Kerrelyn Sparks

przez **KatiaBlue** » 13 lutego 2015, o 16:37

Oj tak, kochana. Teraz Austin, a to też ciasteczko nie byle jakie

przez **obession** » 13 lutego 2015, o 16:40

Jak skończę "Czyż ona nie jest słodka" to się biorę za drugi tom w takim razie.

Czyli następna noc z głowy.

przez **Janka** » 13 lutego 2015, o 16:53

KatiaBlue napisał(a):Teraz Austin, a to też ciasteczko nie byle jakie

Tylko nie zapominajcie, proszę, że Austin to prywatne ciasteczko Janki.
Wy go i tak nie chcecie, bo on jest tylko zwykłym człowiekiem. Ani nie jest nieśmiertelny, ani nie umie się w nic zmieniać. Nudny taki.
Kto by tam chciał takiego nudziarza. Macie lepszych dla siebie.

przez **KatiaBlue** » 13 lutego 2015, o 17:31

Janko, ja tylko patrzę

mam swoich słodziaków :bigeyes:

Doug, Angus, Robby

Carlos, na którego mogę tylko patrzeć

przez **Nocny Anioł** » 13 lutego 2015, o 20:35

obession napisał(a):Jak skończę "Czyż ona nie jest słodka" to się biorę za drugi tom w takim razie. Czyli następna noc z głowy.

koniecznie

przez **obession** » 14 lutego 2015, o 19:07

Skończyłam "Wampiry w wielkim mieście" i myślę, że połknę tę serię za jednym zamachem. To jest po pierwsze przezabawne, po drugi strasznie wciągające, a po trzecie czyta się bardzo dobrze i szybko. Tym razem historia o Darcy i Austinie. Odwrotnie niż w poprzedniej części - wampirzyca i śmiertelny. Książka przesiąknięta jest dobrym humorem, który serwuje były harem Romana i wampirze reality-show. Jest też całkiem spora dawka ironii, ale tak ciepłych uczuć i chemii między bohaterami.

Nie będę oryginalna i znów powiem, że bardzo mi się podobało.

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 19:21

Jak super,że tak cię wciągnęło

teraz Angus :bigeyes:

jeden z moich facetów

przez **klarek** » 14 lutego 2015, o 19:23

Katiu ile przeczytałaś pod rząd?

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 19:27

Nie lubie czytać pod rząd. Cztery książki to dla mnie maks i tak też było z wampirkami. 2,3,4,5 pod rząd przerwa 6 przerwa 7 potem 8,9,10 i znów przeplatałam

przez **klarek** » 14 lutego 2015, o 19:33

Kurcze, ja też tak miałam. Przeczytałam chyba 4 czy 5 pod rząd, a potem chciałam sobie zafundować przerwę. Trwa do dzisiaj od pewnie kilkunastu miesięcy

Teraz mam wszystkie w domu i pewnie byłoby łatwiej, tym bardziej, że Mała czyta ostatnie i śmieje się cały czas

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 19:35

Jedną po drodze zgubiłam, będę musiała wrócić... Ale aż takich długich przerw nie miałam. Najwięcej chyba miesiąc, coś koło tego. Nie mogłabym na dłużej opuścić chłopaków :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 14 lutego 2015, o 19:56

Sama również czytałam z przerwami. Wiedziałam, że tak będzie bezpieczniej.

przez **Nocny Anioł** » 14 lutego 2015, o 19:59

obession napisał(a):Skończyłam "Wampiry w wielkim mieście" i myślę, że połknę tę serię za jednym zamachem. To jest po pierwsze przezabawne, po drugi strasznie wciągające, a po trzecie czyta się bardzo dobrze i szybko. Tym razem historia o Darcy i Austinie. Odwrotnie niż w poprzedniej części - wampirzyca i śmiertelny. Książka przesiąknięta jest dobrym humorem, który serwuje były harem Romana i wampirze reality-show. Jest też całkiem spora dawka ironii, ale tak ciepłych uczuć i chemii między bohaterami. Nie będę oryginalna i znów powiem, że bardzo mi się podobało.

czytaj kochana, bo warto :bigeyes:

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 20:51

Księżycowa Kawa napisał(a):Sama również czytałam z przerwami. Wiedziałam, że tak będzie bezpieczniej.

Bezpieczniej? Czemu?

przez **obession** » 14 lutego 2015, o 20:58

KatiaBlue napisał(a):Jak super,że tak cię wciągnęło teraz Angus jeden z moich facetów

To jestem ciekawa czym podbił Twe serce.

Nocny Anioł napisał(a):czytaj kochana, bo warto

Aniołku nakręcasz mnie.

przez **klarek** » 14 lutego 2015, o 21:01

Księżycowa Kawa napisał(a):Sama również czytałam z przerwami. Wiedziałam, że tak będzie bezpieczniej.

Kurcze, i ja miałam takie wrażenie, ale chyba ta przerwa zrobiła się na tyle długa, że powinnam zacząc od nowa

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 21:28

Obe, jest to Szkot, a ja lubię Szkotów, no i wydarzyło się w tej książce coś, co pokazało, jak bardzo Angus kocha i to mnie ujęło

przez **obession** » 14 lutego 2015, o 21:37

Bardzo mnie zaciekawiłaś Katiu,

a dziś nie poczytam do późna...

przez **KatiaBlue** » 14 lutego 2015, o 23:23

Kiedyś tak samo kusiły mnie inne dziewczyny. Teraz wiem jakie to fajne. A no i z Angusem wiąże się pewien śmieszny problem z kiltem

oj obe, jak ja ci zazdroszczę, że możesz to czytać pierwszy raz

przez **Księżycowa Kawa** » 14 lutego 2015, o 23:52

KatiaBlue napisał(a):Bezpieczniej? Czemu?

Kilka pod rząd mogłoby mi się znudzić, a nawet mogłabym nabrać wstrętu do autorki – raz już mi się tak zdarzyło i po dzień dzisiejszy tej autorki nie tykam.
Poza tym jak czytałam po dwie na miesiąc, to rozciągnęło mi się w czasie i trafiłam na wydanie kolejnego tomu. Inni na niego tak bardzo czekali, że w końcu, gdy się doczekali, byli raczej rozczarowani.

klarek napisał(a):Kurcze, i ja miałam takie wrażenie, ale chyba ta przerwa zrobiła się na tyle długa, że powinnam zacząc od nowa

Albo zacznij od części, na której zakończyłaś, jakby co, zawsze można powrócić...

przez **Nocny Anioł** » 15 lutego 2015, o 08:49

obession napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):Jak super,że tak cię wciągnęło teraz Angus jeden z moich facetów

To jestem ciekawa czym podbił Twe serce.

Nocny Anioł napisał(a):czytaj kochana, bo warto

Aniołku nakręcasz mnie.

mam nadzieje ze mi sie uda :bigeyes:

przez **KatiaBlue** » 15 lutego 2015, o 09:18

Księżycowa Kawa napisał(a):
KatiaBlue napisał(a):Bezpieczniej? Czemu?

Kilka pod rząd mogłoby mi się znudzić, a nawet mogłabym nabrać wstrętu do autorki – raz już mi się tak zdarzyło i po dzień dzisiejszy tej autorki nie tykam.
Poza tym jak czytałam po dwie na miesiąc, to rozciągnęło mi się w czasie i trafiłam na wydanie kolejnego tomu. Inni na niego tak bardzo czekali, że w końcu, gdy się doczekali, byli raczej rozczarowani.

Oj, mam dokładnie tak samo. Mogę kochać 3,4 części które czytałam najpierw, ale piąta już mnie zaczyna denerwować, nudzić i najchętniej bym sobie dała spokój.