, a to tylko zwykły film…

prawda? a jak ze mną walczyły
przeczytały w rok trzy książki, a takie znawczynie że mucha nie siada :zalamka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 marca 2015, o 17:34

rewela napisał(a):
sunshine napisał(a):Każdy to ocenia inaczej jak widać, mnie się Grey(w filmie) nie podobał, ale po głębszym przeanalizowaniu chyba o to chodziło


no właśnie w moim odczuciu tak miało być :) nie mógł zagrać luzaka bo to mogłoby gryźć się z ogólnym założeniem tego kim był i jaki był Grey... jeśli po zmianach jakie zachodzą w bohaterze dalej będzie, jak to mawiają, drewno, to wtedy możemy mówić, że aktor beznadziejny i takie tam :)
mnie się bardzo podobał w tej scenie w sklepie, miał taki uśmiech psychopaty

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 marca 2015, o 17:47

Nocny Anioł napisał(a):prawda? a jak ze mną walczyły
przeczytały w rok trzy książki, a takie znawczynie że mucha nie siada :zalamka:

A przecież bynajmniej nie chodzi o to, aby koniecznie zgadzać się z drugą osobą, lecz zaakceptować czyjś inny punkt widzenia, nawet jeśli tego się nie rozumie… Wygląda na to, że z pewnymi osobami nie da się rozmawiać :bezradny:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 marca 2015, o 18:07

tym bardziej ze one były wstawione, a ja trzeżwa
rozmowa piany z trzeźwym
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 marca 2015, o 18:56

To niekiedy również wiele mówi…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 marca 2015, o 20:38

joakar4 napisał(a):
rewela napisał(a):
sunshine napisał(a):Każdy to ocenia inaczej jak widać, mnie się Grey(w filmie) nie podobał, ale po głębszym przeanalizowaniu chyba o to chodziło


no właśnie w moim odczuciu tak miało być :) nie mógł zagrać luzaka bo to mogłoby gryźć się z ogólnym założeniem tego kim był i jaki był Grey... jeśli po zmianach jakie zachodzą w bohaterze dalej będzie, jak to mawiają, drewno, to wtedy możemy mówić, że aktor beznadziejny i takie tam :)
mnie się bardzo podobał w tej scenie w sklepie, miał taki uśmiech psychopaty


Zostało mu z pewnego serialu :rotfl:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 1 marca 2015, o 21:00

Też tak pomyślałam :evillaugh:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 marca 2015, o 22:30

Lucy napisał(a):
joakar4 napisał(a):
rewela napisał(a):
sunshine napisał(a):Każdy to ocenia inaczej jak widać, mnie się Grey(w filmie) nie podobał, ale po głębszym przeanalizowaniu chyba o to chodziło


no właśnie w moim odczuciu tak miało być :) nie mógł zagrać luzaka bo to mogłoby gryźć się z ogólnym założeniem tego kim był i jaki był Grey... jeśli po zmianach jakie zachodzą w bohaterze dalej będzie, jak to mawiają, drewno, to wtedy możemy mówić, że aktor beznadziejny i takie tam :)
mnie się bardzo podobał w tej scenie w sklepie, miał taki uśmiech psychopaty


Zostało mu z pewnego serialu :rotfl:


haha faktycznie :P
dziwnie wyglądał :P
a propos serial musze zaczać oglądać :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 marca 2015, o 08:59

Księżycowa Kawa napisał(a):To niekiedy również wiele mówi…

jak widać, sie nie znam :bezradny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 marca 2015, o 09:45

Ja się ostatnio nauczyłam, że jak mi się coś nie podoba to lepiej przemilczeć. I tak się reszty nie przekona, zresztą nie ma nawet po co. Każdy ma prawo do własnego gustu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 2 marca 2015, o 09:54

Nocny Anioł napisał(a):
Księżycowa Kawa napisał(a):To niekiedy również wiele mówi…

jak widać, sie nie znam :bezradny:


Szkoda nerwów, Aniołku ;)

Twoje słowa o trzyksiążkowych specjalistkach przypomniały mi o tym artykule ("Kiedy twoje ulubione osoby nienawidzą twoich ulubionych książek"), gdzie autorka pisze o tym, że nie ma w swoim otoczeniu osób lubiących i czytających romanse. Na koniec wspomina, że ucieszyła się na wieść, że jedna z jej znajomych zakochała się w 50 twarzach Greya -jest szansa na nową romansoholiczkę! Ale okazało się niestety, że dla tej znajomej "książki takie jak 50 twarzy Greya" to Ciemniejsza strona Greya i Nowe oblicze Greya ;) Bardzo mnie rozbawiła ta puenta ;)
Tak że nadal nici z pogaduszek o romansach.

No ale tak to zawsze jest, te naj-największe hity są hitami, bo są czytane/oglądane/słuchane także przez osoby, które normalnie nie czytają/oglądają/słuchają. Bez tego nie wyciągnęłyby tych szalonych ilości.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 2 marca 2015, o 10:09

Dziewczyny! Dorzucę swoje 3 grosze w kwestii filmu 50 twarzy Greya. :)

Jako osoba, która książek z tej serii nie czytała, nie miałam żadnych oczekiwań i nie mam żadnego porównania. Na film wybrałam się wczoraj z moim lubym.

Cóż, nam się film podobał. Sceny seksu mnie nie zgorszyły. Scena z paskiem nie bardzo mi się podobała. Rozumiem, że miało być to mocne lanie, ale widać, że aktorce nawet się pośladki nie zaczerwieniły :P

Nie gorszą mnie też takie upodobania seksualne, ale wyjaśnienie przypadku Greya jest dla mnie zaskakujące, bo sugeruje, że tylko osoby po traumie mogą lubić dominacje.

Jak dla mnie jest to love story z pieprzykiem. Wszystko, co robi Grey, od samego początku, to łamanie tego jego świętego kontraktu. Widać, że się zakochał, a ucieka od tego uczucia aż się kurzy. Mam wrażenie, że ostatnia scena (z paskiem), to był rodzaj samoobrony - chciał przestraszyć Anę i się jej pozbyć.

Na drugą część na pewno się wybiorę. Razem z mężem :)
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 marca 2015, o 15:55

Nocny Anioł napisał(a):jak widać, sie nie znam :bezradny:

To tylko znaczy, że masz inne zdanie :przytul:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10119
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 marca 2015, o 10:42

joakar4 napisał(a):Ja się ostatnio nauczyłam, że jak mi się coś nie podoba to lepiej przemilczeć. I tak się reszty nie przekona, zresztą nie ma nawet po co. Każdy ma prawo do własnego gustu.

Też się tego nauczyłam :padam:
Gdy jednak mi się coś podoba a innym nie, tak jak krytykowali Greya to starałam się kończyć zdaniem "ja mam inne zdanie i lepiej tak to zostawmy" zaraz pazurki by powyskakiwały i to nie tylko moje :evillaugh: chociaż w jakimś stopniu rozumiem dlaczego ludziom się to nie podoba, ja sama mam mieszane uczucia co do filmu, chce obejrzeć go drugi raz ale już w domq ;)

Levanda trafne spostrzeżenia ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 3 marca 2015, o 11:57

Levanda napisał(a):Dziewczyny! Dorzucę swoje 3 grosze w kwestii filmu 50 twarzy Greya. :)

Jako osoba, która książek z tej serii nie czytała, nie miałam żadnych oczekiwań i nie mam żadnego porównania. Na film wybrałam się wczoraj z moim lubym.

Cóż, nam się film podobał. Sceny seksu mnie nie zgorszyły. Scena z paskiem nie bardzo mi się podobała. Rozumiem, że miało być to mocne lanie, ale widać, że aktorce nawet się pośladki nie zaczerwieniły :P

Nie gorszą mnie też takie upodobania seksualne, ale wyjaśnienie przypadku Greya jest dla mnie zaskakujące, bo sugeruje, że tylko osoby po traumie mogą lubić dominacje.

Jak dla mnie jest to love story z pieprzykiem. Wszystko, co robi Grey, od samego początku, to łamanie tego jego świętego kontraktu. Widać, że się zakochał, a ucieka od tego uczucia aż się kurzy. Mam wrażenie, że ostatnia scena (z paskiem), to był rodzaj samoobrony - chciał przestraszyć Anę i się jej pozbyć.

Na drugą część na pewno się wybiorę. Razem z mężem :)


w pełni sie zgadzam ;)
tez książek nie czytałam ;)
mnie jednak to lanie na koncu przeraziło :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość