Lilia napisał(a):Dziewczyna ma gadane, co?
Into the deep - to jest NA, na wzór wydawanych u nas, więc przygotuj się na to, że będą się bardzo kochać, będzie tragedia, rozstaną się, etap schodzenia też nie będzie łatwy. Do tego ich przyjaciele (całkiem fajny zespół muzyczny), jej rodzina, ostracyzm małego miasteczka.
Większość akcji dzieje się w Edynburgu, gdzie oboje trafiają na studia (choć to było jej marzenie, on też tu trafił...)
joakar4 napisał(a): Wiemy, że codziennie u niej nocował, ale to tyle. No i później jest ta cała tajemnica i kłótnia. Tutaj bohaterka mnie strasznie wkurzyła i nie potrafię jej przez to polubić. Wiem, że swoje przeszła i wycierpiała, ale te jej problemy i powód do rozstania jest dla mnie wyolbrzymiony.
Księżycowa Kawa napisał(a):Witaj w klubie przez „Hero” wciąż jeszcze nie przeczytałam tej połówki.
Lilia napisał(a):Oczywiście, że czytałam, zaraz jak wyszło w oryginale, ale zbieram polskie wydania na półkę "na późniejszą powtórkę"
Przed chwilą skończyłam ostatni tom On Dublin Street, który wyszedł w US i UK we wtorek I ten epilog
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości